PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=487478}

Tron: Dziedzictwo

TRON: Legacy
2010
6,6 96 tys. ocen
6,6 10 1 96215
5,5 28 krytyków
Tron: Dziedzictwo
powrót do forum filmu Tron: Dziedzictwo
ocenił(a) film na 8
sebastopol

Też dałem taką ocenę. Może gdyby był z dubbingiem dałbym wyżej, bo filmy z dubbingiem dużo zyskują.

ocenił(a) film na 8
looki14

Raczej dużo tracą a co do oceny, co najmniej 9/10

ocenił(a) film na 10
Rinzler

Masz racje , pozatym jak mozna wtedy w pelni ocenic gre aktora.

ocenił(a) film na 8
amon_6

Jak się ogląda filmy z lektorem to nie można do końca zobaczyć gry aktora, gdyż wszystko zagłusza. Moim zdaniem najlepiej powinno oglądać się filmy z dubbingiem. Jak dowiedziałem się, że w kinach nie będzie dubbingu nie poszedłem do kina i poczekałem na DVD. Filmy z napisami są najgorsze, ponieważ trzeba czytać, więc ostateczna opcja to lektor.

ocenił(a) film na 10
looki14

no comment .Ile ty masz lat ?

ocenił(a) film na 8
amon_6

A co to ma do rzeczy? Nie musisz tego wiedzieć. Jak ja lubię filmy z dubbingiem to jest to moja sprawa. A jak ty jesteś w tej mniejszości, która lubi filmy z napisami to ok. Tylko się nie czepiaj.

ocenił(a) film na 8
looki14

Czy ty znasz pojęcie - mniejszość ?

ocenił(a) film na 8
Rinzler

Jeśli uważasz, że większość lubi z napisami to jesteś w błędzie. Większość osób popiera dubbing i jest to udowodnione naukowo. Kiedyś telewizja robiła badania z której wynikano, że liczba zwolenników dubbingu jest dość spora. Zrozum że dużo osób popiera tą inicjatywę.

ocenił(a) film na 8
looki14

W takim razie ta większość to albo tłumoki, albo ludzie z innej epoki. TV a kino to dwie różne rzeczy, o ile w pierwszym każdy akceptuje dubbing z przyzwyczajenia bo to wydaje się oczywiste o tyle w drugim oczywiste wydają się napisy.

ocenił(a) film na 8
Rinzler

Powiem że twoja postawa jest dosyć dziwna, bo ja akurat jestem zwolennikiem dubbingu, a nie uważam się za żadnego tłumoka. Zrozum że dużo osób akceptuje dubbing w filmach. Ty powinieneś uszanować zdanie innych i niczego się nie czepiać.

ocenił(a) film na 8
looki14

Hahahahaha. Przepraszam. Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 8
Skogtroll666

Wiesz co? Rozwiń bardziej swoją wypowiedź, bo takowa świadczy, że jesteś niedorozwinięty xD A tak na poważnie to nie ma się z czego śmiać. Ja wyrażam swoje zdanie i mam prawo uważać, że dubbing jest dobry. Uważam też, że gdyby zastosowano dubbing do tego filmu to na pewno zbudowałby niezły klimat. A tak mamy tylko zdubbingowany zwiastun :( Sam film jest bardzo dobry i moim zdaniem zasługuje na pełny dubbing. Mam nadzieję, że Polacy podejmą się kiedyś tego wysiłku i zrobią dubbing do tego filmu. Trzymam za to kciuki :)

ocenił(a) film na 8
looki14

''Uważam też, że gdyby zastosowano dubbing do tego filmu to na pewno zbudowałby niezły klimat''

Powtórzę Hahahahaha. Przepraszam. Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 8
looki14

Niedorozwinięty? No cóż:). Dubbing to fajna sprawa w bajkach:). Ale jakby Jeff Bridges zaczął mówić głosem Piotra Fronczewskiego (którego nota bene b lubię) to wyszedłbym z kina:).

ocenił(a) film na 8
Skogtroll666

Ale jeśli filmy nię będą dubbingowane tylko puszczane w kinach z napisami to ja wogóle nie będę chodził do kina. Film jest po to, żeby go oglądać, a jeśli płacę to czegoś wymagam. Więc nie chcę, żeby traktowano Polaków jak publiczności drugiej kategorii.

ocenił(a) film na 9
looki14

ale zrozum, że mając dubbing (nie w filmach animowanych, bo bajki to ja wolę z dubbingiem) filmy tracą na swojej wartości. w oryginalnej wersji masz aktora, mówiącego własnym głosem, intonującego kwestie po swojemu, a dubbing to "poprawka" i to nie zawsze dobra, a dod. rozwijasz język angielski. oczywiście skoro to lubisz to nie neguje, ale spróbuj oglądnąć film z napisami, zobaczysz o co chodzi mi i moim przedmówcom.

ocenił(a) film na 8
Jimmy_Jack

Ostatnio tak jakoś wyszło, że oglądnąłem "Lśnienie" z napisami. Pomyślałem sobie, że mówi się trudno. No i oglądając ten film z napisami miałem poczucie nudności. To już lepiej by było oglądnąć go z lektorem. Stwierdzam jednak, że gdyby ten horror posiadał dubbing to na pewno zyskał by duży nastrój. Chciałbym usłyszeć Jacka Nicholsona mówiącego po polsku. Sprawiłoby mi to przyjemność. A gdyby Jeff Bridges mówił głosem Piotra Fronczewskiego to miałbym satysfakcję :)

ocenił(a) film na 9
looki14

też oglądałam ten film, ostatnio na dwójce chyba leciał, ale nie kojarzę czy z napisami czy nie. akurat Lśnienie jako film mnie nie zachwyciło mimo, że montaż i reszta fajne, ale fabuła nie zachwycała. Obejrzyj np. Paranormal Activity z napisami (jeśli lubisz horrory to polecam ;p ) to będzie jeszcze bardziej przerażające, bo musisz patrzeć, żeby ogarnąc co mówią, mimo, że nie chcesz patrzeć, bo się boisz xd

ocenił(a) film na 8
Jimmy_Jack

Lśnienie leciało na dwójce tylko z napisami. A co do horroru Paranormal Activity to oglądałem dwie części tyle, że z lektorem. Może pójdę na trzecią część do kina. Chciałbym tylko wiedzieć czy w kinach puszczają ten film napisami czy z lektorem.

ocenił(a) film na 9
looki14

no tego to ci nie powiem na sto pro, ale wydaje mi się, że Paranormal leci z napisami ;p może się przekonasz xd

ocenił(a) film na 8
Jimmy_Jack

Film w kinach raczej nigdy nie leciał z lektorem, więc zdaje mi się, że leci z napisami. Może jednak wstrzymam się do premiery DVD.

looki14

Moim zdaniem dużo tracisz na nieznajomości choćby średniej angielskiego, niechęci do czytania i upieraniu się na dubbing. Zamiast oglądnąć film w kinie czekasz na dubbing. Tracisz więc podwójnie.

Z Twojego wygodnickiego punktu widzenia, dubbing jest super ekstra rzeczą. Ale dla kogoś kto zna choć trochę angielski (większość tekstów w filmach to prosty angielski podstawowy) i wspomaga się jedynie napisami - dubbing to profanacja dzieła, zepsucie filmu. Bo tak jest.

Gdybym jak Ty nie lubił czytać i nie znał w ogóle angielskiego, to oczywiście też bym był zmuszony do szukania filmów jedynie z dubbingiem jak dziecko. Na szczęście przynajmniej ten problem mnie nie dotyczy.

ocenił(a) film na 6
looki14

Człowieku! Co to niby za badania? To jest jakiś bzdet wymyślony przez ciebie! Oczywistym jest, że w filmach aktorskich napisy są dużo lepsze od dubbingu. Jaki sens ma ocenianie, lub choćby patrzenie na grę aktora kiedy robotę za niego odwala jakiś polak i to często z gorszym skutkiem. Wybacz, ale kiedy widzę Jeffa Bridgesa to chcę, żeby mówił jak Jeff Bridges, a nie jak Zamachowski...

ocenił(a) film na 8
volpi

Szanuję twoje dziwne zdanie, ale nie czepiej się mojego. Mi dubbing w każdym filmie przypadłby do gustu. Wszystkie filmy które zostały zdubbingowane staram się mieć z dubbingiem, ponieważ wiem że u nas wychodzi znakomicie. Zrozum że ja akceptuję dubbing w każdym filmie, bo dzięki niemu tak naprawdę mogę się skupić na tym co się dzieje na ekranie. Film bez dubbingu to porażka. Szczególnie w takim kinie fantastycznym. Oglądając go po angielsku czułem jak powiało sztucznością. Oczywiście jak nie ma dubbingu to lektor jest ostateczną opcją.

ocenił(a) film na 6
looki14

To jedynie świadczy o twojej ograniczonej umiejętności czytania! Jeżeli ktoś musi się skupiać na napisach tak, że traci fabułę to powinien oglądać bajki!

ocenił(a) film na 8
volpi

Nie zamierzam oglądać bajek. Co ty myślisz, że kim ja jestem? Zamierzam oglądać normalne filmy z polskim dubbingiem. A ty wypisujesz tu takie bzdury, że po prostu skandal! Nie chodzi o to, że nie umiem czytać tylko o to, że język angielski w filmach jest strasznie sztuczny. A polski dubbing powoduje, że film staje się dobrym filmem.

ocenił(a) film na 6
looki14

Człowieku! Jak język angielski w angielskim filmie może być sztuczny? Zastanów się co ty piszesz! Kto wygląda bardziej sztucznie - angielski aktor mówiący po angielsku, czy angielski aktor mówiący po polsku, a poza tym to ty napisałeś: "bo dzięki niemu tak naprawdę mogę się skupić na tym co się dzieje na ekranie". Dla mnie jest to jasne, że po prostu nie nadążasz z czytaniem

ocenił(a) film na 8
volpi

Nie chodzi o to, że nie nadążam z czytaniem tylko o sam fakt. Chcę żeby nasz kraj w końcu pokazał, że jest w stanie dubbingować normalne filmy i seriale. A język angielski jest sztucznością w Polsce i taka jest prawda. W Ameryce czy Anglii nie jest sztuczny, bo ludzie są tam przyzwyczajeni do tego języka i nim się posługują. W innych krajach w których też dubbingują filmy języki te też nie są sztuczne. Oczywiście nie mówię o wszystkich krajach, bo znam takie gdzie dubbing wogóle nie jest stosowany. Przykładowo kraje skandynawskie gdzie podobno nawet bajek nie dubbingują. Ja po prostu nie chcę, żeby Polska wyszła na zacofaną i nię chcę, żeby należała do takich krajów w którym nie dubbingują filmów. Wiem że Polska jest w stanie porządnie zdubbingować film. A dubbing na zwiastunie prezentował się znakomicie i nie mam pojęcia dlaczego nie zastosowano go w całym filmie.

looki14

Nie będę tutaj używał epitetów odnośnie dystrybutora, ale skoro postanowiono zdubbingować zwiastun (i to całkiem dobrze moim zdaniem) to wypuszczenie do kin filmu z samymi napisami BEZ dubbingu było strasznym chamstwem i wypięciem się na widza ze strony dystrybutora. Jak się mówi A to trzeba też powiedzieć B. Skoro wiadomym było, że nie będzie dubbingu to nie rozumiem po co dubbingować zwiastun. To tak jakby zabrać dziecku ciastko po pierwszym kęsie. Chciałem iść na ten film do kina, ale skoro dystrybutor zrobił mi taka niespodziankę to go olałem i film obejrzałem w domowym zaciszu.

ocenił(a) film na 6
looki14

Znajomość angielskiego się przydaje, a dzięki napisom można się naprawdę wiele nauczyć. Oprócz tego dla kogoś kto jest osłuchany w danym języku wcale nie wydaje się on sztuczny

ocenił(a) film na 8
volpi

Filmy oglądam tylko dla przyjemności. Nie służą mi one do nauki języków obcych. Poza tym teoria która mówi, że poprzez oglądanie filmów z napisami można się nauczyć języka obcego jest błędna, ponieważ i tak nie ma z tego żadnych efektów. Badania twierdzą, że większość ludzi domaga się filmów z polskim dubbingiem, więc moim zdaniem powinno się go częściej stosować. Dystrybutor powinien być konsekwentny co do takich spraw.

ocenił(a) film na 6
looki14

Przestań się w końcu wymądrzać pisząc "badania" "statystyki". Taka gadanina jest nic nie warta bo ani razu nie podałeś chociażby nazwy ankiety, ani żadnych danych odnośnie ich. Moim zdaniem po prostu te "badania" wymyślasz. Poza tym człowieku! Poza tym język obcy by ci się przydał. Może nie wypisywałbyś takich głupot i zaczął doceniać starania angielskich aktorów.

ocenił(a) film na 8
volpi

Doceniam zarówno angielskich aktorów jak i polskich. Miło jest popatrzeć na grę aktora w filmie, ale miło też jest posłuchać aktorów w polskim dubbingu. Jak już mówiłem Polacy potrafią wszystko świetnie zdubbingować, więc fajnie by było gdyby dubbing został wykorzystywany do wszystkiego. Europa zachodnia wszystko dubbinguje i uważam, że nie możemy być gorsi od nich. Przecież nie jesteśmy zacofani, więc musimy to udowodnić.

ocenił(a) film na 8
looki14

Polacy potrafią świetnie zdubbingować bajki. Niczego poza tym nie ma sensu dubbingować. Oglądałes Horego Portiera? Pewnie oglądałeś z dubbingiem. Ja owszem oglądałem wszystkie części, ale nie jako dziecko zaczynając 10 lat temu tylko w tym roku i wszystko z napisami. Czułem mroczny i wciągający klimat tego filmu i się nie zawiodłem (pomijając 2 pierwsze części, bo ciężko się ogląda 10-latków w roli głównej mając 20+. A dziś wstyd mi się przyznać, że 10 lat temu powiedziałem sobie "nigdy nie będę oglądał Harry'ego".

Chłopie, tak jak większość użytkowników daje Ci do zrozumienia - poducz się języka angielskiego i czytaj więcej książek żebyś mógł nadążać za napisami i przestań siać propagandę, że wszystkie zagraniczne filmy powinny być z dubbingiem, bo włosy jeżą się na głowie na myśl, że miałoby się tak stać. Nie podnoś ludziom ciśnienia.

P.s. Twoje posty strasznie przesiąkają sztucznością, że aż w oczy kole. Nie bądź taki książkowy, bo z tego co piszesz to aż zanadto tym kipi i się pieni.
Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 8
najtromen

Oczywiście że oglądałem Harry'ego Pottera i to z polskim dubbingiem. Nie wyobrażam sobie szczególnie tego filmu z napisami. Język angielski w takich filmach to już wogóle jest sztuczny. Za to dubbing spowodował, że film ma bardzo dobry klimat. Współczuję ci jeśli nie oglądałeś tego filmu z dubbingiem. Ale zawsze możesz to nadrobić. Na pewno będziesz miał ku temu okazję, więc się nie martw.

ocenił(a) film na 8
looki14

aha :D

ocenił(a) film na 8
amon_6

On ma pewnie 14 jak w nicku :)

Rinzler

przecież to logiczne że ludzie oglądają i wolą oglądać filmy z napisami... poza tym takie dzieciaki jak tutaj wyżej mogą wynieść z tego niezłą lekcje języka angielskiego! więc precz z dubingiem i lektorem... ucz się czytać i ucz się angielskiego;)

ocenił(a) film na 8
Hank_Moody20

Popieram w pełni, nauki nigdy za wiele

ocenił(a) film na 9
sebastopol

nawet bym powiedziała rewelka ! aż sb na bluerayu kupiłam ;))

sebastopol

Dubbing zawsze niszczy klimat, jezeli mowimy o filmach oczywiscie. Chyba kazdy dorosly i zdrorwo myslacy czlowiek sie z tym zgodzi. Dubbing bywa genialny w filmach animowanych, gdzie postacie sa wykreowane komputerowo. Jezeli zas mamy do czynienia z zywym czlowiekiem, to chyba oczywistym jest, ze wieksza satysfakcjea jest uslyszec jego wlasny oryginalny glos i jezyk. Dubbing to zawsze bedzie poprawka. Cos jak ponowne wykonanie tego samego utoworu przez innego muzyka. Oryginal to oryginal. Ja nie przepadam za zerkaniem w napisy ale musze przyznac, ze nie jest to dla mnie az tak wielkim bolem. Kwestia nauki angielskiego.

ocenił(a) film na 8
forek23

Dubbing nie niszczy klimatu. Wręcz przeciwnie. Dubbing zawsze potrafi zbudować klimat. Uwierz mi że większą satysfakcją jest usłyszeć głos polskiego aktora. Dzięki temu można dobrze wczuć się w film i lepiej go odebrać. W Polsce dubbing wykonany jest zawsze perfekcyjnie i chciałbym, żeby większość filmów było opracowywanych w ten sposób. Szkoda że ten film nie został zdubbingowany. Przez to był trochę sztuczny. Nieraz lubię sobie obejrzeć zdubbingowany zwiastun i podziwiać jak tam przemawiają po polsku. Moim zdaniem cały film również zasługuje na dubbing.

looki14

Dubbing nie buduje zadnego klimatu. Czasami w polskiej wersji dubbingowej, ruchy ust sa nieadekwatne do wypowiadanych slow przez aktora. Ja nie mam nic do jezyka angielskiego, lubie filmy z napisami i lektorem ale dubbing w powaznym filmie bylby kolosalnym bledem. Cale szczescie, ze ten film nie zostal zdubbingowany. Wtedy dopiero powialoby sztucznoscia. Czy ty slyszysz wogole co mowisz? Jak moze byc sztuczny jezeli bohaterowie mowia swoim wlasnym glosem? Czy ty bylbys prawdziwszy gdyby za ciebie podkladala glos jakas nieznana ci osoba? Mi sie wydaje, ze dubbing jest najlepszy dla osob, ktore sa zbyt leniwe, by wytezyc troche umysl i czytac napisy. Oryginal to oryginal. Mi osobiscie latwiej i lepiej jest wczuc sie w akcje filmu, gdy bohaterowie mowia swoim wlasnym glosem. Gdyby ten film zostal zdubbingowany i to jeszcze w kinie, to sadze, ze na projekcje przyszlyby tlumy ale chyba tylko dzieci ponizej 15 roku zycia, gdyz zadna dorosla osoba nie zniosloaby seansu zdubbingowanych postaci.

ocenił(a) film na 8
forek23

Gdyby zdecydowano się zdubbingować ten film to podejrzewam, że dużo osób wybrałoby się do kina właśnie dla samego dubbingu. Znam dużo osób którzy podzielają moje zdanie. Film był sztuczny, ponieważ takie kino science fiction zasługuje na prawdziwą polską wersję. Filmy takie jak "Uczeń czarnoksiężnika", "Avatar" czy "Władca Pierścieni" jak i również "Tron: Dziedzictwo" aż proszą się o dubbing, więc nie wiem czemu nie zastosowano go do takich produkcji. Mówisz że łatwiej ci się skupić na akcji jak słyszysz oryginalny język. Ja osobiście nie mógę skupić się na filmie kiedy muszę czytać napisy. O wiele łatwiej mogę się skupić dzięki dubbingowi. Trzeba w końcu wziąć pod uwagę to, że dubbing jest wybitną formą tłumaczenia filmów i zarazem najlepszą.

looki14

Ależ wymyślasz najróżniejsze argumenty, byle tylko usprawiedliwić swe lenistwo. Film ze zmienionymi głosami, gdzie widać sztuczność dubbingu (ruchy ust nie pasują) jest bardziej naturalny niż oryginał? Oryginał jest sztuczny, bo ruchy ust pasują i Schwarzenegger mówi swoim własnym głosem? Wow, dałeś czadu.

Dubbing jest ostatecznością. Wersją po którą sięgnąłbym na samym końcu gdybym nie miał innej opcji. Jeśli film bez napisów, to najlepiej lektor nie zagłuszający głosu aktorów. Całe szczęście dubbing (zwłaszcza dobry) jest zdecydowanie najdroższą i bardzo pracochłonną wersją tłumaczenia filmu i z tego też powodu robi się mało dubbingów.

Dubbing też ogranicza możliwości tłumaczenia. Nie możemy tłumaczyć kierując się głównie wiernością do oryginału. W tłumaczeniu pod dubbing głównym celem jest dobierać słowa, by pasowały do ruchu ust. Wierność tłumaczenia spada na plan dalszy. Z tego też powodu pomija się oryginalne gagi, lub wymyśla całkiem inne. Kompletnie rujnuje to wersję oryginalną.

looki14

Chociaż tłumaczenia lektorskie są bardzo złej jakości i gdy ktoś nie zna angielskiego, to sporo traci przy lektorze. Dubbing nie pomija tak wielu kwestii jak czyni to lektor. Dubbing nie może unikać mówienia, gdy aktor wykonuje ruchy ustami. Lektor to olewa. Nawet lepiej, że czyta w troszkę innym momencie. Ale czyta często o połowę mniej niż aktor powiedział. Stosowane są okropnie duże skróty myślowe niszczące siłę ekspresji oryginalnego tekstu. Więc nie znając angielskiego na lektorze trochę się traci. Ale na dubbingu również się traci, czasem w o wiele gorszy sposób.

ocenił(a) film na 8
krzysyek

No właśnie! Lektor nieraz pomija różne kwestie i z tego powodu można nie zrozumieć co dany aktor powiedział. Więc uwierz mi że na dubbingu się dużo nie traci. W dubbingu żadna kwestia nie jest pomijana i dzięki temu usłyszymy wszystko. Jakoś mi nie przeszkadza, że dialogi nie zgadzają się z ruchem ust. Oglądając film nie zwracam na to uwagi tylko wczuwam się w niego.

looki14

Looki14, skoro znasz duzo osob podzielajacych twoje zdanie to gdzie sa te osoby? Na forum ich nie widac. Ja sie z toba kompletnie nie zgadzam ale kazdy ma inny gust. Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 8
forek23

Może i nie na tym forum, ale widziałem na innych forach osoby, które popierały dubbing. Bardzo miło czytało się ich posty. Nie dziwię się, że te osoby były za dubbingiem, bo dubbing jest świetną formą tłumaczenia filmów. Dubbing potrafi być nawet lepszy od oryginału co już nie raz udowodniono.

looki14

nie mam pojecia