Zgadam się. :) Włączyłam sobie jako przerywnik między ambitniejszymi serialami i przyjemnie się zdziwiłam. Świetnie zagrany, ładnie zrobiony, zabawny. Dobrze się to oglądało.

Gratuluję wokerzy!

Hehe, mi do woke bardzo daleko :P Myślisz, że to serial historyczny? Przecież to czysta zabawa i fantastyka.

A te ambitniejsze to które?

Ojej, dużo jest, może poszukaj sobie na forach. A ode mnie niech będą trzy: "Prawo Ulicy", "Kompania Braci" i "Rozdzielenie". :)

Rzeczywiście dobra zabawa, gdzie doszło do przerażającego przekłamania historycznego jeśli chodzi o Króla Edwarda....

Przecież to fantastyka. :)

Okej, ale czy w serialu jest o tym informacja? Bo jeśli nie, to napalone Julki i Grażyny bez wiedzy historycznej uwierzą w fałszywą narację.

Ten serial ma taką abstrakcyjną konwencję, że trudno aby ktokolwiek mógł uwierzyć, że to co się tam dzieje ma coś wspólnego z prawdą historyczną . Do tego ludzie zamieniający się w zwierzęta?No to chyba jest fantastyka. Oraz, jak już tak bardzo chcesz wiedzieć czy w serialu jest informacja o tym, że cała fabuła jest zmyślona, to tak, w pierwszych 2 minutach pierwszego odcinka pada ta informacja.

To jest oczywiste, że to fantastyka. Tym tokiem myślenie to przed Harrym Potterem trzeba pisać, że Hogwart nie istnieje. ;)

No to jesteście bardzo naiwni, skoro wierzycie, że ludzie są odporni na fikcje. To tak jakby wierzyć, że ludzie nie uwierzą Rudemu w obietnice i Antoniemu w zamachy smoleńskie :>

A czy Ty w ogóle widziałeś chociaż jeden odcinek tego serialu? Bo mam wrażenie, że chyba nie i dlatego się nie rozumiemy. To jest czysta fikcja, kompletna rozrywka (i ja w takiej kategorii to oceniłam). Ten serial jest jak baśń, tylko dla dorosłych (zważywszy na język jakim operują bohaterowie) i jak się to zobaczy to mi naprawdę ciężko jest pojąć, żeby ktoś mógł wpaść na pomysł, że tak było naprawdę. No ale dobrze, przyjmijmy, że jestem naiwna. Ja nie mam zamiaru się z Tobą spierać. Przyznaję Ci rację:) Życzę również miłego wieczoru i mniej stresów, wywołanych przez jakieś naiwne dziewczyny z internetu ;)

Tak jestem bo napisałam swoją opinię na temat rozrywkowego serialu, nikogo przy tym nie obrażając. Dobrze, że Ty jesteś lepszy ode mnie, bo Ci się to nie podobało i tak ładnie to uargumentowałeś.

Też się świetnie bawiłam :D

Ubawiłam się setnie. W docenieniu absurdu pomaga znajomość nieszczęsnej historii prawdziwej Lady Jane.Gra aktorów znakomita, wygląda na to że sami świetnie się bawili. Plus brytyjski sarkazm narratora.