PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=208687}

1408

6,8 269 843
oceny
6,8 10 1 269843
6,2 19
ocen krytyków
1408
powrót do forum filmu 1408

Kiedy Mike wchodzi do pokoju 1408 i po odejściu elektryka, wniknął w alternatywną rzeczywistość - tę
koszmarną rzeczywistość bo nawet komunikując się z żoną ona potwierdza to mówiąc mu że byli w
pokoju ale jego tam nie było. Możliwe że to nawet nie była jego prawdziwa żona ale nie o tym chcę
mówić ; Chodzi mi o to że jak już znalazł się w tej alternatywnej (nie)rzeczywistości to jakim cudem
znów znalazł się w pokoju ???? pod koniec filmu?? To pytanie do tych co czytali książkę o ile istnieje
takowa. No bo to bardzo ciekawe jest że pokój dał mu szansę na wydostanie się i Mike znów pojawił
się w pokoju.

ocenił(a) film na 10
nudecroft

Jestem świeżo po filmie i myślę, że on tak naprawdę nie wyszedł za pierwszym razem. To była tylko halucynacja, która miała go złamać go jeszcze bardziej. No i udało się jak wiemy.

ShikakunFun

Mam na myśli scenę w której znalazł się w pokoju i cisnął koktajlem Mołotowa i wszystko się zapaliło. A zatem musiał znaleźć się znów w realnym pokoju. O to mi chodziło.

ocenił(a) film na 8
nudecroft

On cały czas był w pokoju.

GodAs

Właśnie to jest nie jasne do końca. Jeśli Mike był cały czas w pokoju to popełnił błąd że zamknął się od wewnątrz ale jeśli Dyrektor po niespełna godzinie spróbowałby włamać się do pokoju i staranować drzwi wówczas widziałby Mik'a który porusza się po pokoju i który nie widzi ani dyrektora hotelu ani personelu który staranował drzwi. Mike po prostu poruszałby się błędnie po pokoju jakby był lunatykiem. To jest chyba najlepsze wytłumaczenie.

ocenił(a) film na 8
nudecroft

Dawno oglądałem film, więc nie pamiętam szczegółów. Nie wiem co piszesz o dyrektorze próbującym włamać się do pokoju, ja nic takiego nie kojarzę, nie pamiętam. Ciężko uznać za błąd zamykanie na noc drzwi w pokoju hotelowym, raczej tylko głupek by tego nie zrobił. W każdym razie cały horror dzieje się w umyśle Mike'a. Zresztą jak to u Kinga bywa cały pokój jest najmniej istotny, pomimo iż jest niby głównym, tytułowym bohaterem. Jest zastosowany tylko jako alegoria do przekazania istoty sprawy, czyli wewnętrznej walki bohatera między jego grzesznym ja, a Mikem który jeszcze nie stracił wiary i chciałby wszystko naprawić.
Jak w najbliższe dni znajdę chwilę czasu to obejrzę filmik i postaram się na świeżo odnieść do Twoich pytań, ale nie obiecuję na 100% bo z czasem krucho...

GodAs

Bo nie było takiej sceny Dyrektor dobijając się, po prostu to jest takie moje gdybanie "co by było gdyby" Widok z perspektywy trzeciej osoby. Obejrzyj jeszcze raz albo przeczytaj książkę to pogadamy.

ocenił(a) film na 8
nudecroft

Przecież była ekipa w pokoju, a jego tam nie było. Był jakby w innym wymiarze.

lenka96

Jeśli nie było go faktycznie w pokoju to jest to raczej błąd filmowy, scenariuszowy. Ja myślę że oni tam w ogóle nie weszli a on tam cały czas był. To co on dostał tę wiadomość przez laptopa to była prawdopodobnie fałszywa wiadomość. Ekipa weszła pod koniec a jeśli wynieśli go to znaczy że on tam cały czas przebywał tylko był w jakimś letargu jakby w hipnozie.

lenka96

To nie był żaden inny wymiar.

ocenił(a) film na 8
nudecroft

Właśnie dlatego napisałam JAKBY. Po prostu pokój rządził się własnymi prawami. Był ponad czasem i przestrzenią.

lenka96

No dobra.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones