40 lat temu, 31 grudnia 1978 r., nad Polskę napłynęły mroźne masy powietrza z północy, które dały początek zimie stulecia. W noc sylwestrową 1978/1979 kraj sparaliżowały obfite opady śniegu i mrozy, sięgające nawet 30 stopni poniżej zera. Zaspy śnieżne na północy Polski dochodziły do 3,5 metra wysokości. Na ulice miast nie wyjechały... 40 lat temu, 31 grudnia 1978 r., nad Polskę napłynęły mroźne masy powietrza z północy, które dały początek zimie stulecia. W noc sylwestrową 1978/1979 kraj sparaliżowały obfite opady śniegu i mrozy, sięgające nawet 30 stopni poniżej zera. Zaspy śnieżne na północy Polski dochodziły do 3,5 metra wysokości. Na ulice miast nie wyjechały autobusy i tramwaje, pociągi utknęły na szlakach. Wiele miejscowości zostało odciętych od świata. Odwołano ponad 800 połączeń kolejowych. Polskie społeczeństwo stanęło na wysokości zadania, okazując sobie wzajemną pomoc. Ludzie odpowiedzieli na kataklizm zwyczajną solidarnością, zastępując niewydolne struktury państwowe. czytaj dalej