film
Zjadacz grzechów
The Order2003
1h 42m
Młody ksiądz zostaje wysłany do Rzymu, gdzie bada tajemniczą śmierć zwierzchnika swojego zakonu.
Zjadacz grzechów
reżyseria Brian Helgeland
scenariusz Brian Helgeland
produkcja USA, Niemcy
premiera 5 września 2003 (Światowa)
Obłędny egzorcysta 
Brian Helgeland jest z całą pewnością zdolnym reżyserem i scenarzystą. Spod jego ręki wyszły fabuły tak głośnych obrazów jak "Rzeka tajemnic", czy "Tajemnice Los Angeles", a umiejętności reżyserskie udowodnił kręcąc zupełnie niezły "Godzina zemsty" z Melem Gibsonem. Niestety, nawet najlepszym zdarzają się jednak pomyłki a do takich właśnie... ... czytaj więcej
Dominik Kubacki
Ranking ról
Opis filmu Zjadacz grzechów
Thriller. Młody, zbuntowany ksiądz jedzie do Rzymu, by wyjaśnić okoliczności tajemniczej śmierci swojego mentora. Na miejscu trafia na ślad mistycznej postaci, która od wieków odgrywa rolę "Boga na Ziemi", tzw. "pożeracza grzechów", dającego ludziom rozgrzeszenie poza kościołem, polegające na dosłownym zjadaniu ich przewinień.
Informacje o filmie Zjadacz grzechów
premiera 5 września 2003 (Światowa)
boxoffice $11 560 806 na świecie $7 660 806 w USA $3 900 000 poza USA
budżet $38 000 000
dystrybucja Imperial
studio Twentieth Century Fox Film Corporation (przedstawia) / Baumgarten Merims Productions / N1 European Film Produktions GmbH & Co. KG
tytuł oryg. The Order
inne tytuły The Sin Eater (tytuł roboczy) USA
The Sin Eater Wielka Brytania
The Sin Eater Australia
The Sin Eater Irlandia
The Sin Eater Singapur
więcej
W filmie miał zagrać Vincent Cassel jako William Eden, ale zrezygnował z produkcji po 3 tygodniach z powodu różnicy poglądów co do całości obrazu. Został zastąpiony przez Benno Fürmanna.
Po tym, jak śledczy dostaje nożem od Driscolliego, nóż, który leży na stole pomiędzy ujęciami, cały czas zmienia miejsce.
Policjant mówi Alexowi, że ze szpitala uciekła Mara Williams. Jednak w filmie Mara nazywa się Sinclair, nie Williams.
Znajdź filmy, które mogą Cię zainteresować
Słabe wprowadzenie , nudna fabuła , księdza który daje sobą łatwo manipulować , brakuje mu klimatu .
Nie wiem jaki związek mają niewidzialne ośmiornice z kosmosu z kościołem katolickim, i księdzem, który biega z pistoletem, a co jakiś czas wpada w odwiedziny do gości noszących worki od kartofli na głowach (moda satanistów?) pewnie dlatego, że oglądałem ten film urywkami, ale trochę to wieje filmami klasy D...
Tak! Jeden z NAJGORSZYCH, wrzucam go na ten sam poziom co "Kevina samego w domu 4", który również okazał się bezsensowną szmirą.
"Gołym" okiem widoczne było to, że sam Heath Ledger sobie odpuścił z dobrą grą aktorską podczas kręcenia tego filmu. Może miał depresję, może był zdenerwowany, być może ktoś bliski mu...
silent_hill 22 punkty
Jendrek 21 punktów
Viconia_Lolth 15 punktów