gra
Hitman: Codename 47
2000
Tobias Rieper wykonuje zlecenia dla agencji zajmującej się likwidacją znanych gangsterów, skorumpowanych polityków oraz funkcjonariuszy prawa powiązanych ze światkiem przestępczym.
PC
gatunek TPP, Skradanka
deweloper IO Interactive
wydawca Eidos Interactive
premiera 19 listopada 2000 (Światowa)
nagrody Gra wideo otrzymała 1 nominację
Kerry Shale
Dr Otto Wolfgang Ort-Meyer / Pablo Balisario Ochoa / Arkadij "Boris" Jegerov / Kolumbijscy strażnicy
Ranking ról
Postacie z gry Hitman: Codename 47
Opis Hitman: Codename 47
Rok 1998. Tobias Rieper budzi się w szpitalu psychiatrycznym. Nic nie pamięta, nie wie kim jest, co się stało, ani co robi w zakładzie. Podczas ucieczki dowiaduje się o sobie, że potrafi robić tylko jedną rzecz... zabijać. Mija kilkanaście miesięcy. Rieper, znany lepiej pod kryptonimem Agent 47, pracuje dla International Contract Agency,... czytaj dalej
Informacje o grze Hitman: Codename 47
premiera 19 listopada 2000 (Światowa)
studio Eidos Interactive (wydawca) / IO Interactive (deweloper)
tytuł oryg. Hitman: Codename 47
inne tytuły więcej
Tytuł misji - "Say Hello To My Little Friend" jest inspirowany filmem "Człowiek z blizną", a konkretnie kwestią jaką wykrzykuje główny bohater w końcowej scenie filmu. Ponadto celem misji jest zabicie człowieka, który do złudzenia przypomina filmowego Tony'ego Montanę.
Jeden z celów do zlikwidowania w misji "Traditions of the Trade" - Franz Fuchs - jest prawdziwym terrorystą, znanym pod tym samym imieniem i nazwiskiem. Wygląd zamachowca był również inspiracją do stworzenia postaci Fritza - drugiego celu w owej misji.
W misji "Gunrunner's Paradise" na szybie nocnego klubu wywieszone są plakaty. Są to zdjęcia dziewczyn z rozkładówek "Playboya" z lat 90-tych.
Jedną z największych zalet"Hitmana: Codename 47" jest fabuła. Warto zwrócić uwagę na fakt, że gra wydana została w roku 2000, kiedy to niektóre wszechwiedzące media i "autorytety" oceniały gry komputerowe jako mordercze łubu-dubu zmieniające najmłodsze pokolenia w maniakalnych morderców, którzy właśnie powinni się ujawniać. Nikt się jednak nie... więcej
Czas nie był łaskawy dla Hitmana. Nie jest chyba grzechem jeśli powiem, że dzisiaj pierwsza część Hitmana jest absolutnie niegrywalna. Nie dość, że rozwiązania są archaiczne, co jest oczywiście zrozumiałe, to gra karze gracza za najmniejszy błąd, zarówno samego gracza jak i swój. Bo w grze uświadczymy masę błędów i...
najlepsza Waszym zdaniem część serii (+ uzasadnienie)?
U mnie bezapelacyjnie "Blood Money"! I to z 2-óch powodów: rozbudowany z pierwowzoru motyw kupna
uzbrojenia wg. własnych potrzeb (od różnorodnej amunicji po celowniki i inne bajery) oraz fenomenalne
misje do wykonania (np. kasyno, opera, wesele, dyskoteka czy...
