Patryk Vega. Głośnie nazwisko rodzimego kina, twórca takich sensacyjnych produkcji jak "Pitbull", "Służby specjalne" czy "Kobiety mafii". Oto autobiograficzny serial, powstały na kanwie filmu fabularnego, w którym poznacie ścieżkę reżysera na szczyt. W Vegę wciela się Rafał Zawierucha.
Jeżeli najdzie Was chęć obejrzenia tego "samozachwytu" nad postacią głównego bohatera to lepiej idźcie pozamiatać klatkę schodową w bloku to przynajmniej sąsiadom będzie przyjemniej. Jeżeli jednak zdecydowalibyście się obejrzeć to "coś" bez ładu i składu to zastanówcie się mocno czy warto dać ocenę 2.
Może mi ktoś wyjaśnić, czy to jest dosłownie 1:1 film czy to specjalny zabieg żeby większość scen powtarzać w każdym odcinku?
Próbowałam obejrzeć całość w skupieniu, nosz k... nie da sie, ten miniserial mogliby spokojnie puszczać komuś na torturach bo po jakiego diabła w każdym odcinku pokazywać te same sceny w...
wprawdzie 1, ale równie dobrze mogłoby być 10.. ostra grafomania, zarazem najśmieszniejsza komedia roku - tym bardziej, że niezamierzona - w typie edka wooda.. vega powinien trafić do xięgi rekordów guinnessa po raz drugi - za stworzenie pierwszej kinowej autobiografii memowej w historii kinematografii.
Lubię filmy Patryka Vegi, uważam, że to jest dobre kino rozrywkowe na polskiej filmowej scenie. Jednak podczas tego serialu zacząłem być coraz bardziej i bardziej poirytowany. Ile razy można oglądać te same sceny? Ostatnie odcinki to w w zasadzie wymixowane sceny które już wiezieliśmy i to kilka razy. Pod koniec byłem...
więcej