Ale gdyby aktor grający główną rolę był gruby, nosił okulary albo miał rumuńskie rysy twarzy (a raczej nie zagrał wcześniej w 'Zmierzchu'), niewiele osób by w ogóle zainteresowało się tym filmem - co dopiero wstawiało mu tak wysokie oceny.
PS: Wiem że zaraz umrę.
ALE NIE JEST A PO DRUGIE ŻADNA DZIEWCZYNA NIEZAKOCHAŁA BY SIE W REALNYM ŚWIECIE W JAKIEJŚ GRUBEJ ŚWINI SORRY !!! FILM JEST AUTENTYCZNY I TA POSTAĆ JEST STWORZONA DLA TAKIEGO AKTORA JAK ROBERT. ON IDEALNIE PASUJE DO tAYLERA!!!! FASJNIE ZAGRAŁ
"ŻADNA DZIEWCZYNA NIEZAKOCHAŁA BY SIE W REALNYM ŚWIECIE W JAKIEJŚ GRUBEJ ŚWINI"
Jesteś tego pewien/pewna?
Myślisz, że wszystkie dziewczyny są takimi pustymi idiotkami, dla których najważniejszy jest wygląd i są w stanie pokochać tylko takie coś jak ten cały Pattinson?
Co to są rumuńskie rysy twarzy ;)?
Problem nie w wyglądzie aktora,bo gdyby nie Robert, to jakiś inny by to
zagrał.
Po prostu dzięki temu, że 'idol nastolatek' tam zagrał, więcej osób się o
nim dowiedziało.
I przyznaję, że może ogólny zachwyt nad tym filmem jest trochę przesadzony,
to nie mogę powiedzieć, że jest zły, a co więcej mi się podobał i tyle.
Natomiast ludzie będą mieli do niego uprzedzenia ze względu na Pattinsona,
a szkoda.
Nie zgodze się z belliesan.
Ja poszłam na ten film właśnie ze względu na Roberta, gdyby w nim nie grał pewnie bym nie poszła. Ale po obejrzeniu tego filmu ... po prostu to że w nim grał Robert to jedno, ale ... nie potrafie tego opisać, jeszcze nigdy nie widzialam tak dobrego filmu.
Może źle się wyraziłam.
Zgadzam się, że gdyby Robert w tym nie zagrał, nie poszłoby na niego tyle
ludzie.
Ale zagrałby ktoś inny, poszliby inni ludzie. Pewnie mniej, ale wciąż by
byli.
Gdyby nie Robert, film pewnie by na mnie nie zarobił, bo najzwyczajniej
ściągnęłabym go z internetu ;)
Biorąc pod uwagę listę z twoimi ulubionymi filmami to twoja ocena jest mało wiarygodna. Kiedyś fascynował cię Harry Poter a teraz Robert Patterson (albo jak mu tam leci)
Zgadzam się, że pewnie mniej osób zainteresowałoby się tym filmem, ale cóż na tym właśnie polega reklama. Dzięki Pattison'owi kina zarabiają miliony więc im więcej filmów z nim tym lepiej. W końcu się znudzi... mam nadzieję, bo znam lepszych aktorów ;P
Ja nie jestem jego fanką, a na film wybrałam się ze znajomymi (którzy nie
przepadają za "Zmierzchem") w urodziny, zachęcona tak pozytywnymi opiniami
:) Początkowo miałam na to nie iść, bo wręcz zniechęcił mnie sam fakt, kto
gra w tym filmie. Jednak nie żałuje tej decyzji, bo to jeden z lepszych
filmów, jakie ostatnio widziałam.
Ja podobnie. Nie zakochałem się w Robercie, a na film się wybrałem, bo zostałem poproszony przez jedną z bliskich mi osób. Nie zawiodłem się. Chociaż uważam, że Robert wypadł sztucznie na tle takiej osobistości jak Pierce Brosnan, to film uważam za kapitalny.
NO SORRY ON JEST BRZYDKI JAK CHOLERA PRZECIEŻ TEN AKTOR TO PASZKWIL!!! W ŻYCIU BYM NA NIEGO NIE ZWRÓCIŁA UWAGI JUŻ WOLE GRUBASKÓW NIŻELI TEGO PASZTETNEGO RYJA ON MA KRZYWĄ GĘBĘ Z OBLEŚNYM NOSEM NO SORRY JA NIE WIEM CO DZIEWCZYNY WIDZĄ W TYM PASZTECIE JA W NIM NIC NIE WIDZĘ WOLE NORMALNYCH CHODZĄCYCH PO ULICACH KOLESI
to ze Tobie sie nie podoba to nie znaczy ze jest brzydki:] skoro az tylu
dziewczynom sie podoba na całym swiecie to chyba cos to znaczy, spójrz
prawdzie w oczy dziewczynko.
A czy masz w ogóle pojęcie co znaczy słowo, którego tak ciągle używasz? Mam na myśli: "paszkwil".
ha ha ha .O rany mysia ale Ty głupia jesteś. Ty naprawde nie wiesz co to paszkwil. Jest coś takiego jak wikipedia i tam można sprawdzić. Skoro nie wisz co to to może wyjasnię:). Paszkwil to utwór literacki wysmiewający daną osobę.
IWCIA85 jak ja jestem głupia to ty jesteś DEBILEM DZIECKO 25 letni debilek PASZKWIL W JĘZYKU POTOCZNYM OZNACZA BRZYDAL WIESZ CO OZNACZA JĘZYK POTOCZNY DEBILU??????? pisałam w języku potocznym więc sprawdź dokładniej nie słyszałaś nigdy jak ktoś do ciebie mówił TY PASZKWILU JEDEN?? może myślałaś że nazywał ciebie wtedy "utworem literackim" nie dziecko więc się doucz a nie wymądrzaj głupia babo
filmu jeszcze nie widziałam wiec nie wiem czy dobry. Ale myślę że autor tematu ma po części. Założę się że są zakochane w "parkinsonie" hehe dziewczyny które nie oglądały filmu ale że on tam gra to z góry dały mu 10. Ale nie uogólniajmy ;)Na film się wybieram mimo że nie ubóstwiam patisona. Po prostu mam swoje odchyły i lubię taki gatunek filmowy ;]
Ale chyba każdy ma inny gust, i jednemu się podoba drugiemu nie, a nikt nie ma prawa go obrażać, ani ludzi, którzy uważają, że jest ładny. Ja osobiście Roba bardzo lubię, chociaż jeśli chodzi o urodę mnie nie zachwyca, ale też nie przeszkadza, raz wygląda lepiej raz gorzej, ale najważniejsze to chyba lubić kogoś, pomimo wszystko.
freakingduffy: "Spójrzmy prawdzie w oczy, dziewczyny
Ale gdyby aktor grający główną rolę był gruby, nosił okulary albo miał rumuńskie rysy twarzy (a raczej nie zagrał wcześniej w 'Zmierzchu'), niewiele osób by w ogóle zainteresowało się tym filmem - co dopiero wstawiało mu tak wysokie oceny." - Poszłam na ten film z koleżanką ze względu na Pattinsona. Ale wiesz, masz rację. Dlatego właśnie do tej roli wzięli jego a nie grubego okularnika z rumuńskim wyrazem twarzy, żeby po pierwsze zachęcić do oglądania, po drugie dlatego, że jest on na prawdę dobrym aktorem a sam na pewno woli rozwijać swoją karierę w filmach innych niż saga zmierzch. I skoro uważasz że to źle, to powiedz mi w jakim filmie głównym bohaterem jest opisany przez ciebie mężczyzna.
londontown Ciebie nawet nie skomentuję ;-)
Zgadzam sie z belliesan.
Nooo... Patison musiałby zagrać w jakimś naprawdę udanym filmie naprawdę udaną rolę, żeby przestał się kojarzyć z błyszczącym(sic!) idolem nastolatek (i to tych najgłupszych). Otworzył sobie tą rolą karierę - powiecie - to rzecz względna - odpowiem - dla mnie zamknął. Wszędzie będę go teraz widział jako takiego lalusiowatego debila i jak już wspomniałem niezwykle ciężko będzie mu zmienić mój sposób patrzenia.
Każdy jakoś zaczynał, Jenifer Ainston też jest kojarzona z przyjaciółmi i Johnny Depp jest bożyszczem nastolatek dzięki Jackowi Sparrowowi ;-]
Ja tam się staram nie zwracać uwagi na ten przykry epizod z jego życia,
który niestety jeszcze się nie skończył, ale jest już blisko.
Twilightmania kiedyś minie, a jemu propozycje filmowe wciąż mogą być
nadsyłane.
Właśnie, belliesan zgadzam się :) Pozatym, hmm... ja tam nie winię Roba, bo on tylko mówił, i grał tak jak musiał, raczej można mieć pretensje do reżysera, scenarzysty, itd, jeśli jakieś rzeczy nie były trafione. Chodzi mi oczywiście o Sagę Zmierzchu. I racja, że każdy z aktorów kiedyś zaczynał, i jedna produkcja lepsza, druga gorsza, ale od czegoś trzeba zacząć, żeby w ogóle być zauważonym.
Fakt że Patinson wystąpił w tym filmie zapewniło mu dużą reklamę. Ludzie chcieli zobaczyć go w innej roli niż wymalowanego wampira w zmierzchu. Bo rola Edwarda troszkę go szufladkuje, a szkoda bo jest całkiem dobrym aktorem.. i bardzo młodym.. ma przed sobą przyszłość. Jak dla mnie film był bardzo dobry.. dawno takiego filmu nie oglądałam.. Może polecacie inne filmy tego reżysera?
Ja też myśle ze napewno pattinson byl jakas reklama dla filmu przez swietnie zagrana role w zmierzchu ale film z opisanym bohaterem (otylym w okularach, przecietnym) bylby ciekawszy. Moglby pokazac wiele rzeczy i jednoczesnie czegos nauczyc. Nie uwazam tez zeby bylo nierealne zakochac sie w takim czlowieku bo czesciej wlasnie tacy sa duzo madrzejsi sympatyczniejsi i inteligentniejsi od tych pieknych lecz zamknieci w sobie. Ja film z taka obsada bardzo chetnie bym obejrzala
Gdyby reżyser chciał określić wygląd danego bohatera to najprawdopodobniej zawarłby to scenariuszu i w jakiś sposób by to uwypuklił. Jak dla mnie zaczynamy zagłębiać się w nieistotne szczegóły (osobę Pattisona), tracąc z oczy grę aktorską, ciekawą fabułę z pomysłowym zakończeniem.
Nie powstrzymam się też od tego, aby Ci napisać, że każdy dobry film ma swojego mocnego aktora, który staje się ikoną. Nie wiem czy tak jest w przypadku tego - jest stanowczo za wcześnie aby to oceniać, ale na pewno wole zapamiętać takiego Pattisona niż Edwarda ze Zmierzchu. Czym byłby "Buntownik bez powodu" bez charyzmy Deana, Gilda bez Hayworth lub Twój ulubiony film bez dobrej roli konkretnego aktora?
Dla mnie Pattison się broni w "Twój na zawsze".
I jeszcze coś... Nie wiedzieć dlaczego ten film kojarzy mi się z "Wszystko za życie" i "Na wschód od Edenu". A Wam?
"Nie wiedzieć dlaczego ten film kojarzy mi się z "Wszystko za życie" i "Na
wschód od Edenu". A Wam?"
Mi też się kojarzy z tymi filmami, jeszcze z "Buntownikiem bez powodu" i
"Trzy kolory: niebieski"
zgadzam się. Mam nadzieje, że ludzie będą kojarzyli Patinsona z innych ról niż Edward.. Tak więc życzę mu więcej tego typu filmó:)
No a jeśli chodzi o jakiegoś grubaska o rumuńskich rysach.. Trudno określić czy bym poszła wtedy na ten film..prawdopodobnie nie... bo poszłam z konkretnego powodu.. teraz wiem , że było to głupie podejście.. bo każdy aktor który potrafi grać by się nadawał do tej roli... bo ten film przedstawia historie wielu ludzi takich jak filmowy Tyler.. nie koniecznie pięknych...również rumuńskich grubasków:) (nie chcę nikogo obrażać, bo o gustach się nie dyskutuje)
Na pewno Robert zrobił dużą reklamę ze względu na swój udział w Zmierzchu, nie oszukujmy się.
Co do grubej świni albo rumuńskich rysach twarzy? To każdy ma swój gust i nie każdy patrzy wyłącznie n wygląd.Może to stare i głupie ale ważne jest wnętrze.
Więc tu nikt nie powinien się wypowiadać, czy pattison jest brzydki czy też nie, co to rzecz gustu.
Ja jeśli pójdę na ten film to na pewno nie ze względu na jakiegoś Roberta, ale tylko i wyłącznie dla Pierca Brosnana... To on jest prawdziwą gwiazdą w tym filmie i dla niego warto go zobaczyć... :D