Film jest remake'm obrazu Alfreda Hitchcocka z 1935 roku. Opowiada historię kanadyjskiego turysty w Londynie, który spotyka dziewczynę uciekającą przed obcymi agentami. Zabiera ją do swego mieszkania, kobieta jednak wkrótce zostaje zamordowana.
Nie wiem, czy ktoś zauważył, że opis filmu rozmija się z jego rzeczywistą treścią.
Nie jest to remake filmu Hitchcocka tylko ekranizacja powieści Johna Buchana.
Richard Hannay nie był turystą, nie pochodził z Kanady tylko z Południowej Afryki, nie spotkał dziewczyny uciekającej przed agentami, tylko sąsiada Scuddera,...
o tym filmie. Czasem brakuje słów, żeby jakoś ocenić film. Miałem już takie zawiłości przy okazji innych angielskich filmów. Może jest to wynikiem, że były aż tak dobre, albo tak złe, że szkoda było słów. Nie mniej jednak "39 kroków" nie jest arcydziełem. Film, który się ogląda może nawet z zaciekawieniem ale bez...
Wprawdzie nie jestem fanem kręcenia remake`ów, ale akurat za ten zabiera się świetny scenarzysta, który może pokazać ciekawą wizję reżyserską. Oczywiście, Hitchocka przeskoczyć nie sposób, ale można nakręcić z tego całkiem interesujący, trzymający w napięciu kryminał. Jeden z niewielu dobrych pomysłów na nową wersję.