Sympatyczno kómedia kryminalno ło oszutach kantujóncych groźnego gangstera. Łobsada jes sam rewelacyjno (Redford, Newman), koloryt lot '30 tyż piykny, ale żeby dować tymu filmowi aż siedym Oscarów? Dzisiej trocha sie tyn film już jednak zestarzoł...
Własnie obejrzałem i stwierdzam ze sie nie zestarzał anie troche. Jak widac dobry pomysł i dobre wykonanie składają sie na dzieło które przetrwa wieki. Aktorstwo również znakomite, ze nie wspomnę o klimacie lat 30 (albo 20?).
Lat 30
Film dopiero dzisiaj pierwszy raz obejrzałem i rzeczywiście znakomity mimo, że raczej nie przepadem za starszym kinem. Doskonałe aktorstwo, reżyseria i scenariusz się nie starzeją.
Ale niy mocie wrażyno, że taki film już dzisiej by jednak niy móg powstać? Niy godóm o samyj historii (bo ta jes pómysłowo i czynsto zaskakujónco), ale o sposobie w jaki tyn film jes zrobióny. Jes taki lekko statyczny (tukej kamery niy furgajóm i lotajóm, jak w MTV)... Tak samo jak sie porówno musicale KABARET i CHICAGO. KABARET jes uznowany za wielkie dokónanie, arcydzieło i niy neguja jego miyjsca w historii kinematografii, ale technicznie już niystety niy dorasto do poziómu CHICAGO, niy?
A jak dla mnie film bardz dobry, dałem mu ósemkę, bo to fajna komedia itp, ale żadnego szału nie robi. I niech nikt nie mówi, że film się zestarzał, bo rok wcześniej powstał przecież arcygenialny Ojciec Chrzestny i Żądło niestety wypada nieco gorzej...
czytam te komentarze i zastanawiam się, czego niektórzy z wypowiadjących się tutaj oczekują po filmie nakręconym w latach 70.? Efektów specjalnych?
poza tym- nie porównujcie filmów takich, jak "Kabaret" i "Chicago", czy "Ojca chrzestnego" do "Żądła" bo to są zuepłnie inne bajki.
"Kabaret" był kręcony również w latach 70. i wydaje mi się, że jest jednak filmem "troszeczkę" lepszym od "Chicago", chociaż nie tak doskonałym pod względem technicznym- ale czy tylko o to chodzi w kinie?
A stwierdzenie, że film się zestarzał, bo nie dorównuje tym nowszym pod względem technicznym, to głupota. Wystarczy tu powołać się chociażby na wspomnianego "Ojca chrzestnego"- od premiery minęło już ponad 30 lat, a wydaje mi się, że do tej pory robi wrażenie i nikt nie twierdzi, że film Coppoli się "zestarzał"...
tak czy inaczej- dla mnie Żądło" to prawdziwa perełka i z czystym sumieniem mogę dać 10/10
wydaje mi się, że to trochę inny gatunek...
poza tym mam wrażenie, że przestaję rozumieć- naprawdę oczekiwałaś filmu doskonałego od strony technicznej?? powtarzam- to tylko o to chodzi? w dodatku w kinie gangsterskim, kryminałach czy komediach??? a jeśli masz ochotę popatrzeć na efekty specjalne, to oglądaj SW...
a ciekawe dziwku jakie ty maju kino w swej stodole, ze poruszasz kwestie efektów specjalnych? to ze film nakrecono w latach 70tych nie znaczy ze musi badz nie musi miec efektyów. chodzi o klimat produkcji, oraz klimat i mozliwosci dookola filmu. Swiat byl inny, moda inna, inne czasy. po prostu.
A ty , hydla czy jak tam sie zwiesz to wioski nie kreci, pisz normalnie bo hadko patrzec na te twoje wypociny, a zamiast dupe tłuc 5 godzin dziennie przy pisaniu wiejskiego bloga do pracy idz, jak porzadny obywatel. Wsiunie.
Pierwszy raz oglądałem go z 15 lat temu i zdechłem po prostu. Drugi raz kilka tygodni temu i zdechłem po raz drugi. Nie zestarzał się w ogóle, a to co prezentuje duecik Newman-Redford to po prostu majstersztyk.
O GW mi chodziło w poprzednim poście, nie wiem, czemu pojawił się w tym miejscu. Żądło jest bardzo dobrym filmem, z bardzo specyficznym klimatem, którego nie dało się uzyskać w bardzo kiepskiej kontynuacji.
Dobre filmy się nie starzeją. Zresztą "Żądło" jest już i tak stylizowane na czasy jeszcze starsze niż te, w których powstawał.
dla mnie nudny.. ledwo dotrwalem do konca. Niestety stare filmy prawdopodobnie pozostaja genialne tylko dla swoich czasow...
pfffffffff
film powstal 13 lat przed moim urodzeniem i dobre 25 lat, gdy ogladalem go majac do porownania owczesne produkcje...
niektore filmy sie nie starzeja
Film dobry lecz do arcydzieła mu daleko, podzielam Twoją opinie, to nie jest film co należy do ponadczasowych, po prostu fajne lekkie kino bez rewelacji, można mu dać 7.