film
Urodzeni wczoraj
Born Yesterday1950
1h 43m
Robiący karierę polityczną biznesmen jest w związku z piękną, ale zbyt bezpośrednią Billie. Zatrudnia więc młodego pisarza Paula Verralla, który ma udzielić jej lekcji dobrego wychowania i salonowego obycia.
Urodzeni wczoraj
reżyseria George Cukor
scenariusz Garson Kanin, Albert Mannheimer
produkcja USA
premiera 25 grudnia 1950 (Światowa)
Ranking ról
Opis filmu Urodzeni wczoraj
Harry Brock (Broderick Crawford), bogacz, który dorobił się fortuny prowadząc nie zawsze legalne interesy przybywa do Waszyngtonu. Towarzyszy mu jego narzeczona, Billie Dawn (Judy Holliday), ładna, ale głupiutka była tancerka brooklyńskiego teatrzyku rewiowego. Pozbawiona manier dziewczyna popełnia gafę za gafą, psując mu tylko kontakty z... czytaj dalej
Informacje o filmie Urodzeni wczoraj
premiera 25 grudnia 1950 (Światowa)
na podstawie Garson Kanin (sztuka)
studio Columbia Pictures Corporation (przedstawia)
tytuł oryg. Born Yesterday
inne tytuły więcej
Garson Kanin napisał rolę Billie Dawn dla Jean Arthur. Kilka dni przed premierą sztuki Arthur zrezygnowała. Jej zastępczyni, Judy Holliday, musiała nauczyć się roli w 3 dni. Holliday grała tę rolę na Broadwayu przez 4 lata.
W filmowej adaptacji sztuki rolę Billie miała zagrać Rita Hayworth. Gwiazda ogłosiła jednak przerwę w karierze z powodu małżeństwa z księciem Alym Khanem. Do roli przymierzano, m.in. Celeste Holm, Marie McDonald, Evelyn Keyes, Paulette Goddard, Idę Lupino i Lanę Turner. W końcu zdecydowano się na Judy Holliday, która wspaniale wykreowała postać Billie na Broadwayu.
Zdjęcia do filmu kręcono w Waszyngtonie (Dystrykt Kolumbii, USA).
Znajdź filmy, które mogą Cię zainteresować
Początek dość męczący ale z każdą minuta film coraz bardziej przyciąga do siebie. Świetna rola Judy, która gra nieprawdopodobnie. Dzieło ma jedną istotną a bardzo zapomnianą cechę - przekaz. Z filmu możemy się dowiedzieć bardo dużo na temat historii US jak i wynieść wiele myślowych idei, które są ciągle aktualne....
Film ma dużo uroku, wiele również ironii i szlagierowych tekstów. Przy tym J. Holliday gra wspaniale !Oklaski !..i oczywiście, w pełni zasłużony, Oscar!
Nie, to nadal jest komedia. Opowiada ona o kobiecinie, którą narzeczony chce ukulturalnić. W tym celu wynajmuje faceta, oczywiście przystojnego, żeby łatwo się ta kobiecina mogła zakochać. Tylko że z tej farsy wychodzą całkiem poważne wnioski – brak znajomości historii własnego kraju, obłuda, brak szacunku, zasad,...
Jorjan 26 punktów
The_Carnival_Is_Over 21 punktów
Dwukwiat 15 punktów