jejku jak ja ich uwielbiam!!!!!! <3 <3 miedzy nimi jest taka chemia, ze az mam motyle w brzuchu :) niech ten Marcin sie ogarnie bo teraz zacznie sie kolo niego krecic ta prostytutka i ten jak zwykle na nia poleci...a jeszcze sie dowiedzialam, ze wraca ta ruda krowa Agnieszka i pewnie temu znowu sie odmieni :/nie no oni baaaaaaaaaaaardzo do siebie pasuja...kibicuje im z calego serca:)
z poważnaiem,
UckerLove
ja też ich uwielbiam <3 byliby piękną parą:D Marcin tak naprawde jest zakochany w Kasi, ale jeszcze nie zdaje sobie z tego sprawy:P ale będą razem, na peeewno <3 <3
ciekawe w którym odcinku, nie mam teraz czasu tego oglądać ale napiszecie, ten serial powoli stacz się na dno... wątek Michała Madzi i jej ojca
ja tak samo :) Madzia to wiecznie niezdecydowana...scena jak Marcin uczyl Kasie boksowac- megaaaaaaa <3
tylko oni jakoś nakręcają ludzi do oglądania tego serialu :-P, nie mogę się doczekać kiedy on się wreszcie ogarnie, a co sądzicie o wątku ojca Marcina i tej kobiecie, z którą się wcześniej spotykał Marcin?
Weronika? hm.....nie wiem ale jakos mi sie to nie widzi...tzn na pewno badziej pasuje do ojca Marcina niz do Marcina :)
dla mnie to nazałosniejszy wątek w tym serialu!jak dzielny bokser obił gebe szefowi tej kaski myslałam, że rzygnę tęczą!jak ona wodzi za nim oczami i stroi te swoje słodkie minki, a on zgrywa wielkiego uwodziciela wszystkich kobiet to mam ochotę cisnąć telewizorem
więc miał ją zostawić samą sobie? chyba dobrze, że jej pomógł...widać, ze bardzo Ci przeszkadza widok ludzi, którzy sobie pomagają i się lubią, a prawdopodobnie są też w sobie zakochani :D nie podoba się-nie oglądaj!!!
popieram vicky19:)ja jak czegos nie lubie to tego nie ogladam bo po co mam sobie psuc nerwy...moja rada? zrob to samo!cisnij tym telewizorem, niech Cie nie razi:) rozumiem wolnosc slowa ale bez przesady...ja bym mogla narzekac na watek żigolaka Marka, wiecznie niezdecydowanej Magdy, Agnieszki ktora wszyscy kochaja ale po co mi to...ja ogladam tylko i wylacznie ze wzgledu na Kasie i Marcina wiec bardzo sie ciesze, ze taki wątek jest :) i jak juz napisalam, kibicuje im z calego serca! <3
Między nimi jest chemia ? No fakt - pachnie tu kolejnym toksycznym związkiem :D
czego już toksyczny mówisz przecież oni siebie potrzebują, widać że ciągnie ich ku sobie. Marcin pomału zaczyna dorastać na dobre ale problemy powracają matka przypomniała sobie o nim, ojciec się spotyka z jego było kochanką (sponsorką) no i nie długą wróci ta cała ruda prokurator... szkoda że scenarzyści z łepkowką na czele przeciągają wątek K&M przecież powinni już dawną ze sobą być. uwielbiam ich.
No właśnie - bokser nieudacznik dostał nagle "list od matki", ciekawe skąd matka miała jego aktualny adres ;)
W ogóle wątek Kasia&Marcin przypomina wątek Muchy z Mroczkiem. Jedni i drudzy sami nie wiedzą czego chcą, dzięki czemu wątki w stylu "chciałabym i boję się" można ciągnąć w nieskończoność.