Mrożąca krew w żyłach kontynuacja uznanego przez krytykę horroru "Zejście", który odniósł sukces na całym świecie. Oszołomiona, zakrwawiona i oniemiała po traumatycznych przejściach Sarah Carter (Shauna Macdonald) wyłania się samotnie z labiryntu jaskiń w Appalachach, gdzie rozegrały się zdarzenia, stanowiące fabułę Zejścia. Miejscowy... czytaj dalej
Kolejność przypadkowa.
1. Kąpiel w gównie (plus potworek robiący kupę). Najbardziej żenująca, niesmaczna, bezdennie głupia i niepotrzebna scena. Niczego to do filmu nie wniosło, a tylko wywołało niesmak. Czy nie mógł to być po prostu zbiornik wodny? Trzeba było silić się na taki kretynizm?
2. Krew wypływająca z ciała...
Naprawdę irytujący jest dla mnie fakt, że zamiast po prostu zrobić wątek poszukiwawczy, to wrzucili w to bohaterki z pierwszej części, skoro było ewidentnie pokazane, że Sarah poddała się w końcu, że pogodziła się z faktem swojej nieuniknionej śmierci i połączyła się już mentalnie ze swoją córką. Cała ostatnia scena...
więcej