Jakie zauważyliście symbole w filmie? Takie co mi zapadły:
-odgłos płomieni przez całą scenę, gdy główny bohater jest u Miltona na ostatnim piętrze.
-ktoś napisał, że jak byli Milton i Kevin na tarasie to było zbliżenie na buty Miltona. Były na wysokim obcasie i skojarzyły mu się z kopytami, bo tak też zawsze jest przedstawiany w ikonografii diabeł
miasto- symbol grzechu i zepsucia, w opozycji do tego sielankowa, idyliczna prowincja gdzie żyje matka Kevina
budynek gdzie zamieszkują Kevin i Mary Anne- z jednej strony kojarzy mi się z gotykiem/neogotykiem, gdzie architektura miała znaczenie, z drugiej kojarzy mi się z wieżą Babel- tą wysoką, co miała sięgać nieba i Boga, ale Bóg pomieszał języki. Pomieszanie języków rozumiem przenośnie jako brak porozumienia między ludźmi, czego przykładem Kevin i Mary Anne gdy tam zamieszkują. Budynek sam w sobie jest wysoki, dla mnie to wyraźna analogia.
takie też szczegóły jak zmiana kolorów z zielonego na niebieski w mieszkaniu, czy bardzo surowo pomieszczenie w którym Kevin po raz pierwszy spotkał Miltona
niestety nie znam symboli kolorów tak dobrze.
zielony to chyba życie, wiosna, przyroda ale może ta zmiana barw miała tylko dowodzić "nadprzyrodzoności" budynku.
Niebieski jest tutaj dla mnie dosyć zagadkowy, bo zazwyczaj w ikonografii ma jednak pozytywne konotacje, a błękit w aurze człowieka, o ile mi wiadomo, oznacza zdrowie i pomyślność. Bardziej spodziewałabym się jakiejś czerwieni. Zielony w multum swoich znaczeń ma też zgniliznę śmierci i pleśni, więc tu nieco łatwiej.