Howard Zinn, amerykański profesor historii i weteran wojenny, znany przede wszystkim ze swoich bezkompromisowych poglądów, publicystyki antywojennej i działalności na rzecz pokoju. Demaskował podstępność języka propagandy, używającego eufemizmów do określenia działań wojennych oraz kwestionował użycie podczas konfliktów zbrojnych środków powodujących masowe ofiary cywilne.
Howard Zinn pochodzi z ubogiej, żydowskiej, nowojorskiej rodziny. Dorastał w trudnych warunkach. Jego rodzice byli pracownikami fabryki. Wiedzę kształtował czytając
Charlesa Dickensa, a zdolności twórczego pisania rozwijał w Thomas Jefferson High School.
W czasie II wojny światowej na znak sprzeciwu wobec faszyzmu wstąpił do armii i jako pilot bombowca brał udział w nalotach na cele w Niemczech, Czechosłowacji i na Węgrzech. Ten etap życia umocnił antywojenne przekonania, które określiły jego dalszą działalność oraz uwrażliwiły na dylematy etyczne, przeżywane przez żołnierzy na polu bitwy.
W 1958 r. otrzymał tytuł doktora historii w zakresie nauk politycznych na Uniwersytecie Columbia. W następnych latach współpracował z najlepszymi uczelniami w kraju i zagranicą, jak Uniwersytet Harvarda, Spelman College w Atlancie, Uniwersytet Paryski i Uniwersytet Bolońskim, na którym od 1968 r. przez dalszych dwadzieścia lat zajmował stanowisko profesora.
Jednocześnie angażował się w działalność literacką o wyraźnym antywojennym charakterze, poświęconą walce o równość, swobody obywatelskie i prawa człowieka. Sprzeciwiał się wojnie w Wietnamie i Iraku. W książce “A People's History of the United States”, na podstawie której powstał film dokumentalny "
The People Speak" przedstawił historię Ameryki z niecodziennej perspektywy jej zwykłych mieszkańców, opowiadających się za zmianami społecznymi, równością i sprawiedliwością.
Howard Zinn był wielokrotnie nagradzany za twórczość literacką oraz działalność na rzecz pokoju i sprawiedliwości społecznej. Mówił, że chciałby być znany jako ktoś kto dał ludziom nadzieję i siłę, jakiej nie znali wcześniej. Zmarł w wieku 87 lat na zawał serca.