Mój wujek to wielki pasjonat historii Polski, zwłaszcza tej z XX wieku, gdy byłem mały na rekonstrukcji bitwy pod Serokomlą rozmawialiśmy z Panem Adamem, bardzo fajny człowiek, w całości oddany swojej pasji. Mam nawet z nim zdjęcie :D, oby więcej takich ludzi.