Moim skromnym zdaniem to naprawde nie jest dobry pomysl, zeby w ten sposob uczcic pamiec osob zmarlych w zamachu na WTC. Mozna to zrobic inaczej, niekoniecznie krecac film. Mamy juz takich dostatecznie duzo, z "Suma Wszystkich Strachow" na czele. Osobiscie wolalbym zapalic swieczke na gruzach wiezowcow. A o anatomii zamachu kazdy z nas wie az za duzo.
no nie wiem...
Myśle, ze nie powinines porównywac tego z "Suma wszystkich strachow" (to byl koszmarny film) bo tematyka tych dwoch filmow mam wrazenie bedzie calkiem calkiem inna!!! przynajmniej tak mi sie wydaje z tego zo slyszalem na temat tego filmu, wiecej napisze jak obejrze film 11 wrzesnia...
nie masz racji
No nie stety prawda jest troche inna, bo kazdywie co sie stalo! Mniej ludzi wie czemu, a juz najmniej jak. A to wedlug mnie jest "anatomia zamachu". Film jest dobrym pomyslem by ludzi uswiadomic.
A jesli masz mozliwosc jechania do NY i zapalnie swieczki to mozesz tez zapalic jedna za mnie, ale ja, jak rowniez wiele osob nie moze sobie na to pozwolic (mowa, rzecz jasna o wyjezdzie).
Poza tym jest to hold artystow dla ofiar, a nikomu nie mozesz go zabronic.