Bo wiem ,że głównie oglądają ten serial dziewczyny XD i ostatnio się zastanawiałam czy w ogólne
ogląda to płeć przeciwna :)
Ja wolę Leona, Braco i Napo, bo ci dwaj których wymieniłaś, akurat najbardziej mnie irytują.
Mam tak samo, zwłaszcza uwielbiam Braco ;) Maxi faktycznie jest wkurzający, ale całkiem przystojny (bez czapki). Strasznie ostatnio denerwuje mnie Broduei, głównie przez kiepski dubbing.
Ta..Braco nie jest aż tak zły jak zaczyna gadać po swojemu, albo jak się złości to tak mi się chce śmiać :D Maxi fajnie wyglądał jak Andrea go sobie wyobrażała za księcia :D
Co do Braco - lubię go chyba najbardziej - jak gada po rosyjsku, jak się denerwuje, a jego teksty o niedźwiedziach brunatnych, świs-takach, wiewiórkach i reniferach są prawie tak samo świetne jak teksty Jade. :D Co do Maxiego - na początku go lubiłem, bo tak bardzo się nie wyróżniał - robił tylko za przyjaciela trzech dziewczyn - a teraz ciągle kogoś podrywa - zresztą wczoraj się przyznał, że wpada mu w oko co druga dziewczyna, która koło niego przejdzie - tak powiedział. Mnie osobiście zaczyna to irytować, bo z takiego kolegi dla dziewczyn zrobił się z niego straszny kobieciarz: Dolores, Laura, Andrea, Mara..., a później będą jeszcze Naty, Camila...
szczerze mówiąc to też nie przepadam za Maxim a co do tego czy jest przystojny to mam troche inne zdanie (według mnie lepiej mu w czapce, ale nie tobie dane to oceniać alex :D)
Braco najlepszy ! :D
Właśnie. Ja się nie znam. Ale zgodzę się, że Braco jest najlepszą postacią w serialu ze wszystkich przyjaciół Violetty. ;p
Nie, że się nie znasz, ale jako chłopak nie docenisz uroku Braco. Nawet byłoby bardzo dziwne, gdybyś zachwycał się jego zielonymi oczami i boską klatą ;) Gdyby raz w serialu pokazali go bez koszulki, zaraz zaroiło by się od fanek. Nieziemski był dzisiaj jako niedźwiedź brunatny i wczoraj, kiedy wymyślał dialog między Fran a Brodueiem.
albo dzisiaj gregorio; -Niedźwiedź brunatny... "-Niedźwiedź brunatny nie ma w tej sprawie nic do powiedzenia!"
I strasznie powtarzalny. Był już Zack, Ferb, Oliver, Brady, Deuce, Cameron. Co druga postać na DC mówi tym głosem.
Bardzo często słyszymy też głos aktorów takich jak: Anna Gajewska (Kim, Theresa, Amy, Jade), Monika Pikuła (Fretka, London, Tinka, Millie), Wojciech Paszkowski (Arwin, Dundersztyc), Agnieszka Mrozińska (Sonny, Sarah, Violetta), Miłosz Konkel (Fletcher, Maxi), Justyna Bojczuk (Izabela, Oliwka, Ludmiła), Magdalena Krylik (Mikayla, Camila) czy Dominika Kluźniak (Emma, Izzy, Lexi) i wielu, wielu innych. Oczywiście podkładają głosy jeszcze wielu innym postaciom, ale podałem tylko kilka, żeby skojarzyć o kogo chodzi. A co do Mateusza Narlocha, bo tak się on nazywa, to podkłada jeszcze głos Adamowi w serialu Mr. Young.
+ głos "romantyka" - Wojciech Rotowski, czyli Tomas, Cody, sam aktor grał Matiego w "Do dzwonka". I strasznie wkurzający głos skądinąd sympatycznej Magdy Wasylik (z "The Voice of Poland") - Ally Dawson, Naty, Świnka Peppa.
I jeszcze często w produkcjach disneya słyszy isę Angieszkę Fajerhauer(czy jakoś tak)jak zobaczyłam kto podkłada głos Angie to odrazu mis ię przypomniało że przy zakończeniu jakiegoś filmu czy serialu prawie zawsze słyszałam "głos podkładali .........Angieszka Fajerhauer.......i inni"
Po pierwsze to Agnieszka, a nie Angieszka, bo takiego imiona nawet nie ma. Po drugie Fajlhauer, a nie Fajerhauer. :D Po trzecie - to prawda, że też bardzo często podkłada głosy w serialach i filmach Disneya i nie tylko: ,,Czarodzieje z Waverly Place" - bardzo często, różne postacie, np. nauczycielka od plastyki Alex, Celest w filmie ,,16 życzeń", a nawet Brittany w filmach ,,Alvin i wiewiórki 2, 3". ;) ...I wiele, wiele innych. Jeśli cię to interesuje, podaję link: http://www.filmweb.pl/person/Agnieszka+Fajlhauer-342194 Proszę bardzo. ;]
daj spokój wpijasz się w literówki jak wampir w tętnice. raaa. a ja mam na imię angieszka i co zrobisz? xd jeżeli mówimy o głosie violetty, ta agnieszka podkłada je masowo, wszystkie demi levato m.in
Dokładnie. Ale dziwne, żeby dwa razy napisać tą samą literówkę z rzędu, co nie? Jeśli chodzi o głosy to: Sonny w ,,Słonecznej Sonny", Rosie w ,,Programie Ochrony Księżniczek", Sarah w ,,Moja niania jest wampirem", Bailey w ,,Nie ma to jak statek", Tom w ,,Szczypcie magii" no i Violetta w ,,Violetcie". :D
Mnie śmieszą połączenia typu: Broduei i Tomas - Zack i Cody, Rosie i Carter - Bailey i London, Ludmiła i Maxi - Oliwka i Fletcher.
właśnie to jest najgorsze, że prawie wszystkie głosy są używane żeby podkładać głos do dwunastolatków. Głos Franceski jest też podkładany do Tinki z Taniec rządzi i był podłożony do nawiedzonej hejterki austina od biedronki w austin&ally. A przecież ci wszyscy bohaterowie mają tam jakoś 17+
A propos London. Ona się wcale nie starzeje ;) W "... hotel" była rówieśniczką Maddie, chodziły razem do liceum, podczas gdy Zack i Cody mieli 12 lat. A w "... statek" nagle chodzi do klasy z bliźniakami. Niby została parę razy, ale bez przesady...
Właśnie. Też mnie to zawsze zastanawiało, bo w jednym z odcinków ,,... Hotelu" miała 16-stke razem z Maddie, a w ,,... Statku", gdy bliźniacy mieli swoją 16-stkę ona nadal chodziła z nimi do klasy.
mnie irytuje to że w moja mama jest wampirem są violetta i sarah plus tomas i Ethan. lubię tamten serial, złe skojarzenie jako pary
Rzeczywiście. Ale to pewnie dlatego, że każdą produkcję Disneya dubbinguje to samo studio: SDI Media Polska, dawniej Sun Studio Polska. Pamiętasz może bajki Jetixu? Tam też często były takie same głosy, dlatego że wszystkie seriale dubbingowało studio IZ-Text Katowice. Pamiętam, że zawsze w napisach końcowych były te same nazwiska: Anita Sajnóg, Anna Rusek, Wisława Świątek, Ireneusz Załóg, Dariusz Stach i inni. Nawet nie muszę szukać tych nazwisk w internecie, bo pamiętam to je wszystkie do dziś. ;)
rzeczywiście też pamiętam to wszystko, zwłaszcza tego irka który był dosłownie wszędzie. Ciekawe, czy trudno jest znaleźć dob
rego dubbingowca
wcale? .. Chociaż gdyby robili casting, chęjnie bym tam pokopytkowała, spróbować sił, może nawet zaczełabym zarabiać xd wyb
acz te dziwne przeskoki, piszę z telefonu i co bym nie zrobiła on rządzi się sam.
Spokojnie, rozumiem. Jeśli byłby jakiś taki casting, to też pewnie chętnie bym poszedł, ale raczej wątpię, bo to chyba tylko dla aktorów.
myślę że amatorzy również mogliby zajrzeć. Czasem taki zwykły szary człowieczek bez aspiracji aktorskich potrafi nagle wyskoczyć z naprawdę świetną zdolnością do wyrażania emocji, tym bardziej że w tym wypadku nie zależy to od twarzy
Chętnie bym poszła na takie cuś, bo wygląd to hmm... a głos mam niezły w brzmieniu. ;)
Myślę, że to taki nawyk od częstego pisania "Angie", stąd odruchowo wychodzi "Angieszka" ;) Najczęściej głos w kreskówkach i nie tylko podkładają Justyna Bojczuk i Dominika Kluźniak. Obie są świetne.
Też pomyślałem, że to dlatego, że ciągle pisze Angie. Co do Justyny Bojczuk - głos ma dobry, bardzo lubię ją jako Izabelę w ,,Fineaszu i Ferbie", ale jako Oliwka czy Ludmiła jest już lekko irytująca. Dominika Kluźniak - jedna z moich ulubionych aktorek, nie tylko dubbingowych. Poza tym, że głos ma świetny (Lexi Reed, Emma Tutweiler, Izzy Fuentes) to jeszcze jest dobrą aktorką. ;)
Rotowski. :D Ale te nazwiska moglibyśmy wymieniać do jutra: Marcin Hycnar, Julia Kołakowska, Grzegorz Kwiecień, Joanna Pach, Piotr Bajtlik, Anna Sroka, Paweł Szczesny, Iga Krefft, Beniamin Lewandowski...
Najlepsza dubbingowa obsada (jeśli można tak to ująć) jest w "Pingwinach z Madagaskaru" - Jarosław Boberek, Grzegorz Pawlak, Wojciech Paszkowski, Tomasz Steciuk, Tomasz Bednarek. Uwielbiam ich głosy.
Tego drugiego nie kojarzę, ale rzeczywiście, pozostali to mistrzowie dubbingu. Ja najbardziej lubię Boberka i Paszkowskiego. :D
A widziałeś reklamę Kas Stefczyka? Występował tam ze Żmijewskim. Albo w reklamie leku Wokaler czy jakoś tak, na gardło. Pawlak ma charakterystyczny, głęboki głos, Skipper, lew Sebastian w "Dżungli", tygrys z Kubusia Puchatka... ;)
Aha, no tak, teraz kojarzę, ale on to chyba bardziej jest lektorem niż dubbingowcem.
To i to. Jest też reżyserem dubbingu, dubbingował też wiele gier komputerowych