To trochę jak z religią, nie? Od małego masz wbijane do głowy pewne przesądy, tak długo i konsekwentnie, że teraz już nie ma szans na to, abyś spojrzał na teksty zawarte w Biblii z innej perspektywy. Pewnie nawet dałbyś się zabić w obronie tych przekonań. W komentowanym tu serialu, w mojej opinii, autor skupia się na mitach i legendach, i barwnie je łączy wykorzystując swój dziennikarski sznyt. I dorzuca mnóstwo interesujących dowodów. Może sprawdź, czy komentujesz właściwy film? I jeszcze jedno, dlaczego nazywasz występujących w tej produkcji naukowców "geologami-amatorami"? Co daje tobie autorytet, by tak określać ludzi przewijających się w tym serialu?

Widać, że ten użytkownik "myszorkaaa" to w sumie prostak z pseudointelektualnymi aspiracjami. Zobacz jaki hejt w nim tkwi w zwykłym poście i z jakimi nieracjonalnymi, negatywnymi emocjami wyraża się o neutralnym temacie dotyczącym archeologii i historii, a złość w nim tkwi jakby go zaraz mieli pałkami bić. I jak on ma być obiektywny z takimi irracjonalnymi emocjami?

Do tego tak jak zwróciłeś dobrze uwagę, wypowiada się jakby był sam ekspertem, a prawie na pewno jest nikim. Nikim i do tego z frustracjami emocjonalnymi, które wylewa hejtując seriale na Netflixie. Aż szkoda słow.

Na dobicie, używa typowy gaslighting, cytując Goebbelsa (pewnie nieświadomie), że "Kłamstwo powtórzone 50 razy staje się prawdą". Problem w tym, że to się bardzo odnosi również do mainstreamu i do wielu tzw. faktów, które są co najwyżej spornymi hipotezami. Gaslighting tutaj polega na tym, że ludzie jak ten użytkownik zarzucają powtarzanie bzdur 50 razy ludziom jak Hanckock, podczas gdy mainstream non-stop sam to robi w wielu przypadkach.

Przykładem jest "fakt", że piramidy w Egipcie były grobowcami, podczas gdy nie ma na to dowodów oraz przede wszystkim nigdy nie znaleziono żadnego ciała w żadnej z nich, a odkryto piramid ponad 120 (!) Mainstream natomiast uparcie dalej twierdzi, że piramidy to na 100% grobowce. Jak natomiast to powiesz, to od razu taki delikwent jak ten tutaj rzuci Ci się do gardła ze swoim hejtem.

No, ale co zrobić, let the haters hate...

Problem z internetowym forum jest taki, że każdy może się wbić, i wylewać swoje fekalia. To jeszcze jest nawet do zrozumienia, większość ludzi jest sfrustrowana, i musi to jakoś zamanifestować. Ale żeby bić pianę w takim temacie? To jest prawdziwa zagwozdka. I czegoż on tak broni, tak desperacko? Na tym forum, przynajmniej w tym wątku, nikt nie gada o polityce albo szczepionkach.

Ale jest to częścią większego trendu, który się rozlewa w całym świecie zachodnim, gdzie zaciekle atakuje się ludzi stawiających jedynie pytania. I trzeba mieć nie lada odwagę, by wprost zakwestionować jakieś ogólnie przyjęte założenia, czy to kulturowe, czy to ekologiczne, czy historyczne. Jest to fascynujące ale i przerażające. Mam wrażenie, że jesteśmy świadkami swoistej wojny o ludzkie dusze.   

Zawsze się powtarza, że głupotę należy ignorować, ale ja się nie zgadzam. Głupotę trzeba piętnować.  

ps. celna uwaga, z tym cytowaniem Goebbelsa, i jakże aktualna. Cały zachodni świat jest jakby zahipnotyzowany.

Świetnie podsumowane, nic dodać nie mogę. Z mądrym przyjemnie rozmawiać. Pozdrowienia

Dziękuję Ci za ten komentarz, namówiłeś na serial! Piramidy to świetny przykład mainstreamowej dezinformacji.

Ja do zestawienia dodałbym jeszcze dwie dwie ciekawostki, Operację High Jump i relacje admirała Richarda Byrda z jego pierwszego lotu nad Antarktydą po którym został uznany za chorego psychicznie, po czym objął dowództwo nad dwoma kolejnymi wyprawami rzekomo "naukowymi", w których uczestniczyły okręty wojenne, łodzie podwodne, samoloty oraz 5 tyś żołnierzy. Druga z kolei ciekawostka to jedyna nie zdobyta do dziś święta góra "Kajlas", o której mówi się że może być kolejną piramidą, tylko w Himalajach.

Gdyby nie nacechowanie twojej wypowiedzi stekiem przymiotników o negatywnym zabarwieniu i nadęciu, że masz pewność kto ma racje - a jedyne co cie boli to do rzekomego przeciwieństwa narracji dogmatycznych archelogów, mr. Graham posunął się do beszczelnej propagandy rodem ze szkółki niedzielnej. Otóż wyobraź sobie, że to archelogia na swoich frazesach zarabia niepowrównywalnie więcej i jest bliska osiągnieciu poziomu takiego kartelu jak np. Watykan. Generalnie tak j e b a ć bezczelną propagande rodem z t v p epoki p i s (piss-u). End is near.

Takie zdanie może mieć tylko osoba pobieżnie zaznajomiona z pracą Grahama Hanckocka i nie mająca wiedzy o charakterze jego badań: ten człowiek poświęcił życie i po części zdrowie badając na miejscu to o czym pisze. A to, że nie boi się stawiać śmiałych hipotez czyni jego dorobek bardziej a nie mniej ciekawym. Wspomnieć też należy że archeologia to dziedzina gdzie cała wiedza oparta jest na interpretacji znaleziska a nie faktach. To powinno zakończyć wszystkie złośliwe komentarze, ale pewnie tak nie będzie.

Muszę się niezgodzic , bo serial dla osób które się chociaż trochę interesują tym tematem jest bardzo ciekawie przedstawiony. Największy minus to ten amerynaksinstyl dokumentalny w stylu trzymania napięcia niczym film sensacyjny. Właśnie ten serial jest pełen faktów , ładnie poukładanych. A to że autor ma teorie jaką ma to tylko dlatego że wiele tych faktów jest niewytłumaczalna nauce i ciekawie to zostało poukładane. Od kiedy w podstawówce zacząłem się interesować starożytnością: Sumerami i Egiptem, to ciągle natrafiałem na fakty i ciekawostki które ukazywały stare kultury jako bardzo zaawansowane cywilizację. W samym Egipcie jest wiele nierozwiązanych zagadek technologicznych, przede wszystkim jak zbudowano piramidy, do dziś nikt nie wie jak to zrobiono. W Ameryce Południowej znajdowane są bardzo podobne budowle do tych co w Egipcie i tym bardziej są to zagadki. Przede wszystkim jak obrabiano kamień i przewożono go, a faktem jest że były to bloki po wiele ton. A historycy mówią, że byli to prości rolnicy i zbieracze , którzy nie wiadomo dlaczego zamienili się w cywilizację które budowały wielometrowe kamienne konstrukcje. Serial ten prócz swoich mankamentów skłania do głębokich rozmyślań na przeszłością człowieka. Z tego serialu dowiedziałem się np. Co to jest młodszy dryas, I faktycznie jak poczytałem to odkryto niedawno że 12 tys lat temu w ziemię uderzyły odłamki komety które spowodowały wielki kataklizm i wyginięcie ogromnej fauny (mamuty, tygrysy), jet to potwierdzone badaniami geologicznymi. Odwiertami w lodzie na Grenlandii, no i tłumaczy dlaczego wyginęły te zwierzęta . A historie o potopie są obecne we wszystkich kulturach świata , przede wszystkim w Biblii, w kulturze Sukeryjskiej, Hindsukiej, czy nawet Indian którzy żyły po drugiej stronie globu. Więc może dla osoby która się nie interesuje tematem , może to być herezja historyczna .