choć sporo w nim komediowych wstawek..
Po pierwsze twórcom udało się zrobić to, co wielu próbowało z różnym skutkiem przed nimi, czyli przedstawić po prostu złego człowieka w taki sposób, że widz czuje do niego sympatię.
Po drugie serial ogląda się pozornie dość luźno. Pozornie, bo odcinki są krótkie i gęsto w nich...
Krótkie ok 20 minutowe odcinki , australijski czarny humor i doskonały Scott Ryan w roli głównej .Ogląda się to świetnie taki John Wick bez przegieć . Polecam 8/10
Jeden z mocniejszych odcinków z seriali jakie widziałem a widziałem ich dużo. Odcinek o ojcostwie , bólu , miłości 9/10