Czy jest jeszcze ktoś, kogo tak strasznie irytuje postać Magdy, że aż odechciewa się mu/jej
oglądać serialu?
Szczególnie w odcinku, gdy Stefan rzucał palenie, Magda była tak irytująca, że aż mną telepało.
Bez Madzi nie byłoby serialu, bardzo dobrze zagrana postać pani domu, która nie dała się zapędzić do garów.
A bo Madzia to niby miała mózg?
Była niesamowicie naiwna.
Ta jej naiwność i głupota były wręcz przerysowane.
Wspaniale zagrana przez Annę Seniuk postać. Postać przerysowana tak jak przerysowany jest Stefan Karwowski, Maliniak, czy pani Zosia. O Kobiecie Pracującej nie wspominając :) Madzia taka właśnie miała być. Świetny serial mojego dzieciństwa, który nic ze swej świetności po wielu latach nie stracił.