Va bank. 10/10 oczywiście.
To raczej "Vabank" jest polskim żądłem. Mimo wszystko, tylko ze stylu.
Sam Machulski przyznał, że się na "Żądle" wzorował i czerpał inspirację.
Owszem, ale trzeba przyznać, że takiego klimatu nie stworzył. Dla mnie film nie ma słabych punktów, muzyczka genialna.
Oj, bardzo lubię ten film, ale Vabank był mniej... naiwny