Hortense (Isabelle Carré) jest kobietą o wielkim sercu, którym nie ma się z kim podzielić poza kotem, rozgoryczoną matką i grupą dokarmianych w lokalnym kościele bezdomnych. Pewnego dnia, podczas zakupu wina, Hortense poznaje Jacques’a (Bernard Campan) – ponad 50-letniego, zrzędliwego właściciela winiarni, znajdującej się na skraju... czytaj dalej
Nie ma tu całujących się nastolatków z zakochanymi oczami, więc to nie ten jest film co się na niego zabiera dziewczynę na randkę do kina.
No chyba, że ta dziewczyna ma już trochę zmarszczek, a Ty masz już trochę... siwą brodę ;)
"Śmiechowa" scena w zasadzie jest tylko jedna, ale baaaardzo przypadła mi do gustu...