PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=659055}

Wikingowie

Vikings
2013 - 2020
8,4 179 tys. ocen
8,4 10 1 178955
6,5 20 krytyków
Wikingowie
powrót do forum serialu Wikingowie

Aktorki, które grają Torvi [wdowa po jarlu Borgu] i Helgę [żona Flokiego] są siostrami i córkami Michaela Hirsta. W sumie Torvi w 3 sezonie jest całkiem niczego jak się uśmiechnie. Ale jednak odziedziczyły rysy ojca gdy się porówna.

ocenił(a) serial na 7
Arg

hah, też miałem takie wrażenie, dobre oko.

ocenił(a) serial na 9
Arg

podobne, wg mnie helga lepiej gra i ladniejsza jest. Cóż, gdzies trzeba zaczac a w serialu u tatusia najlepiej:P nie wyglada to jeszcze tak zle, jakby np dostaly jakies wazniejsze role

dzikudzina

Wg mnie jednak Torvi [chyba młodsza] jest ładniejsza. Helga z tym wikińskim makeupem na oczach wygląda jak straszydło spod wiejskiej dyskoteki. O wiele lepiej na zdjęciach bez tej charakteryzacji.

W ogóle zauważyłem że, wikińskie dobrze urodzone kobitki [Torvi, Aslaug] się tak nie malują, a Helga i Lagherta oraz tarczowniczki, czyli same plebejuszki, paćkają sobie te oczy. Siggy też miała makijaż, ale łagodniejszy, jej córka wcale.

ocenił(a) serial na 10
Arg

nie jestem pewna, ale wydawało mi się że gdzieś czytałam o tym makijażu w kontekście zajęcia i byciem wojowniczką. zauważ, że np. Floki też się specyficznie "maluje". i z tego co widzę w serialu, to większość kobiet-wojowniczek ma taki mocniejszy makijaż oczu.
choć nie wiem o co w tym kontekście chodziłoby z Siggy, co prawda umiała walczyć - przynajmniej miała raz czy dwa na sobie strój wojowniczki, umiała trzymać broń i tarczę (czego never ever nie spodziewałabym się po Aslaug, Torvi z kolei nie widziałam nigdy w walce), ale generalnie wojowniczką nie była

ocenił(a) serial na 4
Arg

ja tam podobieństw rodzinnych między tymi trzema osobami NIE WIDZĘ

nie zdziwiłbym się, gdyby jedna córka urodziła się w wyniku "trójkącika" jaki małżeństwo Hirstów miało z jednym "przyjacielem", a druga córka urodziła się 9 miesięcy po "trójkąciku" jaki małżeństwo Hirstów miało z drugim "przyjacielem"...

:-)))

NEPOTYZM w obsadzie widać po ilości reżyserów (chyba każdy producent lobbował swojego reżysera ???)

sezon 1: 9 odcinków i 3 reżyserów (każdy zrobił po 3 kolejne odcinki)
sezon 2: 10 odcinków i 4 reżyserów (jeden zrobił 4 (1,2,9,10), trzej pozostali po 2 kolejne odcinki)
sezonu 3 nie sprawdzałem - ale pewnie jest podobnie...

Wladca_Piersicieni

Jeśli chodzi o zatrudnianie reżyserów, w USA i UK to norma, że zatrudnia się kilku do każdej serii. "Twin Peaks", które wydawałoby się autorską wizją Davida Lyncha, wyreżyserowane zostało przez kilkunastu reżyserów :-) W tym najbardziej dziś chyba rozchwytywaną reżyserkę Lesli Linka Glatter, ale też Diane Keaton... W serialach czasem pojawia się kategoria "creator" - i właśnie twórca, a nie producent wskazuje reżysera, z którym chciałby pracować przy danym odcinku.

ocenił(a) serial na 4
ACCb

DZIĘKUJĘ!
:-)

teraz rozumiem pojęcie "TWÓRCA" ("CREATOR")
taki facet "rządzi" serialem
jakby miał jednego reżysera na sezon - to reżyser mógłby mu się "stawiać"
ale jak ma 3-4 reżyserów na 1 sezon - to CREATOR rządzi!
gdy jeden reżyser jest nieposłuszny, to można go natychmiast wyrzucić z pracy...

ocenił(a) serial na 7
Arg

Tak coś czułam. Jak zobaczyłam pierwszy raz Torvi to wydawało mi się, że to właśnie Helga. Myślałam, że odeszła od Flokiego albo coś w tym stylu tylko przeoczyłam tę scenę.