To raczej hobbici są niżsi.

Skąd ty ten wzrost wziąłeś?
Merry i Pipp mieli ledwo 134cm wzrostu, a byli najwyższymi hobbitami w historii (po wypicu tej wody)
Frodo miał jakieś 120cm (niecałe 4 stopy) Gandalf 170cm (5'6"), czyli akurat wychodzi pół metra ;p

Sprawdziłem na FW aktorów ogrywajacych role w/w bohaterów i takie właśnie są ich "wymiary" ;)

Wzrost aktora, a postaci w filmie fantasy to co innego.

No pewnie, wzrost a tym bardziej wiek... ale porównując aktora do bohatera to jest przepaść :)

najlepsze jest to ze w dzisiejszych "hobbitach" wyglada to bardziej sztucznie niz za czasow "wladcy..."

Jak wszystkie inne efekty komputerowe. We władcy były znacznie lepsze.

Bez przesady, duża wina w tym zupełnie innej kolorystyki, przez co film wydaje się mniej realistyczny a bardziej bajkowy.

Możliwe, ale to właśnie razi.

Mnie najbardziej razi zupełny brak krwi podczas walk, to jest po prostu głupota.

Także same np krasnoludy wychodzą z ciężkich potyczek, czyści jakby po spacerze...

Dokładnie.
Władca Pierścieni jest lepszy od Hobbita pod każdym względem. Własnie sobie odświeżyłem całą trylogię.

Oby chociaż w Tam i z Powrotem, w BPA dali tej krwi, realizmu. No i oby klimat, był już taki na prawdę poważny. Skoro tyle postaci zginie, to nie wyobrażam sobie w międzyczasie, jakiegoś debilnego humoru. Pokładam nadzieję w trójce.

Przecież aktorzy grający Hobbitów i Krasnoludów są odpowiednio zmniejszeni na ekranie. Naprawdę tego nie widać?

Po coś te programy graficzne są. Nie tylko do retuszowania fotek z imprezy 8-)