Obrona stambulskiego parku Gezi w 2013 roku była szczytowym punktem społecznej i politycznej mobilizacji: setki tysięcy ludzi uczestniczyły wtedy w demonstracjach, zawiązały się platformy obywatelskie, a oddolne praktyki oporu zdawały się krzepnąć w solidne formy. Pacyfikacja protestów rozpoczęła jednak ofensywę rządzącej partii AKP: od... Obrona stambulskiego parku Gezi w 2013 roku była szczytowym punktem społecznej i politycznej mobilizacji: setki tysięcy ludzi uczestniczyły wtedy w demonstracjach, zawiązały się platformy obywatelskie, a oddolne praktyki oporu zdawały się krzepnąć w solidne formy. Pacyfikacja protestów rozpoczęła jednak ofensywę rządzącej partii AKP: od kilku lat represje wobec organizacji pozarządowych i niezależnych mediów rosną, a Turcja pnie się w górę w rankingach państw naruszających prawa człowieka. W swym nowym filmie İmre Azem towarzyszy z kamerą zaprzyjaźnionym stambulskim aktywistom podczas kolejnych akcji mających powstrzymać erozję demokracji: idzie z nimi na manifę, protestuje przeciwko motywowanym politycznie zwolnieniom wykładowców akademickich, jedzie do kurdyjskiego Diyarbakır, śledzi też kampanię przeciwko zmianom w konstytucji. Powstaje bezpośredni, zaangażowany portret zbiorowy Turków, którym nie jest wszystko jedno. czytaj dalej