PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=35155}
7,6 88 tys. ocen
7,6 10 1 87718
6,3 24 krytyków
Czterej pancerni i pies
powrót do forum serialu Czterej pancerni i pies

Pomimo iż lubiłem ten serial jak byłem dzieckiem dzisiaj uważam, że nie powinno propagować
się tego serialu z racji kłamstwa o pzyjazni polsko radzieckiej. Trzeba pamietac o tym z racji
szacunku dla osób pomordowanych przez Sowietów. Dałbym jeden ale za Szarika + 1.

1987chillboy

http://www.youtube.com/watch?v=hYguElTiaiQ&feature=player_detailpage#t=5s

ocenił(a) serial na 9
ocenił(a) serial na 8
1987chillboy

No cóż, historii nie da się zmienić. Dlatego nie powinno oceniać się serialu czy filmu poprzez jego odstępstwa (nawet rażące) od rzeczywistości bądź czyny Sowietów w tamtym okresie. Ja odbieram ten serial bardziej jako hołd złożony polskim żołnierzom oraz chęć zbudowania dumy narodowej Polaków. Jakoś ta cała przyjaźń schodzi dla mnie na drugi plan.

ocenił(a) serial na 8
1987chillboy

Kolejny idiota. Przyjaźń polsko-sowiecka? To a dużo powiedziane to raz. Dwa to to, że większość zwykłych żołnierzy do Polaków i Polski nic nigdy nie mieli, a ci z dalekiej Syberii nawet nie wiedzieli co to jest Polska. Rząd Sowiecki był antypolski, ale Polacy w Armii Czerwonej byli dla wielu żołnierzy Rosyjskich jak bracia, bo ginęli ramię w ramię itd. Trzeba czasami użyć mózgu zamiast ulegać rusofobicznej propagandzie PISU i zresztą całej Polski.

ocenił(a) serial na 6
Xsaav

Nie jestem idiotą i w dodatku nie jestem rusofobem, jestem apolityczny. Musisz wiedzieć, że Sowieci pomordowali na rozkaz Stalina niezliczoną ilość Polaków. Ten serial traktuje o tamtych czasach i nie rozumiem dlaczego mieszasz w to obecną sytuacje polityczną (propaganda Pisu itd....) Historii nie zmienimy ale gdy Polska ma niepodleglosc powinnismy kultywować prawde historyczna, takie jesm moje zdanie. Dodatkowo mam w dupie żołnierzy radzieckich, którzy bez honoru gwałcili i rabowali a po wojnie poprzebierali się w polskie mundury pod rządem marionetkowym. Liczą się dla mnie Polska i Polacy. http://www.youtube.com/watch?v=-2elOo6jii4

ocenił(a) serial na 8
1987chillboy

Nie Sowieci tylko NKWD. Poza tym pooglądaj dokumenty rosyjskie na temat egzekucji itd.
Ludzie wykonujący egzekucje w Katyniu na Polakach chociażby mieli powiedziane, że jeśli nie będą strzelać to zostaną potraktowani jako zdrajcy i sami zginą. ZSRR jest największą ofiarą komunizmu i całej II WŚ.
Zwykli sowieccy żołnierze absolutnie nic do Polaków nie mieli, bynajmniej większość. Było by to dziwne gdyby coś mieli, bo Armia Czerwona składała się z kilkudziesięciu narodowości. Polacy wraz z Ruskimi gwałcili Niemki w Berlinie, ale w Polsce mówimy tylko o gwałtach sowieckich, bo propaganda działa w najlepsze.

Rząd Sowiecki był antypolski.
Zwykli Sołdaci i obywatele w żadnym wypadku. Mało tego. Rosjanie nawet dzisiaj nas lubią i nie mają pojęcia dlaczego Polacy tak ich nie lubią i nimi gardzą. Polska jest tak głupim krajem, że obarcza każdego Rosjanina winą za to co robił ich rząd.
Poza tym Rosja ma nas głęboko w dupie i traktuje nas tak jak my traktujemy Sri Lanke, czyli wiemy, że istnieje, ale nic nas to nie obchodzi.

ocenił(a) serial na 6
Xsaav

przecież ten serial powstal w celach propagadnowych wiec bronisz nie wiem czego już "propagandy komunistycznej"? ehhhh zgadzam się z niektórymi Twoimi pogladami odnosnie ludnosci cywilnej, ale nie ten temat podejmowalem. Nie odnoś wszystkiego do naszych czasów- używaj mózgu.

ocenił(a) serial na 8
1987chillboy

Daj spokój równie dobrze mógłbyś walić grochem o ścianę - typowa reakcja gościa który zamiast logicznych argumentów jak osoba uzależniona wszędzie widzi PiS, przyjaźń polsko-rosyjską i inne fikcyjne brednie:).

ocenił(a) serial na 8
Xsaav

Niestety muszę przyznać Tobie racje, Rosjanie Ci których znam nie bardzo wiedzą o co chodzi z tą wrogością wobec nich.

1987chillboy

jakby zsrr nam nie pomogło to polska przestałaby istnieć troche szacunku dla sojuszników. serial 10/10 świetnie ukazuje realia tamtych czasów

gejzermocy

Dzisiaj nie ma już złych Niemców i wspaniałych sojuszników ze wschodu.Dzisiaj mamy za to orły sokoły drugiej RP,wyłącznie złych sowietów,Bitwy Warszawskie i kreowanie odwrotnego światopoglądu do tego jaki kreowano w tamtym okresie.Serial można tak samo kochać jak i nienawidzić.Jest to przyjemna bajka w której wojna wygląda jak zabawa w harcerstwo,cała masa błędów,niedopatrzeń przy realizacji i niedorzeczności nie mających nic wspólnego z realiami wojny.Przy Stawce większej niż życie trzeba było dużo kumać aby zrozumieć,tutaj fabuła jest tak prosta że pięcioletnie dziecko ją zrozumie.Film miał również edukować najmłodsze społeczeństwo a ta edukacja historii miała wspólny mianownik z ówczesnym programem szkolnym.Walory są takie że do dziś przyjemnie się to ogląda,można zobaczyć prawdziwe czołgi,karabiny,prawdziwych żołnierzy,fajnie grających aktorów.W obecnej epoce za taką produkcję pewnie Gajos i spółka staliby się żołnierzami wyklętymi ale wtedy odznaczano ich orderami.

wreathchlors

każdy film w realiach wojny wygląda jak harcerstwo w porównaniu do rzeczywistości

ocenił(a) serial na 8
gejzermocy

Bzdura zupełna. W każdym razie skrajnym uogólnieniem jest zestawianie serilu przygodowego jakim są nieco dziecinni pancerni z np. Kompanią Braci, Karnym batalionem, Pacyfikiem i td. Prawdziwa wojna może nigdy nie trafi na ekran filmowy ale poziom wymienionych produkcji jest w ukazaniu okrucieństw wojny jak i przeżyć jednostki jest nieporównywalny przy pancernych.

użytkownik usunięty
gejzermocy

hahaha rozbawiłeś mnie

a których sojuszników masz na myśli? tych co zdradzili polske w 39 i jałcie, czy tych co napadli 17 wrzesnia i wyczyścili z polaków wschód od buga?

ostatecznie nam pomogli

użytkownik usunięty
gejzermocy

Czym?
Dwóch bandziorów naparzających się miedzy sobą, gdzie jeden chce z Ciebie zrobić niewolnika, a drugi chce Cie ograbić. Stalin walczył dla siebie, tak jak i reszty bolszewików - wiedzieli ze po przegranej wojnie komunizm zniknie z Rosji.

Pomógłby najlepiej nie dogadując sie z Hitlerem i nie dając mu zielonego światła na napaść. Ale wolal sie sam przylaczyć a pozniej zaszantażować Łotwe, Estonię i Litwę, następnie zaatakować Finów. Polacy odmówili Hitlerowi przyłączenia się do Osi przeciw Rosji, dlatego zabrakło mu tych 120 polskich dywizji pod Moskwą w grudniu 41. To oni nam powinni dziękować za to, a nie my im.

Zbyt wąsko widzisz sytuację z 1939 r. Stalin miał swój udział w dojściu Hitlera do władzy, bo celowo zakazał komunistom niemieckim utworzyć z socjalistami rząd koalicyjny. Współpraca wojskowa ZSRR z Niemcami trwała już wcześniej. Obchodzono ograniczenia Traktatu Wersalskiego produkując i testując prototypy niemieckiego uzbrojenia w Rosji. Stalin miał swoje ukryte cele w pchnięciu Hitlera do wojny. Gdy Niemcy, Francja i Anglia wzajemnie się wykrwawią wejdzie jako wyzwoliciel i komunizm sięgnie Pirenejów. Na przeszkodzie stała właśnie Polska (drugi raz, bo w 1920 r. plan już raz zawiódł). Gdy wybuchła wojna Armia Czerwona wbrew obietnicom z paktu Ribbentrop-Mołotow czekała na rozwój wypadków. Alianci mieli uderzyć 2 tygodnie po wypowiedzeniu wojny Niemcom. Brak ich reakcji dał Stalinowi pewność, że nie wypowiedzą wojny ZSRR, gdy wejdzie do Polski. Finlandia, Litwa, Łotwa, Estonia i Besarabia były dalszymi efektami. To Francja i Anglia mogły skończyć z Hitlerem jeszcze w 1939 i zatrzymać ZSRR, potem ponosiły konsekwencje kunktatorstwa. Zdradzili Polskę jako sojusznicy, a potem wraz z USA sprzedali nas w Teheranie. Bandziorów było więcej..
Nie wiem skąd liczba 120 dywizji. W 1939 było ich 41 i 17 brygad, bo na tyle pozwalała demografia. Jak fatalne skutki przynosiła współpraca wojskowa z Niemcami przekonali się Rumunia i Węgry, które straciły po 300.000 żołnierzy. Dla porównania Polska 160.000 choć walczyliśmy 5.5 roku prawie na każdym froncie.

użytkownik usunięty
bazant57

Nie wiem, co oznacza u ciebie stwierdzenie „ zbyt wąsko widzisz temat” , zacznę jednak od małej uwagi:
„Stalin miał swój udział w dojściu Hitlera do władzy, bo celowo zakazał komunistom niemieckim utworzyć z socjalistami rząd koalicyjny. Współpraca wojskowa ZSRR z Niemcami trwała już wcześniej. Obchodzono ograniczenia Traktatu Wersalskiego produkując i testując prototypy niemieckiego uzbrojenia w Rosji.” –

To „Oczywista oczywistość” znana wszystkim i wszędzie i nie za bardzo rozumiem, jaki to ma związek z moja wcześniejszą wypowiedzią.

Dalej:

1. Data sowieckiego uderzenia na Polskie we Wrześniu nie wynikała z chęci sprawdzenia reakcji aliantów(pomimo że można znaleźć taka uwagę w starszych publikacjach), tylko była uwarunkowana zawarciem rozejmu z Japonią 15 września 1939. Stalin uważał(odwrotnie jak Hitler), że nie może w żadnym wypadku pozwolić sobie na prowadzenie wojny na dwóch frontach jednocześnie. Dlatego 20 sierpnia (w trakcie ustalania szczegółów paktu Ribbentrop – Mołotow, który podpisano 23 sierpnia) Żukow na osobisty rozkaz Stalina, rzucił całość swoich sił do ofensywy przeciw armii Kwantuńskiej. Pomimo 3-krotnie większych strat pod Chałchingoł, jakie poniosła armia czerwona, Japonia straciła zdolność operacyjną na granicy z ZSRR w okresie 1939/40. Dopiero po podpisaniu rozejm 16 września Stalin wydał rozkaz natychmiastowej inwazji Armii Czerwonej na Polskę.

Stalin doskonale wiedział, że Zachód nie zrobi żadnej poważniejszej próby zaatakowania Niemiec w 1939 roku(a tym bardziej ZSRR) i będzie grał na zwłokę poświęcając Polskę. Szczytem jego Marzeń było wypowiedzenie wojny przez Francje i Anglie. Dlatego konferencji w Abbeville(12 września – o niepodejmowanie działań ofensywnych przez aliantów) nie miała wpływu na jego decyzję. Z kolei Zachód doskonale wiedział, że Stalin weźmie udział w rozbiorze Polski, gdyż już 24 sierpnia treść tajnego protokółu była znana zarówno Stanom jak i Francji, nikt jednak nie zawiadomił o tym polaków żeby nie zniechęci ich przypadkiem do walki z Hitlerem.

- Reasumując: konkretna data inwazji była uwarunkowana rozejmem z Japonią zawartym 15 września, a nie decyzją braku działań ofensywnych na zachodzie, podjętą przez aliantów 12 września (którą Stalin znał tego samego dnia i która nie była dla niego jakimś zaskoczeniem). W związku z faktem, że Stalin odmawiał wcześniejszych działań jak po uregulowaniu sprawy z Japończykami, Hitler opóźnił 25 sierpnia datę ataku na Polskę.

2. „Stalin miał swoje ukryte cele w pchnięciu Hitlera do wojny” – nie były zupełnie ukryte, były wręcz oczywiste dla każdego, łącznie z polakami, którzy między innymi oparli na ich znajomości swoje przedwojenne kalkulacje. W myśl zasady gdzie dwóch się bije tam trzeci korzysta. Kwesta polegała na tym, kto będzie na tyle zręczny by rozegrać dwóch pozostałych graczy przeciw sobie. Hitler oferował więcej i był bardziej przekonywujący jak zachód, dlatego wygrał to rozdanie.


3. „Brak ich reakcji dał Stalinowi pewność, że nie wypowiedzą wojny ZSRR, gdy wejdzie do Polski. Finlandia, Litwa, Łotwa, Estonia i Besarabia były dalszymi efektami.” Nie było nigdy takiej pewności – wręcz przeciwnie, a dowodem na to jest wydalenie ZSRR z Ligi Narodów oraz fakt pośpiesznego organizowania 100 tyś korpus ekspedycyjnego Francusko-Polsko-Angielskiego mającego udać się do Finlandii w celu walki z ZSRR i zajęcia Murmańska, oraz blokady morskiej Archangielska. Oprócz tego pojawiły się koncepcje utworzenia 150 tyś armii na Bliskim Wschodzie w celu zajęcia Azerbejdżanu i odcięcia Związku Radzieckiego od źródeł ropy naftowej. W ostateczności korpus „Fiński” wyładował w Norwegii, między innymi pod Narwikiem w związku z agresja niemiecką.

Gdyby Hitler zaczekał 4 – 6 tyg ze swoja kampania 1940 roku konflikt pomiędzy aliantami, a Rosja stałby się faktem dokonanym, a alianci zajęliby Skandynawie i przyłączyli ją do swojego obozu. To jednak wyjątkowo skomplikowałoby mu sytuacje, bowiem już wtedy myślał o możliwości nacisku na Anglii poprzez izolacje od kontynentu i był zdecydowany nie dopuścić by podczas swojej kampanii na zachodzie alianckie samoloty mogły operować ze Skandynawii nad Niemcami, ciesninami i Bałtykiem. Hitler skalkulował, że przy widocznej słabości armii ZSRR bardziej opłaca się mu się podporządkować sobie Skandie przed Aliantami lub Rosjanami – co też uczynił zyskując złoża Norwegii i Szwecji, oraz nowego sojusznika w postaci rozgoryczonych Finów. Podobnie jak Napoleon dążył do opanowania całej linii brzegowej Europy by w żadnym miejscu Anglia nie mogła znaleźć na kontynencie oparcia..
.
4. „To Francja i Anglia mogły skończyć z Hitlerem jeszcze w 1939 i zatrzymać ZSRR, potem ponosiły konsekwencje kunktatorstwa.” – Jest niestety zwykły to mit powielany jeszcze z podręczników okresu PRL gdzie chciano wykazać brak woli ze strony aliantów i tym samym konieczność reakcji ze strony Moskwy.

W 1939 roku istniało 5 mocarstw europejskich – Niemcy, ZSRR, Francja, Polska i Anglia. Najsłabszym była ta ostatnia, której siły lądowe stanowiły około 10% sił IIRP. Francja sama nie mogła wygrać wojny z Niemcami z kilku powodów(np. Francja nie mogła pogwałcić niezawisłości krajów Beneluksu jak zrobiły to Niemcy, a wiec ofensywa w stylu niemieckim była niemożliwa ze względu na czynniki polityczne - lub tez np. dlatego że właśnie jej główne związki bojowe przechodziły głęboką restrukturyzację tracąc nawet 25% potencjalnej zdolności bojowej wiosną i latem 39r itp. itd. – o tych uwarunkowaniach Stalin i Hitler wiedzieli i przewidywali że Alianci nie podejmą żadnych kroków w przypadku wojny z Polską.). Budowa potencjału wojennego aliantów nie mogła też zrównoważyć potencjału bojowego III Rzeszy ani wtedy, ani później. Zachód doskonale sobie zdawał sprawę, że nie jest wstanie pokonać Niemcy Hitlera w 39r. nawet łącząc siły w trójprzymierzu. Dlatego głównym założeniem polityki państw zachodnich było zachowanie status quo lub uzyskanie korzystnego stosunku sił do III Rzeszy nie poprzez rozwinięcie własnego potencjału militarnego(tu wyścig byłby wyrównany), a poprzez REDUKCJE w przypadku konfliktu Rzeszy z ZSRR.

Polityka ustępstw, miała sprawić, że Hitler nawet, jeśli nie zrezygnuje ze swych roszczeń i ich kierunku w stosunku do Polski i Zachodu, to przynajmniej zmieni czas ich poszczególnych realizacji. Czas zaś w każdej długoplanowej kalkulacji Zachodu działał na korzyść Aliantów(jak pokazała historia mieli rację). Uważali, że nie ryzykują zbyt wiele siedząc za umocnieniami, restrukturyzując armie, powoli przestawiając gospodarkę na tryb wojenny, i poświęcają Polska, Czechy, Bałtowie, jednoczesnie oczekując konfliktu pomiędzy Hitlerem i Stalinem na obszarze środkowej Europy. Stąd tak niski procent inwestycji zagranicznych aliantów w przededniu wojny na terenie Polski, państw Bałtyckich i Bałkanów.

Reasumując – nie istniała możliwość pokonania III Rzeszy we wrześniu 1939 roku przez państwa Zachodu, o czym wiedziała każda ze stron – i Alianci, i Hitler i Stalin. W założeniach Francja, miała się bronić na kontynencie, Anglia miała pilnować morza, bowiem wystarczyło zwyczajnie że będą „trwał”, a czas wszystko „wyrówna”, dlatego nie musiał tworzy potężnych armii, ani się „naprężać”.

5. „Bandziorów było więcej.” – Owszem, bandziorów było więcej, ale reszta pojawiła się później. W 1939 roku było ich tylko dwoje, plus dwóch kłamców.

Było zasadniczo trzech „bandziorów” w Europie - specjaliści do mordowania gazem, specjaliści od mordowania kulą w tył czaszki, oraz specjaliści od palenia ludzi w miastach (co nie znaczy, że w 1939 roku JUŻ nimi byli).

6. „Nie wiem skąd liczba 120 dywizji.” – to ocena OKW pełnej zdolności mobilizacyjnej armii polskiej (na terenie samej Polski i obszarów zajętych w ZSRR) w przypadku przystąpienia do Osi i wzięcia udziału w kampanii wschodniej w 1942/43 roku. Hitler kalkulował ze potrzebuje 600 dywizji by pokonać ZSRR w ciągu jednej kampanii rocznej: 220 dyw niemieckich, 200 japońskich i chińskich(do szachowani radzieckich sił zbrojnych na wschodzie by nie wsparły działań europejskich), 120 polskich i 60 sojuszniczych.

Wojna zimowa zmieniła zupełnie podstawy kalkulacji i razem z nagłym wzrostem zainteresowania Stalina Dardanelami i ogólnie Bałkanami (kwestia Besarabii nie była na początku istotna, wcześniej bowiem w pakcie R-M Niemcy zgodziły się ze będzie to strefa „zainteresowań” ZSRR – dopiero dużo później okazało się że pod pojęciem Besarabii ZSRR rozumie możliwość kontrolowania Rumunii), pomimo sugestii Hitlera by może zajął się Zatoka Perska lub Indiami, była powodem do zmiany celów Hitlera w na początku 1941 roku.

W kampanii wrześniowej oczywiście Polacy nie wykorzystali w pełni rezerw mobilizacyjnych, bo nie było czasu, co jednak nie znaczy, że takowe nie istniały.

7. „Rumunia i Węgry, które straciły po 300.000 żołnierzy. Dla porównania Polska 160.000 choć walczyliśmy 5.5 roku prawie na każdym froncie.” – nie wiem skąd masz te dane, ale dla korekty podam liczby z publikacji akademickiej: „The Oxford Companion to the Second World War” – przybliżona liczba ofiar wśród żołnierzy dla lat 39-45:

Polska - 330 tyś - włączając w to żołnierzy AK i Wojska Polskiego pod dowództwem sowieckim, oraz polaków wcielonych do Whermachtu(jako ciekawostkę podam, że ponad 100 tyś polaków zdezerterowało z niego)
Rumunia - 300 tyś (z jednostkami pod sowieckim dow.)
Węgry - 160 tyś

Wybacz Docencie, ale Twoje dwa pierwsze posty były dość powierzchowne i stąd moja "haniebna" uwaga. Nie twierdzę, że moje poglądy na wydarzenia historyczne są niewzruszone, bo wciąż pojawiają się nowe źródła, czy interpretacje.
1. Mimo wszystko uważam, że konflikt ZSRR z Japonią był wojną lokalną, zwłaszcza że toczył się na obcym terytorium. Również taką wojną miał być rozbiór Polski. Przy zasobach i rozległości ZSRR tacy przeciwnicy nie stanowili istotnego zagrożenia, nawet w przypadku taktycznej przegranej. Zarówno moja jak i Twoja wersja są interpretacjami wydarzeń na podstawie dostępnych dokumentów i to robionych przez historyków. Noty dyplomatyczne Aliantów skierowane do Polski po 17.09.39 wskazują jednak na ich obawy przed wciągnięciem do wojny z ZSRR.
2. Cele Stalina są oczywiste z obecnego punktu widzenia. Wiadomo, że w polityce nie ma czegoś takiego jak zaufanie, jednak Alianci nie zakładali nawet możliwości, że po pokonaniu Niemiec ZSRR zwróci się przeciwko nim.
3. Realność planów długotrwałej obrony Finlandii tak małymi siłami w sytuacji długich linii zaopatrzenia i rosyjskiego panowania w powietrzu jest wątpliwa. Podobnie nawet potęga morska W. Brytanii w niesprzyjających warunkach arktycznych mogła nie wystarczyć do blokady portów (patrz późniejsza ewakuacja Grecji i inwazja Niemców na Kretę). Poza możliwościami technicznymi pozostaje jeszcze wola walki, a tej Alianci jeszcze nie mieli. Podobnie Liga Narodów była jeszcze większą fikcją niż rezolucje ONZ (chyba, że w interesie jakiegoś mocarstwa jest je wyegzekwować).
4. We wrześniu 1939 na zachodniej granicy Niemcy mieli niewielkie siły, prawie bez broni ciężkiej i lotnictwa. Atak aliancki zmusiłby do natychmiastowego przerzutu sił i w Polsce Wehrmacht utraciłby zdolności ofensywne. A Wojsko Polskie z pewnością realizowałoby zobowiązania sojusznicze. Bombowce francuskie miały latać wahadłowo tankując i zabierając nowe bomby z polskich lotnisk (tak przynajmniej o ile dobrze pamiętam wyczytałem w książce "Czarne krzyże nad Polską").
5. Oczywiście to o bandziorach było zawijasem słownym. Jednak przynajmniej z mojego punktu widzenia Polacy mają tendencję do prostolinijnego traktowania sojuszników, nawet na to nie zasługujących. Nie mam wątpliwości, że nie szacowano by strat czy korzyści politycznych, gdyby Niemcy wpierw uderzyli na Francję. Jakoś nie mogę sobie wyobrazić w polskiej gazecie tytułu "Nie chcemy umierać za Paryż". Nie przypominam sobie też, aby poza nieudanym królem Francja nam coś dała. A za Sobieskiego ratowaliśmy ich przed głodem (odmówili potem zapłaty za zboże bo wsparliśmy ich wroga walcząc pod Wiedniem). Powstanie Kościuszkowskie ocaliło Rewolucję Francuską, bo rosyjskie wojska interwencyjne miały co innego do roboty. W szkołach francuskich o tym nie uczą..
6. Nadal uważam, że podana liczba 120 dywizji nie jest realna. Zdolności mobilizacyjne Niemców wynikały z równoczesnej służby czynnej bodajże 26 roczników i zastąpienia wcielonych do armii robotnikami przymusowymi, czy jeńcami z krajów podbitych. Polska z rozdrobnionym rolnictwem wymagającym dużej ilości rąk do pracy i zasilająca gospodarkę Niemiec siłą roboczą nie miałaby skąd wziąć rekrutów. Poza tym zapewne Polaków traktowano by jak wojska rumuńskie, które nie dostały od Niemców nawet wystarczającej ilości sprzętu przeciwpancernego, że o czołgach nie wspomnę i poziom strat nie pozwoliłby na utrzymanie wartości bojowej dużej liczby związków taktycznych.
7. To jest oczywiście kwestia zaufania do konkretnych źródeł. Liczby podane przeze mnie pochodzą z Wikipedii - straty w II wojnie światowej. Istotnie gdyby ująć Polaków wcielonych do armii niemieckiej, ale też rosyjskiej (nie mówię o LWP), czy ruch oporu, to rozrzut szacunków może być znaczny. Nie zmienia to faktu, że na 5 żołnierzy niemieckich poległych w tej wojnie 4 zginęło na Wschodzie i zapewne każdy sojusznik Hitlera gorzko żałował.

użytkownik usunięty
bazant57

Odniosłam się do twoich konkretnych uwag dotyczących faktografii okresu IIWS i nie zajmuje się spekulacjami, ani też: „uważam jednak, że…”. Tak samo „Co by było gdyby” nie wchodzi w zakres moich zainteresowań.

Pozdrawiam

"Duchowi memu dała w pysk i poszła."

użytkownik usunięty
1987chillboy

wszystkie filmy kręcone w latach okupacji sowieckiej miały wydźwięk propagandowy, nawet robiono bandytów i zdrajców z żołnierzy AK i NSZ, którzy mieli współpracować z nazistami, jednak w żadnym filmie nigdy pojawiły się sceny jakoby sowieci byli źli, zawsze oni byli Ci dobrzy a pozostali Ci źli, jedna wielka propaganda z tamtych lat i nie ważne czy to był film wojenny czy komedia czy dramat, każdy miał podkład propagandy prokomunistycznej.

Na opór przeciwko Sowietom Polacy nie mieli już siły dlatego stalinizacja tego kraju nie była już tak krwawa ale to pewne że gdyby tylko spróbowali się stawiać to ich uczynki nie byłyby mniej straszne od tych które wyrządzili nam naziści.Największym błędem Polski był dalszy opór wobec Niemców po przegranej kampanii wrześniowej.Nie chodziło o jakąś jawną kolaboracje ale wystarczyło siedzieć cicho na tyłkach,przetrwać okupację która wyglądała by nieco inaczej i czekać na rozwój wydarzeń.Czesi nie zasłużyli się niczym a bilans strat jest nieporównywalny.Polska po wojnie i tak byłaby komunistyczna.Anglicy,francuzi mieli gdzieś pomoc bo dbali o własne interesy,Polska nie uzyskując pomocy przegrała a mimo wszystko chyba jako jedyny podbity kraj nie podpisała aktu kapitulacji co rozwscieczyło Adolfa dokumentnie i zaczął traktować nas jak Zydów.Tak to już jest i tak było zawsze że to wygrani na wojnie ustalają własne prawa a polski ośli upór doprowadził do 5 milionów ofiar,degradacji Warszawy i całej gehenny ludności którą na pastwę losu zostawił rząd londyński.Rozpętali piekło a potem uczyli ludzi moralności.Już nawet Hitler wziął odpowiedzialność za swoje czyny,tu nie było żadnej odpowiedzialności tylko zamknięci w pudełku ludzie podburzani do dalszego oporu na własną zgube.Doszło do tego że Ci sami oprawcy w celu jakoby wyzwolenia potem mieli powód aby tłumaczyć Polakom "Walczyliście przecież z nazistami,macie się cieszyć że Was wyzwoliliśmy" Ta cała żydokomuna jak to się dzisiaj często określa przejeła sprawy we własne ręce dzięki czemu dzisiaj rozmawiamy po polsku.Gdyby los Polaków zalezał od samych Polaków to ten kraj wyglądał by tak jak Warszawa albo jak ten Tupolew w Smoleńsku.

wreathchlors

A ja jestem dumny z moich rodaków, że stawili opór i nigdy nie zaakceptowali faktu okupacji niemieckiej. Nie można myśleć ahistorycznie, zwłaszcza że z "Mein Kampf" jasno wynikało jaki los spotka Słowian.

bazant57

Jego zamierzenia nigdy nie zostałyby wykonane i Hitler nie wygrałby tej wojny,nie zdążyłby eksterminować słowian bo był zbyt pyszny i narzucił sobie zbyt wysoką poprzeczkę,toczył wojny na zbyt wielu frontach,wykończyła go rosyjska zima w czym również przeszkadzała mu nasza partyzantka niejednokrotnie wysadzając transporty wojskowe jadące na front wschód.Dla zachodu Polska była tematem niewygodnym,sporym problemem ponieważ nazistowskie Niemcy stanowiły mur chiński przed ekspansją sowieckiej szarańczy na Europe.Zachód czekał aż rękami nazistów zostanie zgładzony Stalin a potem zachód zabrałby się za Hitlera.I tak to chyba miało wyglądać.W 1939 naziści jeszcze nie mordowali Polaków,Sucharski wręcz dostawał gratulację za wspaniały opór,sowieci od razu kula w łeb i do dołu.Co mi po takim patriotyżmie i honorze kiedy nic z niego nie wynika,giną masowo ludzie za jednego zabitego nazistę.Celem człowieka jest żyć a te wszystkie uniesienia doprowadzały do jeszcze większych tragedii,nie miało to wpływu na naszą wolność żadnego,wręcz odwrotnie.Powstanie Warszawkie uratowało Niemców przed całkowitą komunizacją tego kraju,pomogło sowietom zneutralizować dokumentnie główny ośrodek buntującej się polskości.Żołnierze wyklęci walczyli kiedy było już pozamiatane.

wreathchlors

"W 1939 naziści jeszcze nie mordowali Polaków,Sucharski wręcz dostawał gratulację za wspaniały opór,..."

No faktycznie według danych IPN w okresie wrzesień październik 1939r Niemcy rozstrzelali około 16 tyś polaków.

Z przemówienie Hitlera z 22 sierpnia 1939r.

"Przygotowałem więc, na razie tylko na Wschodzie, oddziały Totenkopf i rozkazałem im zabijać bez litości i pardonu mężczyzn, kobiety i dzieci polskiego pochodzenia i polskiej mowy. .."

A to ze czasem traktowano wroga honorowo to wynika tylko z osobistej postawy niektórych dowódców Wermachtu, zwłaszcza tych ze starej pruskiej szkoły.

polukr

Zgadza się ale te morderstwa były w wyniku polskiego oporu.Gdyby kraj był na tyle silny aby się obronić nie byłoby tych zbrodni a Polska nie była przygotowana do wojny a mimo wszystko stawiała opór,chciała ustalać swoje warunki.Początkowo chodziło o Wolne Miasto i pas autostrady pomiędzy Rzeszą i Prusami Wschodnimi.Polacy byli nieugięci a mam wrażenie że z punktu widzenia krajów zachodu chodziło aby Polska która i tak miała zostać podzielona nie mieszała się do wojny.To mogła być tylko tymczasowa okupacja.Czekali aż Hitler posprząta za nich aby potem wspólnymi siłami posprzątać Hitlera.Rząd grecki wręcz kolaborował z nazistami ale to było tylko do czasu.Polacy zawsze mieli problem z dyplomacją i historia wielokrotnie pokazała że ktoś musiał nie raz myśleć za nas.

wreathchlors

A to dobre :) czyli Polacy sami są winni brutalności Niemcowa. hahaha To jak jakiś bandzior wpadnie do twojego domu a ty stajać w obronie swej rodziny dostaniesz pała w łeb to będzie twoja wina ! ;))

Co do Gdańska i korytarza do prus to jesteś naiwny jak dziecko w przedszkolu. Myślisz ze jakbyśmy się zgodzili to Niemcy dali by nam spokój ? litości. Od Czechów tez chcieli tylko Sudetów i jak się skończyło.

Jak zachodowi chodziło by o to żeby polska się nie wtrącała to poco zgadzali się na powstanie rządu na uchodźstwie. Po porażce w 1939r mogli nas kompletnie olać .

Co Hitler miał posprzątać za nich / Polskę ? czym Polska wadziła Anglii i Franci ? Nie mieli tu żadnego interesu sprzątać. Wręcz przeciwnie polska stanowiła Bufor przed ZSRR.

" Polska nie była przygotowana do wojny a mimo wszystko stawiała opór,chciała ustalać swoje warunki."

Nienaruszalność swych granic i prawo do samostanowienia na rodu no faktycznie straszne warunki hahah to jest podstawa egzystencji. I nie była to pruba walki samemu "huzia na Juziaa' tylko zmontowano koalicje z mocarstwami.

No i co dało grecii tan marionetkowy kolaboracyjny rzad. Nie było walk partyzanckich nie było brutalnej niemieckiej okupacji, z samego głodu zmarło jakieś 300tyś greków. Poza tym Grecja nie leżała w rejonie interesów Niemiec, niebyła obiektem przestrzeni życiowej, gdyby nie Musolini Niemcy by się tam nie znaleźli a i tak palli greckie wioski jedna za druga.

polukr

Zapominasz o jednej podstawowej rzeczy...Do chałupy wchodzi Ci dwóch łobuzów a nie jeden i tu już powinienem zakończyć z tobą dyskusję.Jeden z tych łobuzów zabija ot tak sobie,morduję Ciebie,swoich a nawet własną rodzinę.Drugi łobuz morduję również ale z zemsty bo nie pozwalasz mu się podporządkować chociaż nie posiadasz żadnej mocy aby go ze swojej chałupy przepędzić.Wybierasz walkę z tym łobuzem a zapominasz o tym że jeszcze większy łobuz czai się z drugiej strony.W tym momencie jesteś ofiarą dwóch łobuzów.Zapoznaj się najpierw z przebiegiem historii.Jeszcze w 1943 fryce puszczali Polakom Katyń i prowokowali do przeciwstawienia się Sowietom ale Hitler już wtedy nauczony przeszłością wiedział że zaczną się masowe dezercje a Polacy i tak upomną się o swoją polskość.Wiadomo że jak dasz dłoń to wezmą całą rękę ale wyjścia innego nie było.Co miał anglikom przeszkadzać marionetkowy rząd na uchodzctwie który i tak nic nie znaczył?Schowali się jak zając w zbożu i mieli kierowali losem Polaków?Sowieci mieli już usprawiedliwienie aby zająć kraj pozbawiony rządu więc do kraj którego nie ma.W Grecji zmarło 300 tyś osób z głodu a w Polsce 5 milionów.Świetne porównanie.Powiedz to tym ludziom którzy zginęli jak szczury w obozach,byli paleni jak żywe pochodnie bo paru frustratów wciągniętych w patriotyczne uniesienia a tak naprawdę poświęconych postanowiło rzucać w czołgi butelkami.Polska w niczym nie wadziła Francji i Anglii ale jej położenie geograficzne powodowało że obrany kierunek w dużym stopniu układał scenariusz wojny.Polska nie zniszczyłaby komunizmu bo nie miała czym ale mogli to zrobić naziści.Murem były nazistowskie niemcy a ty piszesz o Polsce jako murze.Nie rozśmieszaj mnie człowieku.Polska była tylko nie liczącym się militarnie pionkiem na wojnie w której karty rozdawał zupełnie ktoś inny.Adolf w ostateczności i tak nie wygrałby tej wojny,za dużo chciał na raz,wypłukał się na ruskich,słowianie,żółci byli mu potrzebni.Najpierw miej z czym do ludzi wyskoczyć a potem będziesz wypraszał z domu nieproszonych gości.Ciągle mówiło się o barbarzńskich Frycach ale zagrożenie ze strony ZSRR kompletnie zignorowano.Swiat poradziłby sobie z nazizmem ale i takie zjawisko jak ZSRR nie okupowałoby wschodniej Europy.

wreathchlors

No brawo brawo czyli napadnięty nie ma się prawa bronić ?

A to już mistrzostwo świata ...

"Drugi łobuz morduję również ale z zemsty bo nie pozwalasz mu się podporządkować"

Czyli jak pod dobroci nie che się zrzec swych podstawowych praw to oprawca ma pełne prawo katować i mordować . hahahah

Przecież Niemcy niemal od pierwszych sekund swej napaści prowadzili wojnę bez pardonu w celu zniewolenia i unicestwienia narodu. Nie posieli nawet próby przeciągnięcia polskiego społeczeństwa na swą stronę. I nie tylko nas Ukraińcy czy Białorusini byli gotowi setkami tysięcy przejść na stronę Niemców i co i Niemcy traktowali ich jak bydło jak podludzi byle tylko wykorzytać i zlikwidować .

"Jeszcze w 1943 fryce puszczali Polakom Katyń i prowokowali do przeciwstawienia się Sowietom ale Hitler już wtedy nauczony przeszłością wiedział że zaczną się masowe dezercje a Polacy i tak upomną się o swoją polskość"

oj ci wredni Polacy Niemcy nas tylko troszkę pomordowali o oni ju się upominają o swoje ach to chciwe polaczki ;) Tyś naiwny jak dziecko w przedszkolu. Niemcy z jednej strony grali Katyniem a z drugiej nas dalej mordowali bez pardonu. i ta grą Katyniem wcale nie chcieli nas przeciągnąć na swoją stronę tylko Skłócić aliantów.

".W Grecji zmarło 300 tyś osób z głodu a w Polsce 5 milionów.Świetne porównanie.Powiedz to tym ludziom którzy zginęli jak szczury w obozach,byli paleni jak żywe pochodnie bo paru frustratów wciągniętych w patriotyczne uniesienia a tak naprawdę poświęconych postanowiło rzucać w czołgi butelkami."

Znowu pleciesz trzy po trzy. Greków było jakieś 7 milionów Wiec ich stary były proporcjonalne do liczby ludności. około 80 % greckich żydów zostało wymordowanych.

"Murem były nazistowskie niemcy a ty piszesz o Polsce jako murze.Nie rozśmieszaj mnie człowieku."
Super ze się rozbawiłeś. A teraz spójrz na mapę i zobacz jaka była odległość od granicy Polsko - radzieckiej do granicy Polsko-niemieckiej. ! Mimoz ę nasza armia jakaś super nie była to i tak pokonanie tej odległości zajęło by ZSRR kilka tygodni Dając czas na przygotowania państwom zachodnim, i osłabiając co nieco potencjał armii czerwonej.

polukr

Oczywiście że napadnięty ma prawo się bronić pod warunkiem że ma czym a jaki atut mieli Polacy?Zesraj się a nie daj się,w jednej ręce szabelka,w drugiej krzyż i Zdrowaś Maryja.To nawet Talibowie,Wietnamczycy czy starożytni Astekowie wiedzieli że jedyną drogą do zwycięstwa z pozycji przegranego jest pozbycie się wszelkich objawów człowieczeństwa.Polacy nie mieli ani militarnej pozycji ani dobrej dyplomacji do tego jeszcze toczyli wojnę w bardzo humanitarny sposób.Czego mieli bać się oprawcy?Szabli?Wiadomo że jeśli siedzisz na stadionie wsród kibiców to przez paru głupków ponosisz odpowiedzialność zbiorową.Nikt nie piszę że Polacy byli żli a naziści dobrzy ale ty w swoim narodowym zakompleksieniu tylko widzisz dziurę w całym bo to jest właśnie typowo polskie.Jestem pępkiem świata i wszyscy na około to judasze bo przecież angole mieli poświęcać własnych ludzi dla ratowania obcego kraju.A nie pomyślałeś już o tym że nazistowskie Niemcy mogły wtedy jeszcze w każdej chwili wejść w głębszą koalicję z Sowietami i podzielili by całą Europę między sobą?Gdzie na wojnie masz zasady fair play?Powiedz to Afgańczykom którzy nie pieprzyli się z kacapami i ich kraj nigdy w historii nie został podbity.Tam desperacja eliminowała słabość.To zrozumiałe że nas napadli a okupacja nie jest niczym przyjemnym ale w całej historii słabi i mniej zorganizowani byli napadani.Z kąd wiesz co by tam się zrodziło w głowie Piłsudzkiego gdyby pożył trochę dłużej?Może i on postanowiłby wkrótce zawładnąć światem?Sowieci np.zabrali nam to co kiedyś odebrała im Korona więc z ich punktu widzenia przywrócili swe prastare ziemię do macierzy.Kampanię wrześniową da się uznać ale już po wrześniu można było wyciągnąć wnioski a ludzie wciąż naiwnie wierzyli w zapewnienia śmiesznego rządu londyńskiego.Jak można w ogóle rządzić krajem z którego się uciekło,siedzieć w fotelu z zapalonym papierosem kiedy ludzie są zamknięci w pudełku bez wyjścia?Dla mnie największymi ofiarami i bohaterami są właśnie zwykli ludzie którzy już sami nie wiedzieli kogo mieli słuchać i Ci ludzie za to wszystko musieli cierpieć.

wreathchlors

jak to Polacy nie mieli atutów ? a sojusz z dwoma światowej klasy mocarstwami to nic ? Polscy politycy i wojskowi stawali do walki ze świadomością ze nie są sami. łatwo z dzisiejszej perspektywy mówić ze nas wyruchali ale patrząc z ówczesnej to była realna szansa ze samo zwarcie sojuszu i postawieniu sprawy ostrzej to Hitler się wycofa ze swych wojennych zapędów. Przecież nawet się zawahał i przesunął termin rozpoczęcia wojny. Tak wiec ówcześnie nie wydawało się to wszytko tak oczywiste.

".A nie pomyślałeś już o tym że nazistowskie Niemcy mogły wtedy jeszcze w każdej chwili wejść w głębszą koalicję z Sowietami i podzielili by całą Europę między sobą?"

jak sobie gdybasz to zachowaj jakieś realia. To nie był żaden sojusz tylko polityczna gra dwóch wrogich sobie totalitaryzmów. Ściślejsza ich współpraca była sprzeczna z ich podstawowym,i ideami.

"Powiedz to Afgańczykom którzy nie pieprzyli się z kacapami i ich kraj nigdy w historii nie został podbity."

A talibowie to co nie podbili Afganistanu ?

"Jak można w ogóle rządzić krajem z którego się uciekło,siedzieć w fotelu z zapalonym papierosem kiedy ludzie są zamknięci w pudełku bez wyjścia?"

Teraz to już jedziesz komunistyczna propagandą ;) Czyli co kilkaset tysięcy polskich żołnierzy walczą afryce, zachodniej europie na morzach i oceanach to też uciekinierzy którzy powinni zostać na polskiej ziemi i tui zginać :))) Wszystkich okupowanych krajów władze ewakuowały sie do państw nie okupowanych aby z tamtą kierować dalszą walką i reprezentować interesy okupowanego narodu . No ale u nas niektórzy muszą myśleć na opak i nazywa się ich tchórzami, uciekinierami . takie rzeczy to mówili komuniści bo im było by na rękę aby zastali w kraju i wpadli w NKWDowskie lub gestopowskie łapy.

polukr

Co innego polskie wojska na zachodzie a co innego walka wewnątrz zamkniętego kraju.Hitler nie mordował ludzi za Andersa tylko za opór stawiany przez kraj który leżał mu po drodze.Rząd nie musiałby wiać do Londynu gdyby podporządkował się nazistom i to było pewne że prędzej czy póżniej Hitler uderzy na ZSRR.To była iluzoryczna przyjażn aby mieć asa w rękawie.Gdyby Europa od razu uderzyła na Hitlera to mieliby kolejny problem lub nawet dwa problemy.Polska miała zostać poświęcona ale okupacja nie miałaby tak drastycznych skutków dla samych Polaków,okupacja nie trwałaby długo.Jeśli wszystko było o.key to nie wiem z kąd dzisiaj pretensje do ruskiego psa i do PRL?I tak Polska musiała ostatecznie skolaborować się z bolszewikami,komuniści dostali swoją szanse.

wreathchlors

".Rząd nie musiałby wiać do Londynu gdyby podporządkował się nazistom "

Ale ty bredzisz jak miała się podporządkować nazistą ? Wszyscy dostali by kule w łeb albo zostali by zakatowani lub zachorowali by się na śmierć w jakimś obozie. Niemcy nie podieli żadnej próby przeciągnięcia polskiego społeczeństwa na swoją stronę. Nie próbowali stworzyć jakiegoś marionetkowego rządu, nic .Od pierwszych chwil traktowali nas jak bydło, niewolników do przymusowej roboty. Likwidowali nawet kolaboranckie organizacje im przychylne jak NOR itp.

Wszytki okupowane kraje tworzyły rządy na uchodźstwie. Ale tylko u nas pewna grupa pluję na taki rząd bo próbowali organizować opór dalej.

".Polska miała zostać poświęcona ale okupacja nie miałaby tak drastycznych skutków dla samych Polaków,okupacja nie trwałaby długo."

Na jakiej podstawie tak twierdzisz ? skoro niemcy mieli jakieś "szlachetne" zamiary to czemu od pierwszych chwil okupanci traktowali cały przekuj społeczeństwa jak zestawienie. Zrozumiałbym jakby sie rozprawili z przedstawicielami przedwojennej władzy ale oni prześladowali wszystkich z bogu ducha winnym rolnikiem czy robotnikiem włącznie.

Zrozum że niemcy mieli daleko gdzieś polaków chcieli ich wykorzysta jako niewolników i nic więcej.

polukr

Napisałem już powyżej że Polska nie podpisała aktu kapitulacji.Z kim mieli negocjować?Z rządem który podburzał ludzi do oporu a sam wpierdalał kawior w Londynie?W 1939 roku nie było jeszcze obozów.Może dostaliby kule w łeb a może i nie...na kulę od sowietów mogli być za to pewni a ludzi i tak zostawili.Mój dziadek gdzieś się zagubił(zasnął w jakiejś kaplicy) po drodze kiedy kazano im maszerować na wschód.Być może już wiedział co go czeka więc głupio było mu się przyznać przed rodziną że nawiał ale Ci wszyscy którzy tam poszli to poszli na zatracenie do dołu z dziurą w czaszce.Niemcy a niemieccy naziści to też trochę inna para kaloszy ale Hitler miał chociaż szacunek dla własnych dowódców,nie mordował tych którzy mu się podporządkowali lub ściemniali,Francuzi i Włosi to nie Aryjczycy,Japończycy są żółci i chodzili po świecie.Po wojnie resztki AK-owców walczyło z bolszewizmem kryjąc się po lasach kiedy były już karty dawno rozdane.Cały czas próbuję Ci wytłumaczyć że wojna dla Polaków mogła potoczyć się nieco innym tokiem.Rzecz w tym że cała masa ówczesnego społeczeństwa polskiego to rodacy o rodowodach żydowskich a oni z wiadomych powodów mieli już nieco inne spojrzenie na te tematy.Traktowali nas jako zestawienie bo wiedzieli że z Polakami nie idzie się dogadać,Polska leżała im po drodze,była słaba a stawiała warunki.Więc co najlepiej zrobić?Wpakować wszystkich do gazu razem z Zydami i mieć problem z głowy.Tak samo myślał Stalin tyle że on mordował nawet swoich od sowieckich słowian po mongołów.Gdzie był polski rząd,wywiad kiedy Hitler latami przygotowywał się do wojny,budował fortyfikację,produkował broń(dużo nie brakowało a mieli by już bombę jądrową)Co oni wtedy robili?Śpiewali w kościele Bogurodzicę?A zapomniałem...liczyli na koalicję z francuzami którzy na widok ruskich do dzisiaj mają sraczkę.

wreathchlors

Czy tak ciężko pojąc ze niecny nie chleli negocjować ? Teren Polki miał być częścią ich przestrzeni życiowej na co im był rzad Kolaboracyjny. Polacy dla nich mieli tylko jedną role , tania siła robocza i nic pyzatym. Od pierwszych chwil okupacji prowadzili terror wobec całego społeczeństwa, a struktury państwa podziemnego były dopiero w zalążku ! gdzie był ten masowy opór społeczeństwa ? Już 1939r wiezienia się przepełniły i w związku z tym rozpoczęto budowę obozów koncentracyjnych na terenie Polski. Juz 1939r !!

Ludzie stawiali opór rząd emigracyjny namówił ale w odwiedzi na terror i nieludzkie traktowanie okupantów. Poczytaj sobie o rabunkowych kontyngentach nałożonych na rolników. Jakby Niemcy dali rolnikom wyjść przynajmniej na zero to by ci nie szli do lasu wojować . Ale oni mieli nas gdzieś chcieli wydoić tyle ile się da a resztę zlikwidować i zasiedlić ziemie swoimi.

polukr

A jak wyobrażasz sobie okupację?Okupacja jest okupacją.Obozy i getta były robione dla Zydów,wkrotce do Żydów dołączyli Polacy.Negocjować to sobie Hitler mógł ze Stalinem bo oboje prowadzili gre psychologiczną,oboje dysponowali siłą militarną.Napisz jeszcze że zjawiska kolaboracji nie istniały,że Polakom nie proponowano współpracy,że wszyscy jednogłośnie odmawiali.Polska jako rząd postanowiła się bronić,potem dalej nie ustępowała a Hitler dalej w to drążył,gnębił społeczeństwo,łamał wszelkie konwencje z których nic sobie nie robił bo miał atut militarny.Wspominałem już o odpowiedzialności zbiorowej.Co innego być niewolnikiem a co innego ulec natychmiastowej eksterminacji.Jakie gwarancje dawał Ci Stalin?Zauważ że Hitler był autorytetem to pewnego czasu ale wkrótce wsród samych Niemców miał już wielu przeciwników,jego coraz większa desperacja wynikała z tego że wojna potoczyła się w odwrotnym kierunku.O obozach nie miał prawa wiedzieć żaden Niemiec bo nikt żywy nie miał prawa z tamtąd wyjść jako świadek no chyba że Pan Bartoszewski cudownie ocalony który potem pięknie walczył w Powstaniu choć nikt w AK o jego zasługach nie słyszał.Typowy Kowalski i tak nie miał wyboru,dostał powołanie i miał walczyć,potem tworzyły się struktury podziemne,jedni poszli na lewo,drudzy na prawo,wolna amerykanka,elity wojskowe wybite pod Smoleńskiem,reszta nawiała.

wreathchlors

"A jak wyobrażasz sobie okupację?Okupacja jest okupacją.Obozy i getta były robione dla Zydów,wkrotce do Żydów dołączyli Polacy."

Zobacz sobie jak wyglądała okupacja na zachodzie . tam tez były rządy na uchodźstwie , organizacja podziemne itp. Ale tamtych szarych Kowalskich nie traktowano z zakorzenia jak " dzika człowiek z afryka " A obozy to na poczatku powstały dla polaków. Pierwszymi osadzonymi w Auswitz byli więźniowie polityczni i podejrzani za działalność konspiracyjna.

"Negocjować to sobie Hitler mógł ze Stalinem bo oboje prowadzili gre psychologiczną,oboje dysponowali siłą militarną."

Ale żeś się pogubił to ty cały czas twierdzisz ze Polacy mogli negocjować a uciekli !!!

"Polska jako rząd postanowiła się bronić"

Wszystkie okupowane kraje utworzyły rządy na emigracji i kontynuowały walkę na uchodźstwie jak i w okupowanym kraju !!!

"potem dalej nie ustępowała a Hitler dalej w to drążył,gnębił społeczeństwo,łamał wszelkie konwencje z których nic sobie nie robił bo miał atut militarny."

Chłopie zrozum ze nie dał szaremu kowalskiemu żadnego wyboru. A nawet nie próbował go przeciachać na swoją stronę od pierwszych chwil okupanci traktował go jak stertę gówna!! I podobnie było z innymi wschodnimi narodami. Mogli mieć setki tysięcy sojuszników w postaci Białorusinów i Ukraińców którzy witali Niemców kawiarami a ci w zamian dali im terror !!!

"O obozach nie miał prawa wiedzieć żaden Niemiec bo nikt żywy nie miał prawa z tamtąd wyjść jako świadek'

ty się może poducz bo bzdury opowiadasz. Cześć osób osadzanych w obozach miała wyroki czasowe. Nieraz tylko kilka miesięcy. po czym ich wypuszczano.

"Typowy Kowalski i tak nie miał wyboru,dostał powołanie i miał walczyć,potem tworzyły się struktury podziemne,jedni poszli na lewo,drudzy na prawo,wolna amerykanka,elity wojskowe wybite pod Smoleńskiem,reszta nawiała. "

Chcesz powiedzieć ze do organizacji podziemnych powoływano przymusowo hahahah. Niemcy dali im następujący wybór . gnić jako niewolnik albo podjąć walkę. I ciągle pierdzielisz o jakiejś ucieczce. Lotnicy z 303 dywizjonu to też uciekinierzy. Chłopaki spod Tobruku Narviku Monte Casinno itp itd to też banda uciekinierów ?

"Napisz jeszcze że zjawiska kolaboracji nie istniały,.."

Widać jak czytasz moje posty. Wspominałem o polskich kolaboracyjnych organizacjach! jak skończyły ?. Gestapo się nimi zajęło !

polukr

Co z tego że inne kraje miały rządy na uchodztwie?Polska miała rząd na uchodztwie który nie podpisał aktu kapitulacji.Wróg miał nam z tego powodu przynosić śniadanie do łóżka?Popatrz w jakim położeniu geograficznym znajduję się Polska,gdzie rozgrywała się główna partia szachów.
"Polacy mogli negocjować a uciekli"
Nie mieli prawa uciekać skoro wzięli odpowiedzialność na siebie i mogli jedynie zaakceptować warunki wroga.Pomyśl o zwykłych ludziach których ten rząd nie był w stanie obronić.
Walka poza terytoriami Polski w bitwie o Anglie to trochę inna para kaloszy niż walka wewnątrz kraju.Nie którzy wyrwali się dzięki amnestii z paszczy szaleństwa i nie porównuj żołnierzy do rządu.Anders sam krytykował głupotę inicjatorów Powstania Warszawskiego
"Część osób osadzanych w obozach miała wyroki czasowe.Nieraz tylko kilka miesięcy po czym ich wypuszczano"
No to jak to jest,niewolników wypuszczano?
"Chcesz powiedzieć że do organizacji podziemnych powoływano przymusowo"
Widać że kolega nie odróżnia Armii do której się dostaje powołanie od Robin Hooda

wreathchlors

"Walka poza terytoriami Polski w bitwie o Anglie to trochę inna para kaloszy"
"Nie mieli prawa uciekać skoro wzięli odpowiedzialność na siebie i mogli jedynie zaakceptować warunki wroga."

Ale ty pieprzysz ;) Jak żołnierz przedarł się do krajów sojuszniczych to super ale jak to zrobił polityk to już ucieczka ?! I jedni i drudzy mieli ten sam cel i swoją funkcje do wykonania. gdyby nie politycy nie powstała by żadna polska jednostka wojskowa. Ktoś to wszytko musiał zorganizować ktoś okupowany kraj musiał reprezentować na arenie międzynarodowej. Jakby politycy zostali w kraju to by skończyli z kula w głowie ot cały efekt !

"No to jak to jest,niewolników wypuszczano?"

No to widać jakie masz pojęcie o działalności obozów koncentracyjnych w III Rzeszy. Brawo ;)

"Widać że kolega nie odróżnia Armii do której się dostaje powołanie od Robin Hooda"

od kiedy do armii podziemnej się dostawało powołanie ?

polukr

Heh ot i właśnie.Wojsko jest narzędziem polityki więc nie można mieć do nich pretensji że wykonywali zadania.Szeregowiec wykonuje zadania powierzone mu przez wyższe instancję a generałowie również nie działają ot sami z sienie bo tak im się chce.Lotnicy walczyli za Anglię choć Anglia nie bardzo kwapiła się aby walczyć za nas.
Nie mam zamiaru więcej narzucać Ci swojego myślenia bo to bez sensu.
Wiezienie polityczne było na Pawiaku.Zwalniano jedynie bogatych z układami u Niemców choć nie zawsze łapówka wystarczała,poddawano torturom na Szucha,niektórzy się łamali i wychodzili jako donosiciele.Do Brzezinki(Żydzi),Oświęcimia(Polacy)wysyłano najzwyklejszych ludzi.Zapewniam Cię że nikt nie wyjeżdżał z tamtąd pociągiem pierwszej klasy.
W Polsce zwłaszcza po wojnie panowała propaganda która miała uświadamiać ludziom jak bardzo nazizm był zły,jak parszywi byli Niemcy.Zawsze Krzyżacy,Prusacy i inne choroby.Nie będę oryginalny kiedy przypomnę jakiej maści Polacy zajmowali stanowiska w strukturach partyjnych.Polska już w czasach 1RP była prawdziwą mekką dla Żydów.W żadnym innym kraju nie było ich tylu co u nas.W samej przedwojennej Warszawie było ich jedna trzecia miasta.Prawie w każdej polskiej rodzinie ktoś był Żydem(dziadek,babcia,pradziadek itd.)Los samych Polaków nie był skazany na zatracenie pod warunkiem że było się biologicznym Polakiem.To tylko wymyślone urojenia jakoby hitlerowcy traktowali nas ze szczególną okrutnościa bo mścili się za Krzyżaków i inne takie dyrdymały.Traktowali nas tak samo jak Czechów,Węgrów....i inne narody podbite tylko oni poddali się bez bicia a Polacy jako jedyni z szablą na księżyc.Rezultat był taki że odbiło się to wszystko przeciwko nam,jakoś niewolnicy Ukraińscy chętnie mordowali Polaków.Dzisiaj tłumaczą że im kazano,zmuszano ale jednak to robili.Nie wspomnę o innych krajach, które kolaborowały z Hitlerem i dopiero nastąpił u nich podryw kiedy Rzesza zaczęła dostawać po jajach.Nie jest tajemnicą że Polakom składano oferty,odmowa często kończyła się dodatkowymi represjami lub wycieczką do Auschwitz.Propaganda powojenna jakoś Polaków nie zatrzymała aby uciekać do Niemiec i budować (często jako tania siłą robocza) niemiecką siłę gospodarczą
"Od kiedy do armii podziemnej się dostawało powołanie"
Nie dostawało się żadnego powołania.Armia podziemna była wyrazem oporu sterowanego z Londynu,dalszego robienia ludziom wody z mózgu.Zajebiemy jednego szwaba i jesteśmy cool a za nasze wspaniałe uniesienie 150 Polaków zginie potem pod murem lub w obozie.
Ludzie bali się już nawet kulki od swoich bo jak tu pójść do kina skoro tam tylko świnie,jak zdobyć pieniądze skoro moralny rząd z poza Polski zakazywał wszystkiego?"Swoich" Pytanie którzy byli swoi?Ci którzy słuchali Londynu czy Ci co słuchali Moskwy?Przyznasz że można było się w tym zagubić.
Polacy to fajny naród ale polityków zawsze miał głupich i tak jest do teraz.
Jeden da Ci legalne zioło a drugi nakarmi szczawiem a ty jako polaczek oderwany od realnego świata dalej nie będziesz wiedział jak Cie polityka robi po rogach.No aż w końcu znowu ktoś pomyśli za Ciebie a potem przez następne 50 lat będziesz rozpaczał nad bolesną przeszlością,robił powstania,pomniki,krzyże etc,etc,etc.Amen

wreathchlors

"Heh ot i właśnie.Wojsko jest narzędziem polityki więc nie można mieć do nich pretensji że wykonywali zadania.Szeregowiec wykonuje zadania powierzone mu przez wyższe instancję a generałowie również nie działają ot sami z sienie bo tak im się chce.Lotnicy walczyli za Anglię choć Anglia nie bardzo kwapiła się aby walczyć za nas."

Tylko gdyby ci politycy nie przedostali się na zachód( jak to nazywasz uciekli) to by nie powstała żadna polska armia. lotnicy nie zapisali by chwalebnej karty polskiego oręża tylko gnili jakimś obozie internowania w Rumuni albo skończyli w kulką w katyńskim lesie.

"W Polsce zwłaszcza po wojnie panowała propaganda która miała uświadamiać ludziom jak bardzo nazizm był zły,jak parszywi byli Niemcy.Zawsze Krzyżacy,Prusacy i inne choroby."

Nie trzeba żadnej komunistycznej propagandy. Popytaj Dzidków czy jakiegoś starego sąsiada itp. Moja rodzina pochodzi z wiejskich terenów przy wschodniej granicy. Żaden Londyński rzad nie kazał im iść do partyzantki. Chcieli spokojnie gospodarzyć i przeżyć. Ale jak Niemcy nałożyli złodziejskie kontyngenty, a dodatkowo z okolicznych garnizonów wpadali i kradli co chcieli, potrafili za ukryty bochenek chleba posłać kulkę w głowę. Jak ludzie zobaczyli że są traktowani gorzej niż bydło to sami się zaczęli organizować .

"Traktowali nas tak samo jak Czechów,Węgrów....i inne narody podbite"

A kiedy to Niemcy podbili Węgrów ? A okupacja Czechosłowacji to była bajka. Bredzisz ę nas traktowano tak samo jak innych. To co się działo w Generalnym Gubernatorstwie i nap w Północnej okupowanej części franci to Piekła a Niebo. Poczytaj sobie o Hansie franku ! o tym co myślał o słowniach i jak ich kazał traktować . poczytaj sobie prace hitlera. Polscy i inni Słowianie na wschód mieli tylko role niewolników.

"Nie dostawało się żadnego powołania.Armia podziemna była wyrazem oporu sterowanego z Londynu,dalszego robienia ludziom wody z mózgu."

To co gadasz bzdury o powoływaniu ! Każdy okupowany kraj tworzył rzad na uchodźstwie i za pomocą tego rządu organizował walkę podziemną . Ale tylko w Polsce jakaś grupa twierdzi ze to była zbrodnia.

polukr

"To co gadasz bzdury o powoływaniu!"
Ty naprawdę jesteś jakiś odrealniony że nie potrafisz odróżnić Armii od banicji?W 1939 nikt nikogo nie pytał o zdanie.Zabrali konia,samochód,rower i każdego obywatela który miał obowiązek zjawić się w jednostce.Podziemie to przy tym wąska grupa zapaleńców którzy postanowili dalej walczyć choć nie za bardzo było wiadomo o co bo walcząc z faszystami tak na prawdę pomagali ruskim.Tym z AK podpuszczanym przez Londyn znowu to nie było na ręke.Nie chcemy Niemców ale nie chcemy też Sowietów,chwytanie dwóch srok za jeden ogon.
Hitler prowadził politykę jednoznaczną,nie miał litości dla wroga łącznie z Twoim dziadkiem bo według niego każda litość jest wyrazem słabości i nie prowadzi do sukcesu.Pisałem już sto razy że nigdy nie wykonałby swojego planu z Main Kampf ale zdążyłby rozprawić się z bolszewizmem.Polska była krajem który nie był w stanie się obronić przed Hitlerem nawet przy pomocy koalicji która doskonalę o tym wiedziała jakimi siłami dysponuje.Nie w 1939!Piszesz o jakimś Dywizjonie 303 który wyzwalał Europe ale nie wyzwolił Polski.Ten kraj wyzwolili Sowieci razem z rusofobami z Kresów i Żydopodobnymi Polakami którzy ratowali się pod płaszczem komunizmu i dzięki temu miałeś swój PRL.Nie tylko Niemcy gnębili gospodarzy bo potem partyzant i miał pytania a potem przyszedł Wania,zgwałcił mu kozę i miał pretensje że nakarmił Niemca a potem partyzanta.Dla nich nawet zgwałcona koza mogła być niebezpiecznym agentem.

wreathchlors

Chłopie weź się obudź !

O Generalplan Ost to widzę ze nie słyszałeś. Był to plan osiedlenia i germanizacji terenów wschodnich. Wstępne założenia powstały już w 1934r !!! rozumiesz 1934 !! później był dopracowany w szczegółach ale już 5 lat przed wojną Niemcy planowali się pozbycia Słowian i zasiedlenia ich terenów A ty chcesz negocjować ? Zejdź na zimie.

Był tzw duży plan wschodni do realizacji w przeciągu 30 lat po ewentualnie wygranej przez niemcow wojnie.( ale cześć zaczęto realizować jeszcze w czasie wojny) Co do polski to planowanie przesiedlenie na wschód lub fizyczną likwidacje 80-85 % polskiego społeczeństwa .

TZW mały plan wschodni którego szczegóły dopracowano na początku 1939r, do realizacji w czasie działań wojennych. Plan ten przewidywał fizyczna likwidacje warstwy przywódczej i inteligenci polskiego społeczeństwa. Od maja 1939r SS zajęło się sporządzanie lity osób do likwidacji lista liczyła 61 000 nazwisk (działaczy społecznych i politycznych, ludzi kultury, nauki i sztuki, ITP )Realizacje planu rozpoczęto 1 września 1939r. A ty gadasz jakieś bzdury ze rząd uciekł a mógł coś wynegocjować Kule w łeb by dostali i tyle. Gadasz jakieś bzdury ze rząd na uchodźstwie manipulacją zmusił społeczeństwo do oporu co się odbiło represjami. Zrozum człowieku ze represje rozpoczęły się już 1 września 1939r i z każdym dniem się nasilały mimo na początku struktury podziemne były w zalążku i działalność dywersyjna była bardzo ograniczona.

Zrozum tereny polkę były przeznaczone do zasiedlenia przez Niemców i nie potrzebowali żadnego kolaboracyjnego rządu polskiego.

polukr

Były to plany na przyszłość które nie dało się zrealizować od razu.Hitler musiał najpierw wysłużyć się podbitymi aby ogarnąć to wszystko i podbić świat.Do morderstw wysługiwał się między innymi Ukraińcami i Łotyszami oraz niemieckimi kryminalistami.Zwykły Helmut miał prawo tylko wiedzieć o kolejnych zwycięstwach rzeszy i np.wyzwalaniu niemieckich ziem z rąk polskich bandytów.Ludzie kultury i sztuki?Grywali w najlepsze w trakcie okupacji a potem byli sądzeni i goleni po wojnie,zapisywali się do PPR aby się odnależć w nowej rzeczywistości,w trakcie okupacji do podziemia aby mieć święty spokój.Piszesz że rząd mógł dostać kule w łeb ale ludzie którzy potem dostawali kule w łeb już się nie liczyli?Nie można traktować jedną miarą zwykłego Kowalskiego z ludzmi reprezentującymi dobro ogółu bo ucieczka Kowalskiego nie wplynęła na dalszy los Polakow.Mały burek rozwścieczyl lwa,potem burek nawiał a bestia szarpała swe ofiary.Zanim doszło do napaści we wrześniu były negocjacje no i ciągle nie wytłumaczyłeś mi dlaczego nie podpisano aktu kapitulacji po kampani?

wreathchlors

Przecież napisałem ze duży plan był przewidywany na 30 lat po pokonani ZSRR. Ale mały plan zaczęto realizować od 1 września 1939r

"Ludzie kultury i sztuki?Grywali w najlepsze w trakcie okupacji a potem byli sądzeni i goleni po wojnie,zapisywali się do PPR aby się odnależć w nowej rzeczywistości,w trakcie okupacji do podziemia aby mieć święty spokój."

A czy ja napisałem ze 100% ludzi związanych z tym środowiskiem mino odrazo zlikwidować ? Do likwidacji w pierwszym etapie przewiedzione najbardziej wpływowe osoby , i tez nie wszystkich udało się Niemca ując W 1939r jaszcze przed rozpoczęciem działań wojennych sporządzono tzw lite gończa obejmująca 61tyś nazwisk z których około 40tyś rozstrzelano !

"Piszesz że rząd mógł dostać kule w łeb ale ludzie którzy potem dostawali kule w łeb już się nie liczyli?"

A czy to jakby rząd doślą po kulce zmieniło by sytuacje szarego kowalskiego ? kto reprezentował by naród na arenie międzynarodowej ? Ludzie byli by juz w 100% skazani na łaskę okupanta pozbawieni nawet nadziej !!!

"Mały burek rozwścieczyl lwa,potem burek nawiał a bestia szarpała swe ofiary"

Ręce opadają, Czym tego lwa roswie3czyliśmy / tym ze nie chcieliśmy się dać pożreć bez walki ? I jakie negocjancie co ty bredzisz ? były tylko i wyłącznie żądania niemieckie i nic więcej.

"no i ciągle nie wytłumaczyłeś mi dlaczego nie podpisano aktu kapitulacji po kampani?"

z takiego samego powodu z którego takiego aktu nie podpisały Francja , Holandia, Norwegia , Grecja, Akty kapitulacji podpisały Dania i III rzesza w 1945r

polukr

Planu rozpisanego na 30 lat nie da się zrealizować przez lat kilka...
40 tyś.zabitych to jeszcze nie 5 milionów...
Ludzie i tak byli już skazani na łaskę okupanta a ten rząd nie był w stanie już niczego zmienić...
Cały czas tkwisz w przekonaniu że pożarcie przez nazistów było jedyną możliwości,nic już nie dało się zrobić.Bornholm poddał się bez bicia,ludzie tam mimo wszystko pomagali Żydom,kontakty tamtejszych kobiet z Niemcami do dzisiaj pozostają tematem o którym się nie wspomina,jedyne straty to rozpiżdziaj jakiego dokonali Sowieci którzy weszli tam w 1945r.Widocznie oni byli ludzmi lepszej kategorii bo bronić nie mieli się za bardzo czym...
Żądanie niemieckie nie wyglądały tak jak próbujesz wmówić "Poddajcie się bez bicia bo i tak was wszystkich zabijemy więc róbcie co chcecie a my na was przetestujemy swoje uzbrojenie"...
Francja,Holandia,Norwegia,Grecja ha,ha.Człowieku czy te kraje aby na pewno walczyły w 1939 z Hitlerem?Przejrzyj sobie fakty jaki Francja miała stosunek do Polski.

wreathchlors

Czy ty tak specjalnie czy masz jakaś dysfunkcje mózgu ? czy ja napisałem że chcieli nas się pozbyć w ciągu kilku lata ? wyraźnie napisałem 30 ! A te 40tys dotyczy tylko "akcji inteligencja" i to był początek planu wschód.

Bornholm hahaha Bornholm jak i cała Dania były okupowane ze tak powiem symbolicznie. Miał wewnętrzna suwerenność zachował parlament i Rząd. Ten kraj nie był planowany do zasiedlenia przez Niemców. Gdyby nie leżała na drodze do norwegi to by się tam Niemcy nigdy nie zjawili .

"Ludzie i tak byli już skazani na łaskę okupanta a ten rząd nie był w stanie już niczego zmienić..."

popełniasz podstawowy błąd logiczny . oceniasz postępowanie ówczesnych ludzi z dzisiejszej perspektywy. gdy zaczął się tworzyć rząd na uchodźstwie nic nie pozapowiada że wojna będzie trwać 5 lat. Anglia i Francja miały wystarczając potencjał aby w 1940r pokonać III rzesze gdyby nie jeden głupi błąd w kampanii 1940r to mogło wyglądać całkiem inaczej.

"Francja,Holandia,Norwegia,Grecja ha,ha.Człowieku czy te kraje aby na pewno walczyły w 1939 z Hitlerem?Przejrzyj sobie fakty jaki Francja miała stosunek do Polski. "

O co ci chodzi ? te kraje zostały przez Niemców pokonane okupowane i żaden z nich nie podpisał kapitulacji. Każdy z nich stworzył rząd na uchodźstwie i organizatorce podziemne.

polukr

Bzdury.Każdy z tych krajów poddał się w zasadzie bez bicia.Sam piszesz że Dania nie leżała po drodze ale przecież Polska leżala więc się u nas zjawili.Ich organizacje podziemne to śmiech na sali porównując to do tego co działo się tutaj.Napisałeś że 30 lat więc napisałem jak byk że 30 trochę się różni od likwidacji natychmiastowej.

wreathchlors

Państwo nazistowskie to był kraj wyspa wszędzie otoczony wrogami.Jedynym wrogiem który mu się konkretnie postawił była Polska.Gdyby inne kraje były do tego zdolne to nie mieliby czasu na eksperymenty.Jak się okazało tylko Polska była zdolna,kraj leżący do tego jeszcze na samej drodze do Moskwy.