film

Wszyscy mają się dobrze

Stanno tutti bene
1990

2h 6m
7,6 2,1 tys. ocen
7,6 10 1 2106
8,8 4 krytyków
Wdowiec Matteo wyrusza w podróż, by odwiedzić pięcioro swoich dzieci. Zobacz pełny opis
Dramat
Wszyscy mają się dobrze

reżyseria Giuseppe Tornatore

scenariusz Giuseppe Tornatore, Tonino Guerra

produkcja Francja, Włochy

premiera

David di Donatello
Film zdobył nagrodę David di Donatello , inną nagrodę oraz 2 nominacje
Sprawdź wszystkie nagrody

Matteo Scuro (Marcello Mastroianni) jest wdowcem, emerytowanym pracownikiem sycylijskiej kolei. Pewnego dnia postanawia odwiedzić swoje dzieci mieszkające w kontynentalnej części Włoch. Poszukując ich, odwiedza Neapol, Rzym, Milan i Turyn. Jedną noc spędza nawet na ulicy między bezdomnymi. Matteo wraca na Sycylię i odwiedzając grób swojej żony, składa jej ironiczny raport z podróży.

premiera 20 maja 1990 (Światowa)

boxoffice $1 745 470 w USA

studio Erre Produzioni / Les Films Ariane (koprodukcja) / Sovereign Pictures (współudział) / więcej

tytuł oryg. Stanno tutti bene

inne tytuły Everybody's Fine Międzynarodowy
Everybody's Fine USA
więcej

Zdjęcia do filmu kręcono w Neapolu, Mediolanie, Turynie, Florencji, Rzymie i Rimini (Włochy).
Okres zdjęciowy trwał od 5 października do 28 grudnia 1989 roku.
TOP filmy z roku...
  • 2025
  • 2024
  • 2023
  • 2022
  • 2021
  • 2020
  • Zobacz wszystkie lata
Filmy dostępne na...
  • NETFLIX
  • MAX
  • DISNEY
  • AMAZON
  • CANAL_PLUS_MANUAL
  • SKYSHOWTIME
  • Zobacz wszystkie VOD
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

Myślę, że w co drugiej rodzinie mają miejsce takie sytuacje! Dycha i to mocna!

Tornatore ma talent. Każdy jego film dotyka nie tylko jakiejś prawdy o kinie. Ten reżyser ma też rzadki dar pokazania magii X muzy. Jakby od niechcenia nagle wyskakuje z taką sceną, że robię wielkie "oooooo" i wychodzi mu tu tak genialnie prosto, kiedy inni się męczą i aż za bardzo starają. Jego filmów nie wrzucam do...

więcej

Rewelacyjny

ocenił(a) film na 9

to co amerykanie zrobili z tego filmu powinno być osadzone przez trybunał w Norymberdze

taki życiowy był, prawdziwy. Oglądałam go wiele lat temu, musiałabym sobie kiedyś przypomnieć

główny bohater nie był emerytowanym pracownikiem kolei ale urzędnikiem