film

Zimne światło dnia

The Cold Light of Day
1996

1h 47m
6,7 179  ocen
6,7 10 1 179
Akcja rozgrywa się w postkomunistycznych Czechach. Victor Marek (Richard E. Grant), policyjny detektyw, przejmuje sprawę brutalnego zabójstwa małej dziewczynki. Aby ją... Zobacz pełny opis

Ten film nie ma jeszcze zarysu fabuły.
Dramat
Thriller
Zimne światło dnia

reżyseria Rudolf van den Berg

scenariusz Doug Magee

produkcja Holandia, Niemcy, Wielka Brytania

premiera

Akcja rozgrywa się w postkomunistycznych Czechach. Victor Marek (Richard E. Grant), policyjny detektyw, przejmuje sprawę brutalnego zabójstwa małej dziewczynki. Aby ją rozwiązać, stara się myśleć jak psychopatyczny morderca, dla którego zbrodnia ta może być początkiem kolejnych zabójstw. Pewnego dnia Marek poznaje Milenę (Lynsey Baxter),... Akcja rozgrywa się w postkomunistycznych Czechach. Victor Marek (Richard E. Grant), policyjny detektyw, przejmuje sprawę brutalnego zabójstwa małej dziewczynki. Aby ją rozwiązać, stara się myśleć jak psychopatyczny morderca, dla którego zbrodnia ta może być początkiem kolejnych zabójstw. Pewnego dnia Marek poznaje Milenę (Lynsey Baxter), atrakcyjną kobietę samotnie wychowującą kilkuletnią córkę Annę (Perdita Weeks). Zdesperowany policjant obmyśla niebezpieczny i bardzo ryzykowny plan ujęcia szaleńca. czytaj dalej

premiera 18 stycznia 1996 (Światowa)

studio Meteor Film Productions

tytuł oryg. The Cold Light of Day

inne tytuły więcej

TOP filmy z roku...
  • 2025
  • 2024
  • 2023
  • 2022
  • 2021
  • 2020
  • Zobacz wszystkie lata
Filmy dostępne na...
  • NETFLIX
  • MAX
  • DISNEY
  • AMAZON
  • CANAL_PLUS_MANUAL
  • SKYSHOWTIME
  • Zobacz wszystkie VOD
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

Richard E. Grant pasuje tu jak ulał, tylko po jakiego grzyba to szczęśliwe zakończenie. Wypaczyło sens opowiadania. Grrrrrrrrr

Postacie strasznie przerysowane (zwłaszcza ten zbok-doktorek z maskotką psa), końcówka mało wiarygodna.  Konfrontacja dobry glina vs zły dewiant wypadła tragikomicznie.  Grant pasuje tutaj jak piernik do wiatraka. To Amerykanów można by posądzać o stworzenie takiej kiepskiej i powierzchownej adaptacji, a tym czasem...

Richard E. Grant pasuje tu jak ulał, tylko po jakiego grzyba to szczęśliwe zakończenie. Wypaczyło sens opowiadania. Grrrrrrrrr

jak ktoś chce obejrzeć to film jest na you tube http://youtu.be/OdXedUxsOpo

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem