film

Zmarły w chwili przybycia

D.O.A.
1950

1h 23m
6,4 348  ocen
6,4 10 1 348
5,6 5 krytyków
Księgowy Frank Bigelow jedzie do San Francisco. Po nocy spędzonej w mieście budzi się z dziwnym uczuciem. Doktor stwierdza, że ktoś podał mu "świecącą toksynę" i co... Zobacz pełny opis

Ten film nie ma jeszcze zarysu fabuły.
Film-Noir
Zmarły w chwili przybycia

reżyseria Rudolph Maté

scenariusz Clarence Greene, Russell Rouse

produkcja USA

premiera

Księgowy Frank Bigelow jedzie do San Francisco. Po nocy spędzonej w mieście budzi się z dziwnym uczuciem. Doktor stwierdza, że ktoś podał mu "świecącą toksynę" i co gorsza, że pozostał mu tylko tydzień życia. Bigelow rozpoczyna poszukiwania swojego własnego mordercy...

premiera 23 grudnia 1949 (Światowa)

studio Cardinal Pictures (II)

tytuł oryg. D.O.A.

inne tytuły więcej

Film nakręcono w San Francisco oraz w Los Angeles (Kalifornia, USA).
TOP filmy z roku...
  • 2025
  • 2024
  • 2023
  • 2022
  • 2021
  • 2020
  • Zobacz wszystkie lata
Filmy dostępne na...
  • NETFLIX
  • MAX
  • DISNEY
  • AMAZON
  • CANAL_PLUS_MANUAL
  • SKYSHOWTIME
  • Zobacz wszystkie VOD
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

Dla wszystkich fanów jazzu i nie tylko:

http://www.youtube.com/watch?v=VHKRhJPNEKM


Zespół wystąpił w składzie:

James "Von" Streeter - saksofon
Teddy Buckner - trąbka
John "Shifty" Henry - kontrabas
Ray LaRue - pianino
Al "Cake" Witchard - perkusja

Tak naprawdę jednak ci panowie użyczyli tylko twarzy,...

więcej

6 gwiazdek, ale problemem jest bardzo niewyrazista intryga, i tak naprawdę nie bardzo wiadomo o co chodzi. Jak na zatrutego, to facet był bardzo sprawny, a jego biegi były takie, że sam się od samego patrzenia zmęczyłem

Księgowy, któremu ktoś podał truciznę próbuje znaleźć odpowiedź na pytanie, kto - i dlaczego - chciał jego śmierci...
"D.O.A." to klasyczny dreszczowiec, któremu nieśmiertelność zapewnił przede wszystkim oryginalny punkt wyjścia: całą historię poznajemy w jednej długiej retrospekcji, z perspektywy bohatera, który...

warty uwagi

ocenił(a) film na 7

Bardzo dobry, wręcz świetny, oryginalny pomysł i dobrze opowiedziana historia z wieloma zwrotami akcji. Zarazem konsekwentna i dobrze poukładana, prowadząca widza przez kolejne kawałki układani. Szkoda, że mu się udało i nie udało za razem... Jego energia i determinacja pozwalała wierzyć, że w jakiś sposób ocaleje....

Ma pewne płycizny, charakterystyczne dla tego gatunku, jak i dla amerykańskich filmów powstałych w tamtym okresie, ale mimo to pozostaje niezłym thrillerem. Na pewno lepiej się ogląda, niż schematyczne do bólu filmy o prywatnych detektywach-alkoholikach.