wykład o dźwiękach i ich wydobywaniu/kompozycji itd... Nuuuuuuuda jakich mało. Żywcem można usnąć. Nie ma nic takiego co przykułoby uwagę widza. Dla fanów Eugeniusza Rudnika i jego twórczości zdecydowanie pozycja obowiązkowa. Temat byłby bardzo ciekawy jakby został podany w innej formie, w tej jest po prostu nudny.