na angielskiej wikipedii możesz wszystko przeczytać :) zakończenie będzie bardzo smutne, zresztą jak cała historia.

Ja płakałam strasznie. Prawie tak samo jak na Titanicu. Bardzo smutne.

Ostatnia część zaczyna się od tego jak Alec ciągle nachodzi Tess, oferuje jej różne rzeczy i mówi, że ją kocha. Nagle zjawia się młodsza siostra Tess z wiadomością, że jej ojciec jest umierający. Tess w nocy wymyka się z pracy i wraz z siostrą wraca do domu. Mówi koleżankom, że gdyby przyjechał Alec, mają powiedzieć, że jej mąż wrócił do domu. Jednak po paru dniach Alec przyjeżdża do domu Tess i oferuje opiekę nad jej rodziną w razie śmierci jej ojca. Tess nie chce go widzieć.
W końcu ojciec umiera, a rodzina musi opuścić miasto, z powodu złej reputacji Tess, która uniemożliwia zatrzymanie domu w ich rękach (oglądałam bez tłumaczenia i nie wiem czy do końca dobrze zrozumiałam). W międzyczasie Tess pisze list do Angela, w którym wyrzuca mu okrucieństwo i niesprawiedliwość wobec niej oraz dodaje, że traktuje go już jak obcego człowieka.
Cała rodzina wyjeżdża gdzieś do dawnej siedziby rodu D'Urbeville'ów, gdzie matka chce się zatrzymać, ale tam nie zastają osób, do których matka pisała (znowu-brak tłumaczenia).
Nocują gdzieś na przykościelnym cmentarzu, Tess znowu nie może się uwolnić od obecności Aleca, który chce ją zmusić do zamieszkania z nim i oferuje matce Tess pomoc materialną, którą ona przyjmuje, a wszystko to za plecami Tess.
Następuje przeniesienie akcji na Angela, który powraca niespodziewanie do domu po ciężkiej chorobie. Przez długi czas chorował na żółtą febrę, ale najgorsze ma już za sobą. Powraca do sił w domu, gdzie rodzice przekazują mu gorzkie listy od Tess oraz jeden napisany anonimowo przez koleżanki Tess z pracy. Ostrzegają go one o niebezpieczeństwie w jakim Tess się znajduje "ze strony wroga, który chce uchodzić za przyjaciela". Angel wyrusza na poszukiwania Tess. Jedzie do jej dawnej pracy, dawnego domu, ja grób jej synka, gdzie ksiądz kieruje go do miejscowości w której mieszka teraz jej matka. Matka Tess mówi, że nie wie gdzie jest jej córka, widać przy tym, że rodzinie dobrze się powodzi. W końcu młodsza siostra dogania go na drodze i podaje nazwę miejscowości, w której Tess przebywa.
Angel udaje się tam i chodzi od drzwi do drzwi pytając o pracownicę o nazwisku Clare lub Durbeyfield , aż w końcu w pensjonacie trafia na goszczącą tam panią D'Urberville. Tess wchodzi do pokoju, jest modnie i elegancko ubrana i uczesana, odmieniona, ale nadal piękna. Choć wyznaje, że nadal kocha Angela, mówi mu że czekała na niego i czekała, ale teraz już dla nich za późno, że teraz jest tylko "kreaturą" Aleca, którego nienawidzi i którym gardzi, bo on powiedział jej, że Angel już nigdy nie wróci. Tess każe Angelowi odejść, bo ona "już jest martwa".
Angel idzie na dworzec kolejowy, a między Tess i Alec'em wybucha wielka kłótnia, która kończy się tym, że Tess wybiega i odnajduje na dworcu Angela. Mówi mu, że nareszcie jest wolna, bo zabiła Alec'a. Właścicielka pensjonatu znajduje go w kałuży krwi z nożem sercu.
Angel i Tess uciekają przez lasy i planują wyjechać za granicę. Trafiają na czyjąś posiadłość, chwilowo opuszczoną i tam cieszą się swoim towarzystwem przez dwa dni. Tess jednak wie, że nie uda jej się uciec więc każe Angelowi nie wybiegać myślami w przyszłość, tylko cieszyć się tym, co mają teraz. Kiedy wraca właścicielka domu, oni szybko uciekają i trafiają na Stonehenge, gdzie Tess każe Angelowi obiecać, że kiedy ona umrze, on zaopiekuje się jej rodziną i ożeni się z jej młodszą siostrą. Rano policja już ich otacza i Tess odchodzi bez strachu. Później widzimy ją już w więzieniu, kiedy udaje się na egzekucję, wspomina swój taniec z Angelem dawno temu, a Angel obserwuje flagę na budynku więzienia. Gdy flaga się podnosi Angel wpada w rozpacz, a towarzyszy mu siostra Tess, z którą po chwili odchodzi, trzymając się za ręce.
Koniec.