kryje się płytka fabuła raczej dla fana gier komputerowych. Film zaczyna się nienajgorzej, kończy się w bardzo typowy i przewidywalny sposób. Około 100km drogi do ogona statku Kitai przebywa na własnych nogach ale... (podróż całkiem umyka dla widza) Dwie nieciekawe przygody (małpy, ptaszysko), plus końcowy pojedynek z "potworkiem". Krótko mówiąc jak na przygodówkę - ubogi scenariusz. a dialogi nie warte komentarza