Ewa Kuryło 

Szkoda ze odeszla z Plebanii grala troche flegmatyczna kobiete ale budzila sympatie i pasowala do filmowego meza.
Poza tym ladna z niej kobieta a co wazne wyglada na porzadna kobiete.

Jakieś 2 lata temu widziałem wywiad z nimi i mówili, że są parą od 30 lat, ale bez ślubu i
ślubu nie planują...

Jest Boska... Gdyby żyła w Meksyku,mogłaby zagrać Fridę...

niedoceniana , mam nadzieję że po roli u Wajdy w filmie Wałęsa dostanie jakieś inne role bo jest niedocenianą aktorką przez rolę Halinki w plebanii.

Ona jest najbrzydszą aktorką w polsce i chyba na świecie...