Świetny odcinek, zresztą jak wszystkie stare. :)
"Boczek mnie dziś strasznie wkurzył, na robotę nie zasłużył". :D
Ale najlepsze było gdy Boczek powiedział do Ferdka: "Miałem to samo z żoną". Z ŻONĄ?? Jaką żoną? Przecież Boczek zawsze mówił, że jest kawalerem i nigdy nie miał żony. Ależ błędów jest w tym serialu. :P
Hehe, dobre :D To by wyjaśniało dlaczego Boczek zawsze mówi, że nigdy nie miał żony - nie chce aby ktoś badał sprawę jej zaginięcia. :D