Z poważnego filmu potrafi zrobić komedię. Wolę napisy niż słuchać jego śmieszkowania. Widzę go jako lektora bajek, nic więcej.
Jak w temacie, podoba mi się, jak czyta.
Kiedyś go nienawidziłem, ale powoli urasta na mojego faworyta wśród lektorów. "Stranger Things" (oba sezony) przeczytał bezbłędnie.