film
Władca iluzji
Lord of Illusions1995
1h 49m
Podczas rutynowego śledztwa w Los Angeles, prywatny detektyw Harry D'Amour (Scott Bakula) natrafia na wyznawców fanatycznego kultu, oczekujących na zmartwychwstanie...
Ten film nie ma jeszcze zarysu fabuły.
Władca iluzji
reżyseria Clive Barker
scenariusz Clive Barker
produkcja USA
premiera 25 sierpnia 1995 (Światowa)
nagrody Film otrzymał nagrodę oraz 1 nominację
Ranking ról
Opis filmu Władca iluzji
Podczas rutynowego śledztwa w Los Angeles, prywatny detektyw Harry D'Amour (Scott Bakula) natrafia na wyznawców fanatycznego kultu, oczekujących na zmartwychwstanie swojego przywódcy Nixa (Daniel von Bargen). 13 lat wcześniej Nix został zabity przez swojego najleszego ucznia Swanna (Kevin J. O'Connor). W międzyczasie Swann staje się... czytaj dalej
Informacje o filmie Władca iluzji
premiera 25 sierpnia 1995 (Światowa)
boxoffice $13 294 422 w USA
budżet $12 000 000
na podstawie Clive Barker (opowiadanie)
studio Seraphim Films
tytuł oryg. Lord of Illusions
inne tytuły Clive Barker's Lord of Illusions USA
więcej
Harry i Billy znajdują tajną skrytkę, a w niej paczkę z dokumentami, na której wierzchu znajduje się blaszana skrzynka. Po wyciągnięciu paczki po skrzynce nie ma śladu.
Zdjęcia do filmu nakręcono w miastach Los Angeles i Culver City, a także w górach Sierra Madre (Kalifornia, USA) oraz na pustyni Mojave (Arizona, USA).
Kiedy rozpoczęto casting do filmu, Clive Barker wziął zdjęcie Famke Janssen z setek innych i powiedział "To jest Dorothea". Został przy tym wyborze, mimo że przesłuchano dziesiątki aktorek do tej roli.
Znajdź filmy, które mogą Cię zainteresować
„Władca Iluzji” to chyba najsłabszy film Liverpoolczyka, ale to tylko dlatego, że konkurencja silna. Mimo to mam miłe wspomnienia tego filmu. Jak to z Barkerem bywa historia bardzo oryginalna, dobra jest też muzyka, a kilka scen zostało tak nakręconych, aby miały spore szanse na zapadanie w pamięci widza, czyli coś jak...
więcej
Film typowy dla Clive'a Barkera - zdecydowanie czuć ten jego klimat. Film jest niezły, ale do takiego Hellraisera, to jednak bardzo mu daleko. Niby akcji jest dosyć sporo, ale napięcia się jakoś specjalnie nie odczuwa. W pewnym momencie włącza się monotonność, a bohaterzy raczej do siebie nie przekonują (szczególnie...
więcej
Jako fan prozy Barkera piszę to lekkim rozgoryczeniem.
Co fajne:
Taki klimat bardziej z lat 80-tych.
Kilka świetnych momentów - iście Barkerowskich, drastycznych i nowatorskich.
Sam pomysł, który jest oryginalny...
Niezła muzyka!
myślę, myślę, myślę....
Chyba nic więcej nie wymyślę...
Pinokio1983 51 punktów
dorotagniedziejko1998 32 punkty
MajkelBlack 16 punktów