Wielką stratą dla serialu jest śmierć serialowego Krzysztofa Zduńskiego. Był jedną z najważniejszych i najlepszych postaci serialu. Krzysztof pomimo swoich błędów postanowił się odmienić i dopią swego, aż do ostatniej swej godziny...
Szkoda bo to zmiania cała sytuacje w serialu. Co teraz bedzie ? Na pewno wiele sie zmieni!
Weźcie Krzysiek był głupi i nie umial grać... A jego ambicje... Ojej żona mui zalatwiła pracę i ten ma problemy... Niechj napisze do dziewczyny...
(lol2)
taaa zgadzam sie z toba...a jeszcze te jego pretensje o to że żona załatwiła mu prace-poprostu nie lubiałam tej postaci i ciesze sie ze juz nie gra w tym serialu
Zrobiono wokół tego wydarzenia taki szum, że zaczynam poważnie się obawiać, że ludzie zaczną ku pamięci serialowej postaci świecić znicze w oknach i zamawiać msze...
eeee tam mnie ten Krzysztof wkurzał i nie prawda ze sie zmienił tylko unosił sie ciągle honorem ogólnie jako aktor fajny, ale nic nie wnosił do m jak miłość.
ach, ja się cieszę :) poza tym o śmierci krzysztofa wiedziałam już na początku grudnia... teraz to tylko Marysia będzie z Rogowskim pewnie :)