Film Zemeckisa to dostosowana do współczesnej publiczności, innowacyjna wizualnie adaptacja popularnej powieści Roalda Dahla. Jest to pełna mrocznego humoru, a zarazem wzruszająca historia osieroconego chłopca (Bruno), który pod koniec 1967 roku zamieszkuje z kochającą babcią (Spencer) w Alabamie, w miasteczku Demopolis. Kiedy chłopiec i... czytaj dalej
Jak wyżej. Tak się zastanawiam, bo po obejrzeniu zwiastuna takie odniosłem wrażenie. Nie mam nic do czarnoskórych osób, ale tak się składa że czytałem Wiedźmy Dahla z rysunkami, i rysunki wszystkie postaci przedstawiały raczej jako osoby białe.
Eva Green zdecydowanie najbardziej pasowałaby do tej roli, bo pokazała w wielu filmach, że świetnie odgrywa takie postacie. Jakoś nie jestem przekonana wyborem Anne Hathaway
Coś słabo im poszło. CGI jakieś takie słabe (zdecydowanie za dużo tego było), postacie nie mają charakteru, praca kamery nie jest tak dobra jak w pierwszym filmie. Czułem zażenowanie przez prawie cały seans. Jeśli ktoś lubi poprzednią wersję to nie oglądaj się tego szajsu.