PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=758339}

110%

6,3 1 426
ocen
6,3 10 1 1426
110%
powrót do forum filmu 110%

Dobry, ciekawy film i porządna produkcja. Przede wszystkim inteligentnie skonstruowana i podana. Ponadto świetnie zmontowana. Z bardzo dobrą muzyką i ciekawymi, oryginalnymi zdjęciami. Będzie pewnie jednak wyżej oceniana przez osoby interesujące się sportem niż przez tradycyjnych kinomanów.

Wielość bohaterów (15 osób) tworzy barwną i dynamiczną mozaikę obrazów i treści. Zasadniczo film koncentruje się na prozie treningu sportowego oraz rozmaitych reminiscencjach, przemyśleniach czy filozofiach życiowych poszczególnych sportowców. Ale w połączeniu ze zmieniającymi się sekwencjami tematycznymi (ból/wypadki/kontuzje, czas przedstartowy, ryzyko, motywacja itp.) oraz różnorodnością dyscyplin kreuje kolorowy i wartki ..mega teledysk sportowy, który ogląda się z dużą sympatią. Trzeba przyznać, że twórcy filmu mają oko do ciekawych ujęć i wyboru interesujących kadrów.

Film nie zagląda wprawdzie głęboko za kulisy treningów ale inteligentnie dostrzega jednak rozmaite smaczki życia (samochodzik Włodarczyk, Majewski wyciągający kulę zza balustrady, Włoszczowska korzystająca z informacji amatorskich rowerzystów itp.)

Film trzeba pochwalić też za to co może być postrzegane jako jego słabość. Nie ma tu prostych chwytów na pozyskanie poklasku widza. Nie ma nadmiernego patosu. Nie zobaczy się tutaj ceremonii medalowych, migawek sportowych przedstawiających sukces. Nie usłyszy się Mazurka Dąbrowskiego.
Chociaż w sumie by się chciało :)

Oczywiście film ma także swoje rzeczywiste słabości. Na pewno nie zagłębia się wystarczająco mocno w świat zawodników. Wszystko jest tutaj grzeczne, poprawne, czasem nawet sielankowe. Zawiedzeni będą też fani niektórych, konkretnych sportowców bo np. Lewandowskiego czy Małysza jest tam relatywnie mało albo zbyt pobieżnie. Zaskoczenie budzi też dobór niektórych postaci (szczególnie siatkarz Wrona) a już szczególnie niektóre absencje. Nie ma np. Kowalczyk, Stocha, Radwańskiej, Gortata czy nawet Kubicy.

Ale reasumując – wart obejrzenia, dokumentalny hołd dla polskich Mistrzów.
7,5/10.

Gregory_deVar

Wiesz może, gdzie aktualnie można ten film obejrzeć?

ocenił(a) film na 2
Gregory_deVar

Z tym 7 to pojechałeś. Nudy na pudy!

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones