W 1994 roku w Honolulu cyrkowy słoń zaatakował i zabił swojego tresera, a potem biegał luzem po ulicach miasta. Dokument oparty na faktach.Zobacz pełny opis
Jestem zbyt wrażliwy, nie mogę patrzeć a nawet słuchać o krzywdzie dziejącej się jakimkolwiek zwierzętom. Po 15 minutach dałem sobie spokój. Nie mam pojęcia po co ten film powstał, i nie chce wiedzieć.
Szkoda że autorzy nie skupili się na widzach tego typu cyrkowych przedstawień. "Czekałam tylko na słonie" - mówi sympatyczna babcia na początku. Jak długo będą zwykli, dobrzy przecież ludzie chcieli płacić za coś takiego, tak długo zwierzęta będą cierpieć.