film
Wojna o jutro
The Tomorrow War2021
2h 18m
Mężczyzna jest powołany do walki w przyszłej wojnie, w której los ludzkości zależy od jego zdolności do zmierzenia się z przeszłością.
Wojna o jutro
reżyseria Chris McKay
scenariusz Zach Dean
produkcja USA
premiera 2 lipca 2021 (Światowa i polska premiera na VOD)
nagrody Film otrzymał 6 nominacji
Konflikt pokoleń
McKay rzadko kiedy zatrzymuje się, żeby podumać. Trudno jednak czynić z tego zarzut, bo to nie publicystyczna rozprawka, lecz kino akcji. Niezbyt wysokiego lotu - ale nie tyle przez jakość wykonania (bynajmniej), co z powodu zmarnowanych szans. Słabo rozwinięte postacie i ich problemy zarysowane cieniutkim ołóweczkiem, środowiska wyciśnięte z... ... czytaj więcej
Ranking ról
Opis filmu Wojna o jutro
Podróżnicy w czasie z roku 2051 przybywają z pilną wiadomością: za 30 lat ludzkość będzie przegrywać wojnę ze śmiertelnie niebezpiecznymi obcymi. Jedyną szansą dla świata jest dołączenie do walki żołnierzy i cywili z teraźniejszości. Dan Forester, ojciec pragnący uratować Ziemię dla swojej córki, podejmuje współpracę z genialnym naukowcem i ze swoim wyobcowanym ojcem, aby odmienić los planety.
Informacje o filmie Wojna o jutro
Zdjęcia do filmu były kręcone w Atlancie i Lincolnton (Georgia, USA) oraz w Miami (Floryda, USA) i na Islandii.
Okres zdjęciowy trwał od 1 września 2019 roku do 12 stycznia 2020 roku.
Znajdź filmy, które mogą Cię zainteresować
Dla jasności obejrzałem film, nie dokument (z przyszłości czy teraźniejszości). Czytając komentarze wyłapałem często używane słowo głupie i łączenie różnych filmów jako porównanie. Jednak dla mnie film był prosty i czytelny, a nawet logiczny... wszystko wyjaśnione było, we właściwym czasie. Też padły słowa, że Chris...
więcej
Mówiąc wprost. Ten film jest totalnie głupi.Jeszcze tak do połowy próbuje być poważny, ale potem zaczyna się już taki ciąg absurdalnych zdarzeń, że chyba tylko Szybcy i wściekli 9 poszli dalej. Do tego Chris Pratt. Lubię gościa, ale nie zmienia to faktu że jest słabym aktorem który nijak nie jest w stanie udzwignąć...
Niestety film na "raz", obejrzeć i zapomnieć. Jak kocham kino s-f, to po seansie mam mieszane uczucia. Ponad połowa filmu "przegadana", nic się nie dzieje. A kiedy coś się dzieje, to bez ładu i składu.
Wojtek_Jerzy 37 punktów
Lane 23 punkty
FANDAMME_II 20 punktów