W ciekawostkach jest błąd logiczny. Ktoś podał, że występuje slang charakterystyczny dla lat
80/90, choć akcja dzieje się w latach 70.
Akcja dzieje się w roku '78, więc są to już lata '80 - bez sensu.
Co do samego filmu... Boże... Co za kicz :D
Jeden z najdrurniejszych filmów jakie widziałem, a oglądałem kiedyś "Totalny kataklizm", więc
znam brutalnosć własnych słów. Fabuła jest po prostu śmieszna. Nie wiem jak to było, należę
do nieco młodszego pokolenia i mimo, że mam na swoim koncie kilka bardzo idiotycznych
fimów, to ten wygrywa statuetkę za najbardziej śmieszny (w tym gorszącym znaczeniu tego
słowa).
Nie ten styl, nie ten czas :D