film

Współlokatorki

Career Girls
1997

1h 27m
7,0 1,1 tys. ocen
7,0 10 1 1135
7,4 5 krytyków
Dwie przyjaciółki z czasów studiów spotykają się po latach. Pogrążone w samotności wspominają dawnych znajomych. Zobacz pełny opis
Obyczajowy
Współlokatorki

reżyseria Mike Leigh

scenariusz Mike Leigh

produkcja Wielka Brytania, Francja

premiera

nagrody Film otrzymał nagrodę oraz 1 nominację

Młoda kobieta przybywa pociągiem do Londynu, spotyka na stacji swoją przyjaciółkę. Studiowały razem, mieszkały w jednym domu. Dziś wspominają - po czym wyruszają w wędrówkę po mieście, szlakiem swych wędrówek sprzed sześciu lat.

premiera 1 czerwca 1997 (Światowa) , 27 lutego 1998 (Polska premiera kinowa)

boxoffice $2 416 734 w USA

dystrybucja Gutek Film

studio Channel Four Films (przedstawia) / Channel 4 (współudział) / Matrix Films (współudział) / więcej

tytuł oryg. Career Girls

inne tytuły więcej

Zdjęcia do filmu kręcono w Londynie i Seaton Carew (Anglia, Wielka Brytania).
TOP filmy z roku...
  • 2025
  • 2024
  • 2023
  • 2022
  • 2021
  • 2020
  • Zobacz wszystkie lata
Filmy dostępne na...
  • NETFLIX
  • MAX
  • DISNEY
  • AMAZON
  • CANAL_PLUS_MANUAL
  • SKYSHOWTIME
  • Zobacz wszystkie VOD
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

Interesuje mnie, czy ktoś orientuje się, jak nazywa się przypadłość, na którą cierpiała jedna z głównych bohaterek. Nie chodzi mi o tę skórną sprawę, ale o to jej drżenie, głowy, ale prawdopodobnie też całego ciała. Bardziej było je widać w retrospekcjach.

I znów nie zawiodłem się na angielskim kinie. Anglicy są chyba najlepsi w opisywaniu prostych historii zwyklych ludzi. Filmy te ogląda się jednym tchem dzięki bardzo dobremu aktorstwu, no i przede wszystkim dzięki znakomitym dialogom, jakie w polskim kinie znaleźć niezwykle trudno. Polecam zarówno ten film, jak i inne...

więcej

Hahaha aż strach oglądać mieszkania z ogłoszenia, bo nie wiadomo kogo się spotka ;)

dla mnie rewelacyjne kino nostalgiczne. Można zanurzyć się we własnych wspomnieniach buntowniczych lat młodości. I jeszcze ten chwytający za serce obraz zimnofalowej subkultury spod znaku The Cure i The Smiths. Ach, gdzie te czasy...

Za takie filmy właśnie uwielbiam kino z Wielkkiej Brytanii. Coś naprawdę wspaniałego. Nic dodać.