Nagle średnia z około 5.5 poszła w 3h na 7.4 i 46% ocen to 10. Moglibyście to robić trochę dyskretniej ;)
Myślę, że większość i tak tego nie zauważy. Jak ktoś widział polskie filmy na FW, gdzie ludzie zakładają wątki na forum, gdzie po wejściu na konto autora okazuje się, że to jedyny jego oceniony film, albo jeden z trzech ;), to już jest wyczulony na takie sytuacje. Sporo polskich filmów stosuje taki proceder. Filmy Kawulskiego (https://www.filmweb.pl/person/Maciej+Kawulski-2612635), to już mega na tym się opierają.
Twoja obserwacja jest świetna, nieźle ukazuje ten proceder.
Z drugiej strony mamy takie osobowości na FW, które zakładają takie wątki:
https://www.filmweb.pl/film/365+dni-2020-842452/discussion/Cebulaki,3144250#post _16380924
Akurat filmy Kawulskiego dla mnie są słabym przykładem. "Jak zostałem gangsterem" jest naprawdę dobrym filmem jak na polskie warunki, a Rola Tomka Włosoka wręcz genialna. Nie spotkałem się jeszcze z opinią negatywna na temat tego filmu. Siedem osób z moich znajomych ocenilo ten film, pojawiła się jedna 6, a reszta ocen 7-9. A i w miejscach innych niż Filmweb można sporo dobrego przeczytać na temat tej produkcji.
Bardziej proceder sztucznych ocen widać na mocarnych polskich komediach typu "Futro z misia" bądź produkcjach pana Vegi.
Nie są słabym przykładem. Nie twierdzę, że jest to zły film, czy dobry. Nie widziałem go jeszcze. Za to widziałem jego oceny, tak jak i oceny Underdog zaraz po wejściu do kin. Było masa ocen 10 z nowych kont z jednym, dwoma filmami ocenionymi.
Co więcej później obejrzałem w necie Underdog i powiem, że jest to dobry film, jeśli wyłączymy mózg, to jako film akcji jest naprawdę przyzwoity. Oczywiście, to kopia wszystkiego co już było w kinie, ale co z tego, jak dobrze się go ogląda. Niemniej jednak kwestia sztucznego zawyżania ocen jest dla mnie chora, czy jest to film zły, dobry, czy wybitny.
Underdog'owi dałem wtedy 1/10 bez oglądania (ze stosownym komentarzem) i myślę, że jakby każdy użytkownik robił tak, to twórcy by się szybko oduczyli naciągania widzów w ten sposób.
No dobra, ale premiera miała miejsce dziś, więc teoretycznie dopiero teraz można oceniać ten film. Oceny przed premierą opierają się na ...założeniach jaki to będzie film.
a to że niektóre kina, często te niszowe w stolicy mają dostęp do przedpremierówek słyszeli?
oczywiście nie mówię, że z tym filmem tak było ale rzesza krytyków i innych "speców" widzi z reguły film przed gawiedzią.
a no i tylko powiem, że ja poszukałem i ten film miał kilka przedpremierówek,a przynajmniej ja znalazłem 2 :)
Film został shejtowany zanim wszedł do kin popatrzcie na komentarze. Widać konkurencja nie śpi. Teraz ma ponad 3 tys ocen więc miało prawo dpobić. Nie bierzesz pod uwagę że oceny odświeżają się tak co godzinę mniej więcej albo jeszcze rzadziej dlatego mogło tak nastąpić. A 10 ?> hmm nie mnie to oceniać bo nie siedzę w głowie innych ale mnie sie podobał