"Złoty wiek" to film surrealistyczny. Opowiada o kobiecie i mężczyźnie, którzy są w sobie bardzo zakochani. Ich plany skonsumowania miłości zostają jednak udaremnione przez rodzinę, kościół i burżuazyjne społeczeństwo.
W "Złotym wieku" surrealizm służył głównie do wyrażenia krytyki skierowanej przeciwko mieszczańskiemu zakłamaniu oraz do buntu wobec kościoła. Ale moim zdaniem film do tego stopnia się "zestarzał", że dziś wśród widzów wzbudziłby raczej znudzenie niż skandal... Zresztą nie ma się chyba czemu dziwić - filmy sprzed 1930...
więcejDlaczego film nazywa się "Złoty wiek"? To ironia?
Druga rzecz: po co końcowe jawne nawiązanie do sade'owskich "120 dni Sodomy..."? Od razu mówię - czytałem.
Jeśli film jest o wolności, o uwalnianiu się z kajdan, jakie zakłada nam kultura, religia, to "sade'owska" puenta mówi mniej więcej tyle: zero hamulców,...
Jestem zachwycony, ale też lekko zawiedziony kompozycją.
Bunuel stworzył film w którym pierwotne żądze ludzkie walczą z kulturą wielkich cywilizacji. Ostatecznie wygrywa to drugie, ale racja stoi po stronie pierwszego. Sceny jakimi zilustrował swe idee robią wrażenie. Czasami nawet większe niż w "Psie Andaluzyjskim"....
"- Chodź z nami !
- Jestem rozmyty. Oni mają akordeony, hipopotamy, lamy i haki do wspinaczek"
Ten film jest taki jak powyższy cytat.
"Złoty wiek" to drugi film Luisa Bunuela, drugi utrzymany w stylistyce surrealistycznej (choć już trzeci jego film miał być dokumentem), i drugi który powstał we współpracy z...