Detektywi z Seattle, Chris (Richard Dreyfuss) i Bill (Emilio Estevez), na prośbę FBI zostają oddelegowani do całodobowej obserwacji domu Marii (Madeleine Stowe), byłej dziewczyny zbiegłego mordercy, Richarda (Aidan Quinn). Chris, udając pracownika telekomunikacji, idzie założyć w domu Marii podsłuch. Nieoczekiwanie rodzi się między nimi romans.
Świetny film sensacyjny z humorem. Oryginalna historia, dobre aktorstwo, klimat i muzyka. Scena z kotem to już klasyka :) W ogóle jak jaja sobie robią to bardzo śmieszne, z tym papierem toaletowym czy lornetką ubrudzoną czarnym pisakiem.
Czy mi się wydawało, czy w filmie jest polski akcent? W scenie gdy Chris czyta "Playboya" na okładce figuruje informacja o wywiadzie z Lechem Wałęsą. Czy ktoś też to zauważył?