PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=842452}
3,5 107 917
ocen
3,5 10 1 107917
1,8 32
oceny krytyków
365 dni
powrót do forum filmu 365 dni

Obrzydliwy, szkodliwy społecznie film gdzie kobieta z pozycji ofiary szybko staje się szczęśliwa dzięki luksusom, które zapewnia jej oprawca. Reżyseria nie istnieje, na tym polu jest mnóstwo błędów. Jeśli Barbara Białowąs nie tylko użyczyła nazwiska a coś faktycznie tworzyła tam na planie to powinna zmienić już profesje bo koszmarnie to wygląda. Między aktorami nie ma chemii, grają na poziomie szkolnych jaselek i przez cały seans niemal oglądamy przeciąganie liny pomiędzy nimi o Węża. Montaż tragiczny. Odradzam.

Klaus91_filmweb

Czytam te zachwyty i nie wierzę, że tyle ludzi specjalnie zakłada konta po premierze tego jednego filmu, tylko po to by dać ocenę 10.

ocenił(a) film na 1
Klaus91_filmweb

Autorka sama twierdzi, ze gwalt nalezy sie kobiecie jesli prowokowala.

Klaus91_filmweb

Abstrahując od tego czy komuś seans przypadł do gustu czy też miał ochotę wydrapać sobie oczy oglądając ten film - ocenianie go jako "szkodliwy społecznie" to jakaś groteskowa kontynuacja wszechobecnego larum POPRAWNOŚCI.

Idąc tym tokiem myślenia - powinniśmy oglądać tylko bajki dla dzieci, które są kolorowe, śliczne i urocze - i tylko te, serwujące nam happy end oczywiście.
Ale nie, chwila, chwila - taka "Piękna i Bestia" - pomimo śpiewających imbryczków nie da się nie zauważyć, że Laura to taka troszkę disneyowska Bella - więziona w luksusach przez "bestię"... a że seksu trochę więcej...

Odchodząc już od przytoczonej przeze mnie analogii - treści fabularne przedstawiane w filmach po prostu nie mogą i nie powinny być oceniane przez pryzmat "dobrej" lub " złej" lekcji dla społeczeństwa. Takie stawianie sprawy jest po prostu śmieszne. No bo taki klasyk koreańskiego kina akcji "Trylogia zemsty" - czegoż ona uczy? By się mścić, podczas gdy należałoby przebaczać... litości... :D

Sam film "365 dni" - nie moje klimaty, nie czytałam książek, oglądnęłam kierowana ciekawością, bo bardzo dużo się o tym filmie teraz mówi...
Co mogę powiedzieć? Nie był AŻ tak zły jak wszyscy kwilą. Po prostu kierowany do bardzo specyficznego odbiorcy - niezły odmóżdżasz na wieczór, tam sukienka, tam bal, tam jacht, liznąć luksusu, pooglądać sycylijskie krajobrazy tudzież nie mniej imponujący tors włoskiego gangstera...

Rozumiem czemu komuś mogło się to podobać, rozumiem też tych, którzy rozgoryczeni są iż stracili cenne dwie godziny życia... Dla wszystkich zionących i sapiących krytyków mam jedną tylko radę - nie lubisz pomarańczy, jedz jabłka. A tak, to jecie pomarańcze i plujecie pestkami we wszystkich naokoło :)

użytkownik usunięty
Klaus91_filmweb

next idiot?

ocenił(a) film na 7
JohnTheBrave

Następny pseudo intelektualny krytyk...

eska123120

Następne fejkowe konto, które poza zaczepianiem innych nie ma nic do dodania od siebie. Nudna jesteś.

JohnTheBrave

Ogólnie nie widziałem filmu i nie zamierzam oglądać. Słyszałem, że twórcy filmu organizowali akcję zakładania kont na filmweb i wstawiania wysokich ocen. Nie chciało mi się w to wierzyć, ale wchodzę na forum i narazie wchodząc w konta ludzi o wysokich ocenach widzę tylko że są założone w lutym 2020. Naprawdę to do tego doszło?

Deneiel

Bez kitu, wszystkie "dychy" z kont założonych w lutym 2020...Gdyby nie one, ten wysryw szedłby łeb w łeb z "kac wawą".

ocenił(a) film na 8
Volfram

Największym wysrywem to ty jesteś.

pawel_nowakk

Wow, aleś mi dowalił :(

ocenił(a) film na 1
JohnTheBrave

Też miałem skojarzenia z "Pamiętnikami z wakacji" Pani Białowąs stosowała już cynizm w Big Love gdzie wyśmiewała romantyczną miłość, ale tu mamy doczynienia z niesamowitą chamówą. Wstyd i cringe.

ocenił(a) film na 1
JohnTheBrave

Całkowicie zgadzam się z autorką tego wątku. Mam 40 lat, niejedno przeżyłam, widziałam, nie jestem kobietą nienawidzącą mężczyzn (lubię tych mądrych), mam dobry związek, nie zazdroszczę pięknym kobietom luksusów, bo ogromnie cenię to, co sama posiadam (a mam dużo) i film wydał mi się ohydny i szkodliwy społecznie, promujący kulturę uprzedmiotowienia kobiet do roli atrakcyjnej maskotki, blachary, która poleci na ciuchy z markowych butików, mozna ją porwać, uwięzić, a ona zakochuje się... przez seks i jest gotowa być z przestępcą. Nie ma między nimi zadnej sensownej wymiany zdań, myśli, nie budują relacji poprzez to, kim są tylko przez pieprzenie...Wiem, to erotyk, ale zawsze będe opowiadać się przeciwko filmom czy ksiązkom, które operują masą stereotypów, bo to jest po prostu złe i robi sieczkę z mózgu tym dziewczynom, które dopiero wchodzą w świat kobiecości, związków i relacji. A potem są takie historie jak ta opisana w ksiązce `Byłam arabską stewardessą` czy w całej sadze Tanyi Valko. Ku przestrodze..

ocenił(a) film na 6
JohnTheBrave

Przede wszystkim witaj ;) Przede wszystkim ktoś kto daje filmowi ocene 1 nie powinien się zabierać za recenzowanie, ocenianie i wypowiadanie własnej opinii na temat czegokolwiek,. Sorry ale nie ma takiej rzeczy, która nadaje się na 1. Chociażby fakt, że ileś dni ludzie spędzili na graniu, powtarzaniu dubelków, pracy całego zespołu. Za każdą pracę należy się szacunek. Ktoś kto nigdy nie był przy produkcji filmowej, nawet statystą to nie wie iż to jest długi proces ,który wymaga mobilizacji kilkudziesięciu osób. Jeśli się komuś coś nie podoba to nie można od razu pisać wszystkie obelgi świata. Trudno nie przypadł Ci do gustu, ok.Lecz nie zgadzam się by wylewać całe szambo na twórców, pracowników ,którzy dni poświęcali by coś stworzyć.
Tak to jest gdy żyjemy w czasach konsumpcji i każdy ma WIELKIE OCZEKIWANIA iż wszystko musi być ze złota, robione dla nich byle tylko Królowie byli zachwyceni. G.... prawda. Każdy ma inną wizję filmu i każdy ma inny gust, a podobno o gustach się nie dyskutuje. Więc wracając do oceniania treści filmu z mojego punktu widzenia w odniesieniu do Twojego komentarza. Nie wiem co takiego obrzydliwego , szkodliwego znalazłaś w tym filmie. To jest film, który pokazuje wiele sytuacji w życiu lecz z powodu pozycji agresora nie są ukazywane. Myślę, że tysiące kobiet było porwanych nie tylko we Włoszech by się stały czyjąś własnością. Warto poruszać takie trudne tematy jak właśnie porwanie kobiet do bycia czyjąś kobietą na stałe, porwanie do prostytucji, handel dziećmi czy narządami. O tym jest cicho. To trzeba zmieniać. Nie wiem czy dobrze zauważyłaś, że owa bohaterka nie miała wyjścia i musiała zaakceptować to co jej dał los. Jakie miała wyjście ? Mogła się ciągle stawiać albo korzystać z życia. Wybrała to drugie. Mówisz, że reżyseria nie istniała i było mnóstwo błędów. Wskaż jakie, merytoryczne, techniczne , a nie swoje odczucia ;) Większość ludzi jak nie wszyscy nie umieli by zagrać scen erotycznych gdzie w scenie ,którą widzisz na ekranie jest na planie prawdopodobnie z 10-20 innych osób, naprawdę myślisz, że to takie łatwe zagrać podniecenie czy prawdziwy stosunek ? Jak dla mnie zagrali poprawnie. Nie mogli zagrać lepiej bo to nie da się od razu zrobić. Film ma 3 części więc oczekiwania co do tej "chemii" i scen można OCZEKIWAĆ więcej dopiero w kolejnych częściach. Jak dla mnie jedyne nie trafione sceny to te z seksem oralnym bo to zupełnie niepotrzebne i trochę wyszło sztywno i groteskowo. NIE ZGADZAM się, że aktorzy zagrali "jasełka" . Tam dopiero jest drewno, a dialogi ? chyba nigdy nie widziałaś jasełek jaki tam jest dramat aktorski i tworzenie klimatu. Będąc po seansie 365 dni i mając w pamięci GREYa w 3 częściach to wg mnie ten film "rodzimy" wypadł dużo bardziej naturalnie od tamtego. Mimo drętwego oralu, jakiś tam scen erotycznych dialogi są na poziomie odpowiednim do tematyki filmu. Ekspresja aktorki wypada obiecująco. Gra drugoplanowa też nie jest jakimś żenującym okazem aktorskim lecz pokazuje, że tak właśnie ludzie mogą się zachowywać na żywo ;) Sceny w terenie są rewelacyjne jak na Polskie Kino bo przyjemnie się patrzy na nadmorskie lokacje Włoch. Uroda pierwszoplanowej aktorki, prezencja w strojach czy też jest swoboda przed kamerą jest czymś co urozmaica ten film. Taka powinna być główna bohaterka. A główny bohater też nie jest przerysowany tak jak w Greyu gdzie aktor był źle dobrany. Tutaj główna para została idealnie dobrana. I to działa. Uważam, że jechanie po tym filmie nie ma sensu bo warto poczekać aż kolejne częścią powstaną lecz trzeba poczekać aż koronawirus minie jak to wszystko się zgra w jedną całość . Nie widzę tutaj przesadnej ilości seksu. Jako fan kina w wielu formatach potrafię zauważyć wady jak i zalety. Lecz tutaj widzę raczej zalety bo takiego typu filmu w Naszych stronach nie było. Poziom jest dobry. Oczekiwania będą większe co do dalszych części. Jak dla mnie to takie 6 na 10 ;) Ma to potencjał lecz wszystko zależy czy poziom podtrzymają czy podniosą ;) a tak btw. Jeśli ktoś nie był za granicą i nie widział jak się Polki zachowują i co robią niech się nie wypowiada na temat tego, że film działa społecznie czy tez krzywdzą na opinie Polek. Mamy taką opinię jaką sobie zrobiliśmy. Taka jest prawda, że za granicą Polki oddałyby dużo za luksus, lecą na opalonych i zbudowanych macho i lubią się nie szanować w seksie ;)

Kinoman2020

Skwituje Twoje marne wypociny tylko dwoma zdaniami : Jesteś wynajętym kontem od dystrybutora. Twoje argumenty są słabe a wiedza o filmach równa zeru.

Kinoman2020

I JESZCZE JEDNO.
ZAŁOŻYŁEŚ KONTO
"Na filmwebie od 7 kwietnia 2020"
Powinni Cię na zbity pysk wywalić z tej strony. Tacy jak Ty to pasożyty na tym forum.

ocenił(a) film na 6
JohnTheBrave

No tak właśnie założyłem konto przed chwilą, zgadza się. Co w tym złego ?:) Nie można sobie założyć konta na filmwebie ? :) Aż tak Cię to boli , że ktoś ma odmienne zdanie od Twojego ?:) Jeśli obecność ludzi tutaj ma służyć ocenianiu i komentowaniu to można porównać moją rolę do Twojej. Skoro ja jestem pasożytem to również Ty nim jesteś bo niby co takiego zrobiłeś dla społeczności tego portalu ? :) Zrobiłeś to samo co ja, oceniłeś i skomentowałeś film ;) Różnica, że różnimy się w zdaniu i Ciebie drażni inna opinia ;)

ocenił(a) film na 2
Kinoman2020

WTF?!?!?!

"Jeśli ktoś nie był za granicą i nie widział jak się Polki zachowują i co robią niech się nie wypowiada na temat tego, że film działa społecznie czy tez krzywdzą na opinie Polek. Mamy taką opinię jaką sobie zrobiliśmy. Taka jest prawda, że za granicą Polki oddałyby dużo za luksus, lecą na opalonych i zbudowanych macho i lubią się nie szanować w seksie ;)"

ocenił(a) film na 2
langowa

Jakiś biedny incelek lub "nice boy". Nie ma co się przejmować.

langowa

No tak, Polki dają dupy za trochę luksusu i opalonemu gościowi co pierdzielnął na wiosnę metkę i jest byczkiem. Ten film pokazał prawdę o szonach z Polski, one nie muszą mieć nic tylko głodny kawałek jakiegoś brudasa typu Sebek z remizy.

ocenił(a) film na 8
k3421

Przestań pisać jak kompletny idiota, bo jeszcze uznam ciebie za wyborcę Konfederacji gdyż ci idioci właśnie zaśmiecają Internet podobnymi wpisami.
Już samo to że używasz słowo "Polki" świadczy o tym że jesteś kretynem.

Kinoman2020

Film to produkcja za obejrzenie której place pieniądze. Mam prawo ja ocenić i skrytykować. Co z tego, że ktoś się starał, jak wyszło coś nieoglądalnego? Idąc tą logiką jak wynajmiesz ekipę, by ci zbudowała dom i postawią go tak, że się po roku rozpadnie to nie masz prawa ich krytykować. No przecież się starali! A, że nie wyszło... No trudno!

_Zero_

Z takim podejściem to właśnie on jest z tej ekipy ;)

Kinoman2020

"Uroda pierwszoplanowej aktorki, prezencja w strojach czy też jest swoboda przed kamerą jest czymś co urozmaica ten film. Taka powinna być główna bohaterka."

ok, rozumiem, że dopiero odkrywasz świat kinematografii :D tylko dlaczego zaczynać od takiego szajsu?

Kinoman2020

O ja pi****le Ty tak na serio z tą oceną a zwłaszcza ostatnim akapitem? Brak mi słów.

JohnTheBrave

Na szkolnych jasełkach nawet grają lepiej xD

ocenił(a) film na 8
JohnTheBrave

To jest fantazja . Czy Harrego Potera też tak komentujesz że Hogwart nie istnieje a Hagrid to nie twój sąsiad. Trzeba najpierw pomyśleć co miał przedstawiać ten film a nie klepać jęzorem jak potrącona a raczej walnięta. Co szkodliwe społecznie przecież to erotyk to kto to ma niby oglądać?? Dzieci? Przeznaczone jest raczej dla kobiet co mają bujną fantazje erotyczne. Nie jedna baba na pewno miala taka tylko teraz każda wielka cnotę udaje. Nagle wszystkie takie Maryje dziewice. Mi się film bardzo podoba mógł by być trochę lepiej w fabułę nakręcony ale jak na Polskie kino to wielkie brawa. Tylko oczywiście Polacy cebula swoje hejtują jak by Angelina Joli zagrała scenę Stiuardesy z Bradem Pitem to wszyscy by się zachwycali jak ona super robi loda.

nta52

Dla Twojej informacji z filmu kpią na całym świecie a w Wielkiej Brytanii powstała petycja by ten film usunąć z platformy Netflix. Łyso Ci teraz?

ocenił(a) film na 3
JohnTheBrave

JohnTheBrave Mieszkam w UK... mam Netflixa i wlasnie znalazlam ten film jako #7 z najczesciej obecnie ogladanych filmow w UK wiec nie dramatyzuj plizzz ;)

Magluka

Nie zmienia to faktu, że ten film to totalne badziewie

ocenił(a) film na 1
nta52

Czy jesteś przekonana, że jakbyś zobaczyła film gdzie jakiś typ posuwa pięciolatka i film kreowały tego pedofila na spoko gościa to uwazalabys, że film jest spoko i nie jest szkodliwy społecznie, bo go "tylko" ktoś wymyślił?

JohnTheBrave

Mam zasadę, że oceniam dopiero po obejrzeniu i tak było tym razem. Po opiniach kilku koleżanek (dość skrajnych) spodziewałam się opowiastki w stylu soft porno na wzór Greya więc nie miałam żadnych oczekiwań wobec tego 'filmu' ale to było znacznie, ale to znacznie gorsze a wierzcie mi '50 twarzy...' zmęczyło mnie niemiłosiernie, z bólem dałam radę obejrzeć go na raz a w przypadku paździerza od Lipińskiej film oglądałam 3 dni w częściach, bo w trakcie musiałam robić przerwy bo był TAK K*****KO nudny, że perspektywa robienia czegokolwiek innego wliczając w to liczenie kafelek na podłodze wydawała się bardziej pasjonująca. Wyjaśniając nie jestem osobą, która wymaga od filmów ciągłej akcji i wybuchów ale wymagam fabuły a tu jej nie było. Do rzeczy - to jest film o niczym. Dosłownie.
Można powiedzieć, że oglądam dużo filmów i sięgam po tytuły z różnych półek, kategorii czy krajów, ale nie przypominam sobie żadnej tak beznamiętnej produkcji w ciągu ostatnich lat. Mamy jakiś wstęp gdzie mają nam być przedstawione postacie, motywy i okoliczności ale dostajemy absolutne zero. Wiemy jedynie, że Laura to szycha w jakimś hotelu a Massimo to gangster, który postanawia ją porwać, bo ukazała mu się gdy umierał od rany postrzałowej i to w sumie tyle (xD). Nie wiemy o postaciach nic, nie przedstawia się nam ich historii, charakterów, są dla odbiorcy zupełnie obojętni no bo jak ma się widz zużyć z postacią i zainteresować jej losami skoro dostajemy kukły zamiast ludzi z krwi i kości? Płaskie postacie to jedno ale brak jakiejkolwiek linii w tej historii, jakiejkolwiek fabuły to coś czego nie da się wybaczyć. Dostajemy jedno zdanie wyjaśnienia dlaczego główny bohater postanawia porwać Laurę, które zresztą jest tak naiwne i absurdalne, że opadają ręce. Nikt poważny tego nie kupi. 'Film' (celowo w cudzysłowie) ten nie ma żadnego rozwinięcia, początek to farsa odwalona na kolanie a zakończenie właściwie nie istnieje. Dostajemy za to ładne widoczki, ładnego Pana i ładną Panią bez żadnych umiejętności gry aktorskiej, ładne ciuszki i niezłe fury i to w sumie tyle. Często słyszałam porównanie tego tworu do '50 twarzy Greya' i o ile ten film też był naiwnym romansikiem to tam mamy chociaż jakiś zarys postaci, dostajemy jakieś idiotyczne ale trzymające się kupy wyjasnienie motywów głównych bohaterów, no fabuła byle jaka ale jednak jakaś jest - tu nie ma nic! Technicznie ten film też mnie irytował poczynając od pracy kamery przy dynamicznych momentach na bardzo słabej muzyce kończąc. Ahhh ta ścieżka dźwiękowa (xD). No była jakaś tam muzyka ale kompletnie od czapy, równie dobrze mogłoby jej nie być i wynik byłby podobny a może i lepszy, bo momentami te piosenki zahaczały o kuriozum (scena pierwszego seksu, scena w hotelu po przyjeździe Massimo do Warszawy, posłuchajcie sobie tekstów tych utworów, albo mi się wydaje albo ktoś ma widza za debila xD). Postacie drugoplanowe nie istnieją. Niby są ale nie wnoszą nic do historii, ten wątek z laską zagraną przez Nataszę Urbańską... co to było? Jedyny chyba wątek, który miał potencjał fabularny ale i to zmarnowano. O szkodliwości przekazu nie będę się wypowiadać, bo tu przekazu po prostu nie ma. Żadnej możliwości wyciągnięcia wniosków z historii, żadnej puenty, ten film nie wnosi nic. Dialogi nie dość , że skąpe to mało treściwe i na dodatek zagrane drewniane, okraszone wulgryzmami i tekstami rodem z gimnazjum, które silą się na bycie zabawnymi a są żenujące. Debilnego sensu i logiki w 'filmie' czepiać się już nie będę, bo i tak już stanowczo za dużo czasu poswieciłam na ten grafomański w***yw. Serio, lepiej pójść na spacer, pooglądać telezakupy albo popatrzeć jak schnie pranie zamiast brać się za ten 'film'. Ogólnie 2 na 10 i to tylko za ładne kadry oraz bardzo dobrze słyszalne dialogi, co niestety w polskiej kinematografii pomimo XXI wieku jest wciąż bolączką - doceniam. Tragiczny gniot.

ocenił(a) film na 1
CukrowaWrozka

Nic dodać, nic ująć. Próbowałam wczoraj to "coś" oglądnąć Ale faktycznie nie dało się.

ocenił(a) film na 8
JohnTheBrave

Ten film był naprawdę bardzo dobry, więc jakimi gnojami muszą być ludzie żeby wystawiać mu ocenę niższą niż 5/10 i to tylko dlatego że kłóci się z ich światopoglądem, czyli po prostu nie podoba im się pomysł na relację kobiety z mężczyzną.
To są dosłownie kretyni totalni.

pawel_nowakk

Ten film może podobać się takim właśnie osobom jak Ty. W żaden sposób nie jesteś w stanie sformułować zdania gdzie przedstawiłbyś swój punkt widzenia. Nie. Najważniejszym zadaniem Twojego zalosnego, malutkiego komentarza jest nazwać ludzi o innym spojrzeniu gnojami i kretynami. Ty lepiej spójrz w lustro zanim zaczniesz szukać takich ludzi, może właśnie sam do nich należysz. Nie musisz się ayejcjonowac z tym.

ocenił(a) film na 8
JohnTheBrave

Tu chodzi o zrozumienie filmu, czyli jaki był jego cel i do kogo był adresowany. Poza tym jest coś takiego jak dystans, więc branie fantazji erotycznej na poważnie świadczy o jakimś niedorozwoju. To już nie jest obrażanie innych, ale zwykły fakt.
Dlaczego fantazji erotycznej? Bo sceny nagości/erotyczne dominowały w tym filmie i były najważniejsze. Cała reszta (otoczka mafijna) była tylko dodatkiem do erotyki, a nie odwrotnie.

ocenił(a) film na 1
pawel_nowakk

Aha: czyli takie porno, tyle że pruderyjne, ocenzurowane. Bez treści, bez fabuły, bez logiki, a nawet bez związków przyczynowo-skutkowych. Czy dialogi w książce też są takie płytkie i naiwne, a bohaterowie tak płascy i nieprawdziwi, pozbawieni psychologicznej podbudowy? Pewnie nawet wyszłoby coś z tego, godnego wydanego na to hajsu, gdyby ktoś się przyłożył do scenariusza (chociaż musiałby bohaterów napisać na nowo, dodać im ikry i stworzyć im jakieś rysy psychologiczne). Tymczasem mamy tu poziom pierwszoroczniaka filmówki, któremu nie zaliczono semestru. ;)

ocenił(a) film na 8
Livelione

To film erotyczny i co do tego nie ma wątpliwości. Nie myl z porno. Fabuła i treść jest, ale nie przywiązywano do tych elementów dużej wagi (są jakby otoczką), bo najważniejsze były sceny erotyczne i to takie, które przypadną do gustu dla większości kobiet.
Ogólnie na film można narzekać, ale jest wiele filmów dużo gorszych jak chociażby "W Lesie dziś nie zaśnie nikt", czy "Wszyscy moi przyjaciele nie żyją". W ogóle są setki gorszych filmów, a ten jest kontrowersyjny, ale swój cel spełnił.

JohnTheBrave

można wiedzieć dlaczego kobiety nie lubią tego filmu? czy chodzi o to, że facet dominuje nad kobietą czy o cos innego?

sampras96

To Kobiety są głównym odbiorcą tej produkcji.

JohnTheBrave

tak, ale też głównie kobiety go nie lubią i dlatego pytałem dlaczego

sampras96

Co innego otwarcie krytykować a co innego w domowym zaciszu jednak oglądać tę i kolejną część.

JohnTheBrave

też myślę, że tak to wygląda

JohnTheBrave

Czyżby syndrom sztokholmski?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones