film

Władca lalek - Spuścizna

Puppet Master: The Legacy
2003

1h 12m
3,2 374  oceny
3,2 10 1 374
1,0 2 krytyków
Peter Hertz opowiada historię lalek i lalkarzy kobiecie grożącej mu bronią. Pragnie ona bowiem zdobyć sekret ich nieśmiertelności. Zobacz pełny opis
Horror
Władca lalek - Spuścizna

reżyseria Charles Band

scenariusz C. Courtney Joyner

produkcja USA

premiera

Małoletni pomocnik Andre Toulona w czasie II wojny światowej, Peter Hertz, zdecydował się opowiedzenia historii lalkarza i jego lalek pewnej grożącej mu bronią kobiecie. Film ten jest praktycznie połączeniem scen ze wcześniejszych części serii, by wyjaśnić to wszystko, o czym nie było mowy.

premiera 16 grudnia 2003 (Światowa)

na podstawie David Schmoeller (postacie) (niewymieniony w czołówce)

studio Shadow Entertainment / Shadow Films

tytuł oryg. Puppet Master: The Legacy

inne tytuły Puppet Master 8 (tytuł roboczy) USA
Puppet Master VIII: The Legacy (tytuł roboczy) USA
Puppet Master Legacy Australia
Puppet Master: The Legacy Australia
więcej

Tylko 30 minut filmu to nowy materiał. Pozostałe 50 minut to fragmenty poprzednich części cyklu.
TOP filmy z roku...
  • 2025
  • 2024
  • 2023
  • 2022
  • 2021
  • 2020
  • Zobacz wszystkie lata
Filmy dostępne na...
  • NETFLIX
  • MAX
  • DISNEY
  • AMAZON
  • CANAL_PLUS_MANUAL
  • SKYSHOWTIME
  • Zobacz wszystkie VOD
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

Ma to plusy i minusy. Minusy bo "ale to wszystko już było", plusy bo jak ktoś dawno nie oglądał
serii to ma wszystko w pigułce i nie musi rozmieniać się na drobne ;]

Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.

2/10

ocenił(a) film na 2

Właściwie to jest to streszczenie serii bo nowe sceny zajmują bardzo małą część filmu. Mamy w zamian "zaserwowane" przypomnienie tego co działo się w kolejnych częściach Władcy Lalek w formie najważniejszych wątków fabularnych i najciekawszych ataków marionetek. Dlatego część tę wypadałoby traktować z przymrużeniem...

Oglądałem to dziadostwo przewijając sceny z poprzednich części, bo inaczej się nie dało. Bezsensowny sklejak. Nie lepiej było zrobić normalną część, z rozbudowaną fabułą? Kompletne nieporozumienie. Ta seria mogłaby się zakończyć na części trzeciej (no, ewentualnie czwartej) i nic byśmy na tym nie stracili.

Są to wyłącznie wszystkie części połączone w jedno. Szczerze mówiąc, wolę takie rozwiązanie niż kolejny chłam jakim był "Retro Puppet Master". Oglądając "The Legacy" miło było sobie przypomnieć stare dobre części serii (chociaż z poczatku są sceny z "Retro" co psuje całość). Poza tym bardzo rozczarowało mnie...