Północne Maroko. Zeinab, młoda żona, patrzy jak tuż po nocy poślubnej jej mąż wyjeżdża. Jak się okazuje - na zawsze. Dla niego wyjazd oznacza wolność. Zeinab oczekuje dziecka. Czy podobnie jak tysiące innych kobiet całe życie spędzi samotnie, uwięziona w tradycyjnym świecie rządzonym surowym prawem Szariatu?
Owładnięty przesądami, ale również przepełniony smutkiem i bezradnością obraz, ukazujący jak
niewielkie znaczenie ma kobieta w kulturze Islamu. Temat poruszony w tym filmie wywarł na mnie
duże wrażenie, nie spotkałam się nigdy wcześniej z "usypianiem dziecka".
Zdecydowanie wart obejrzenia!
Najbardziej wzruszył...
Subtelne,niewartościujące,skupiające się tylko na życiu kobiet pozostawionych na marokańskiej prowincji. Nie ma tu niepotrzebnego wątku(w amerykańskiej wersji by był bankowo) jak to mężczyznom się nie udaje na emigracji, jak podłe wiodą życie, jak kombinują i zdradzają swoje kobiety z innymi w miejscu pobytu etc....